Sezon Ekstraklasy wchodzi w decydującą fazę. Ostatnio Legia Warszawa podejmowała u siebie Pogoń Szczecin i doszło tam do niezwykłej sytuacji. Zrobiło się o niej głośno na całym świecie.
Dziś całą Polskę obiegły smutne wieści. Nie żyje Antoni Trzaskowski, legenda Legii Warszawa. Z całego kraju spływają kondolencje.
Kuriozum w hicie Ekstraklasy. Raków Częstochowa zmierzył się z Legią Warszawa na własnym stadionie, a kibice nie mogli narzekać na poziom widowiska. Znów po tym meczu dużo mówi się o Kacprze Tobiaszu. Jednak, w przeciwieństwie do starcia z Molde w Lidze Konferencji, teraz nie są to pochwały.
Legia Warszawa pokonała wczoraj norweskie Molde i awansowała do ćwierćfinału Ligi Konferencji UEFA. Mecz był bardzo zacięty i pełen emocji, ale to polski zespół wypadł zdecydowanie lepiej. Napięcie dało się piłkarzom we znaki i kibice obejrzeli na stadionie… bójkę.
Ekstraklasa słynie z wielu nie tylko pięknych goli, ale również wpadek oraz tego, że ostateczne rozstrzygnięcia są trudne do przewidzenia. Tak było również w dzisiejszym meczu Legii Warszawa z Motorem Lublin. Do teraz kibice zastanawiają się, jak to się stało, że doszło do tak kuriozalnej sytuacji.
Czwartek to czas zmagań w Lidze Konferencji. Swoje mecze rozegrały m. in. Legia Warszawa oraz Jagiellonia Białystok. W innym meczu reprezentant Polski popisał się golem, o którym zrobiło się głośno. Tylko zobaczcie, jak przymierzył.
Co jakiś czas do Ekstraklasy przychodzą piłkarze z pokaźnym CV. Tak jest i tym razem. Jeden z klubów naszej ligi wydał właśnie oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o zakontraktowaniu piłkarza, który rozegrał aż 59 meczów na poziomie Premier League. Na tym jednak jego CV się nie kończy.
Puchar Polski 2024/2025 wkroczył w decydującą fazę. Wczoraj rozegrano kolejny spotkania i dzięki temu znamy już 3 z 4 półfinalistów rozgrywek. Wiele emocji dostarczyło kibicom starcie Legii Warszawa z Jagiellonią Białystok. Największym zaskoczeniem był również strzał, który…. rozerwał siatkę!
Dziś po godz. 14:00 poznaliśmy rywali Legii Warszawa i Jagielloni Białystok w 1/8 finału Ligi Konferencji. Ponadto, polskie kluby poznały również swoje ścieżki w drodze do finału, który odbędzie się we Wrocławiu. Z kim więc zmierzy się mistrz Polski oraz Legioniści? Michał Żewłakow, ambasador finału Ligi Konferencji wylosował wszystkie zestawienia!
80. rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz Birkenau przyciągnęła do Polski wiele światowych osobistości. Pełne zadumy i smutku obchody nie uniknęły jednak głośnego skandalu z szefową MEN na czele. Teraz głos w tej sprawie zabrali kibice Legii Warszawa. Aż trudno uwierzyć, co pojawiło się na “Żylecie”, ten transparent niesie się po Polsce.
Wszyscy pamiętamy mecz Legii Warszawa z Omonią Nikozja w ramach Ligi Konferencji. Wtedy to doszło do kibicowskiego skandalu z udziałem cypryjskich fanów, którzy wywiesili kontrowersyjne banery, nawiązujące do historii Polski. Co więcej, były one niezgodne z tym, jak było naprawdę. W obronę swój kraj wziął napastnik klubu z Nikozji, Mariusz Stępiński. Nie gryzł się w język, jednak za swoje słowa słono zapłacił. Polak popadł w niełaskę kibiców, a drużyna podjęła wobec niego nieuniknioną decyzję.
Legia Warszawa grała wczoraj kolejny mecz w ramach Ligi Konferencji. Tym razem, naprzeciw stołecznemu klubowi stanęło szwajcarskie Lugano. Spotkanie nie układało się po myśli “Wojskowych”, a negatywne emocje udzielały się przede wszystkim piłkarzom. Do tego stopnia, że sprawy w swoje ręce wziąć musiał szkoleniowiec stołecznej ekipy, Goncalo Feio. Obrazki już obiegły cały internet.
Nie milkną echa skandalicznej oprawy cypryjskich kibiców klubu Omonia Nikozja, które mogliśmy zobaczyć tuż przed rozpoczęciem meczu z Legią Warszawa w Lidze Konferencji. W tej sprawie wypowiedział się już polski klub, a teraz to samo zrobiła drużyna, w której występuje Mariusz Stępiński. Treść oficjalnego oświadczenia rozwścieczyła kibiców w kraju nad Wisłą.
Wczoraj, w ramach czwartej serii gier Ligi Konferencji Europy Legia Warszawa mierzyła się z Omonią Nikozja. Niestety, jeszcze przed pierwszym gwizdkiem doszło do przedstawienia skandalicznej oprawy kibiców gospodarzy, uderzającej w polską historię. Przed chwilą oficjalne stanowisko wystosował stołeczny klub, który poinformował, że podjął odpowiednie działania.
Legia Warszawa odniosła wczoraj kolejne imponujące zwycięstwo w Lidze Konferencji. Stołeczny klub podejmował na wyjeździe Omonię Nikozja, w której składzie gra Mariusz Stępiński. Niestety, nie obyło się bez skandalu na trybunach, a wszystko było wymierzone w polską historię.
