Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Oficjalne oświadczenie Omonii po kibicowskim skandalu na meczu Legii. Polacy są wściekli, nie tego oczekiwali
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 30.11.2024 10:45

Oficjalne oświadczenie Omonii po kibicowskim skandalu na meczu Legii. Polacy są wściekli, nie tego oczekiwali

Legia Warszawa - Omonia Nikozja
Fot. YouTube/Polsat Sport

Nie milkną echa skandalicznej oprawy cypryjskich kibiców klubu Omonia Nikozja, które mogliśmy zobaczyć tuż przed rozpoczęciem meczu z Legią Warszawa w Lidze Konferencji. W tej sprawie wypowiedział się już polski klub, a teraz to samo zrobiła drużyna, w której występuje Mariusz Stępiński. Treść oficjalnego oświadczenia rozwścieczyła kibiców w kraju nad Wisłą.

Skandal na trybunach na meczu Legii Warszawa

W ostatni czwartek o 21:00 rozpoczął się mecz Legii Warszawa z Omonią Nikozja. Polski zespół grał na trudnym terenie, jednak pokazał, że nie bez powodu znajduje się aktualnie w czołówce tabeli Ligi Konferencji. Stołecznemu klubowi udało się podtrzymać fantastyczną passę i zwyciężyć 3:0. Autorami trafień byli Ryoya Morishita, Mateusz Szczepaniak i Paweł Wszołek. Dzięki wygranej Legia znajduje się na 2. miejscu i cały czas ma czyste konto. Ze wszystkich ekip występujących w europejskich pucharach tylko Inter Mediolan może się pochwalić podobnym osiągnięciem.

Skrót meczu Omonia - Legia:

Tuż przed meczem jednak byliśmy świadkami niemałego skandalu. Oczom wszystkich ukazały się skandaliczne obrazki, z hasłami uderzającymi w polską historię. Jeden z napisów, eksponowanych przez fanów cypryjskiego klubu brzmiał:

17 stycznia 1945 Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę.

ZOBACZ: Nie żyje legenda polskiego sportu. Kraj obiegły tragiczne wieści, niewiarygodna strata

To jednak nie wszystko. Za linią boczną wywieszono również symbole komunizmu, w postaci sierpa i młota. Ukazano także wizerunek Che Guevary, a więc przywódcy rewolucji kubańskiej, uznawanego za zbrodniarza.

Szablon_Goniec_Sport_12_99dd7b0ac5.png
Fot. X/Piotr Kamieniecki
Adam Małysz i jego żona od dziecka o tym marzyli. Ogłosili to wszystkim, internauci są pod wrażeniem Wiadomo, co z olimpijską emeryturą Igi Świątek, wszystko tuż po aferze. Przepisy są bezlitosne

Legia wydała oficjalne oświadczenie ws. afery z kibicami. Grzmi również Cezary Kulesza

Wobec tych transparentów i głoszonych przez nich haseł obojętnie nie przeszedł prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza. Opublikował on ze swojego profilu na X wpis, w którym możemy przeczytać, w jak emocjonalny sposób sprawę ujął najwyższy przedstawiciel PZPN-u. Jasno sprzeciwił się zakłamywaniu historii i obrażaniu Polaków. Ponadto, zaapelował do UEFA o podjęcie stanowczych działań w tej sprawie.

Jestem wzburzony wczorajszym skandalicznym zachowaniem kibiców Omonii Nikozja. Apeluję do naszych partnerów w UEFA o wyciągnięcie surowych konsekwencji wobec autorów prowokacji wymierzonej w nasz kraj. Stanowczo protestuję przeciwko zakłamywaniu historii i obrażaniu Polaków - czytamy.

Wkrótce swoje oświadczenie wydała sama Legia Warszawa. We wpisie na portalu X zawarto, że po zakończeniu meczu przedstawiciele klubu zwrócili się do europejskiej federacji piłkarskiej z żądaniem stanowczej reakcji.

Skandaliczna oprawa kibiców Omonii Nikozja, zaprezentowana podczas wczorajszego meczu miała na celu zakłamanie prawdy. W imieniu społeczności Klubu oraz osób, które poświęciły swoje życie w walce o wolność Warszawy i Polski, natychmiast po zakończeniu meczu zwróciliśmy się do UEFA z żądaniem stanowczej reakcji - czytamy w ogłoszeniu Legii.

ZOBACZ: Polska olimpijka w żałobie, straciła bliską osobę. Tragiczne wieści niosą się po kraju

Jest oficjalne oświadczenie Omonii Nikozja. Polscy kibice są wściekli

W końcu milczenie w tej sprawie zabrał sam klub Omonia Nikozja. Przedstawiciele cypryjskiej drużyny odnieśli się do uderzającego w polską historię baneru. Wynika z niego, że nikt w zespole nie wiedział o tym, że oprawa o takiej treści ma zostać wniesiona na trybuny. Ponadto, klub miał zostać poinformowany o banerze z innymi hasłami, które zostały zaakceptowane również przez UEFA.

Cała treść oświadczenia Omonii Nikozja:

Zgodnie z naszym wieloletnim stanowiskiem, co roku i na każdym meczu przyjmujemy i promujemy transparenty, które nie zawierają treści politycznych. Nie byliśmy świadomi treści tego konkretnego transparentu. Podczas spotkania organizacyjnego pomiędzy wszystkimi zaangażowanymi stronami, rano w dniu meczu, zostaliśmy poinformowani o banerze o innej treści, na który uzyskano niezbędną zgodę UEFA – cytuje Sport.pl.

To wszystko, czego się dowiedzieliśmy. Klub nie postanowił nawet oficjalnie przeprosić za zachowanie swoich fanów. Cały czas jednak trwa oczekiwanie na reakcję ze strony UEFY.