Legia Warszawa, a także Jagiellonia Białystok nie przestają zaskakiwać polskich kibiców. W tej edycji Ligi Konferencji, póki co, radzą sobie znakomicie. To jednak nie pozwala uniknąć napięć między zawodnikami, a do tego doszło po wczorajszym zwycięstwie Wojskowych. Kamery uchwyciły ostrą wymianę zdań, tuż po ostatnim gwizdku.
Legia Warszawa mierzyła się z Dynamem Mińsk w ramach 3. kolejki Ligi Konferencji. Przed meczem Wojskowi znajdowali się na 3. miejscu w tabeli, a zespół z Białorusi nie miał na koncie żadnego punktu po dwóch meczach. To w roli faworytów wyraźnie stawiało podopiecznych Goncalo Feio.
Wczoraj w ramach 14. kolejki Ekstraklasy zmierzyły się ekipy Legii Warszawa i Widzewa Łódź. Starcie to, zwane polskim klasykiem, elektryzowało wszystkich zgromadzonych zarówno przy Łazienkowskiej, jak i przed odbiornikami. Było na co patrzeć zarówno na boisku, jak i na trybunach. Pod szczególnym wrażeniem był jeden ze szwajcarskich dziennikarzy, który po raz pierwszy postanowił się udać na mecz Ekstraklasy.
Legia Warszawa w 14. kolejce PKO BP Ekstraklasy zmierzyła się z Widzewem Łódź. Choć na trybunach zabrakło kibiców gości, to o oprawę zadbali fani Wojskowych. O tym co wydarzyło się w Warszawie, znów jest głośno w całej Europie.
Wczoraj odbyły się kolejne mecze w ramach Pucharu Polski. Legia Warszawa mierzyła się z Miedzią Legnica, a Widzew Łódź - z Lechią Zielona Góra. Co może okazać się zaskakujące, kluby z Ekstraklasy miały niemały problem, by pokonać swoich oponentów. Najwidoczniej, bojowy nastrój udzielił się kibolom dwóch zwaśnionych klubów, których starcie na autostradzie wywołało niepokój oraz chaos w ruchu drogowym.
Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok wykonały wczoraj kolejny krok w przód w rozgrywkach Ligi Konferencji. Stołeczny klub wygrał z TSC Baćką Topolą aż 3:0 na wyjeździe, a mistrz Polski ograł u siebie Petrocub 2:0. To sprawia, że po dwóch kolejkach polskie zespoły mają na koncie komplet punktów, dzięki czemu ich szanse na zakończenie fazy ligowej na wysokim miejscu rosną. Analityk sportowy podaje w tym kontekście konkretne dane, które mogą napawać optymizmem kibiców z kraju nad Wisłą.
Legia Warszawa rozgrywa właśnie mecz 2. kolejki Ligi Konferencji z TSC Baćką Topolą. Legioniści zdążyli zaznaczyć już swoją obecność w Serbii, wychodząc na prowadzenie. Jeszcze wcześniej zrobili to kibice stołecznego klubu, którzy nic nie robią sobie z postanowień UEFY. Kamery zarejestrowały, czego dopuścili się polscy fani.
O 21:00 rozpoczął się mecz Legii Warszawa z TSC Baćka Topola, w ramach 2. kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji. Stołeczny klub, po imponującym zwycięstwie nad Realem Betis w pierwszym spotkaniu chciałby podtrzymać swoją passę. I wygląda na to, że są na bardzo dobrej drodze, by to zrobić.
Legia Warszawa przeszła chyba najśmielsze oczekiwania wszystkich w meczu z Realem Betis. Stołeczny klub, który nie był faworytem do wygranej, okazał się lepszy od jednego z czołowych klubów La Ligi. Po ostatnim gwizdku, na stadionie przy Łazienkowskiej zapanowała wrzawa, jednak kibice zasiadający na Żylecie postanowili szybko sprowadzić zawodników na ziemię. Przypomnieli im, co jest ich największym priorytetem w tym sezonie.
To był piękny wieczór dla polskich klubów i kibiców w europejskich pucharach. Jagiellonia, w sensacyjnych okolicznościach wygrała na Parken z Kopenhagą 2:1, po golu w ostatniej akcji meczu. Z kolei Legia, także dosyć niespodziewanie, zwyciężyła u siebie z Realem Betis 1:0. Prawdziwy pokaz siły i charakteru dali także kibice warszawskiego zespołu, o których oprawie mówi cały świat. Hiszpanie z kolei zwracają uwagę na jeden aspekt z początku meczu.
Legia Warszawa rozpoczęła dziś swoją przygodę w Lidze Konferencji. Na pierwszy ogień starcie u siebie, przy Łazienkowskiej, z Realem Betis. Tuż przed meczem ponownie dali o sobie znać kibice stołecznego klubu, którzy przygotowali specjalną oprawę. Obrazki już obiegły cały internet.
Legia Warszawa gra właśnie swój pierwszy mecz w fazie ligowej Ligi Konferencji z Realem Betis. Stołeczny klub rozpoczął tym samym swoją przygodę w europejskich pucharach. W 23. minucie cały stadion przy Łazienkowskiej wpadł w ekstazę.
Południową część Polski od kilku dni nękają powodzie, które niosą ze sobą ogromne zniszczenie. Setki ludzi straciło dobytek życia, a to niestety nie koniec niszczycielskiego żywiołu. W pomoc dla powodzian angażują się czołowe postacie ze świata sportu czy show-biznesu. Również czołowe zespoły kraju wspierają walkę z żywiołem. Szlachetne gesty drużyn.