We wtorek 14 marca skoczkowie rywalizują na obiekcie Lysgårdsbakken w norweskim Lillehammer. Jest to trzeci konkurs, odbywający się w ramach cyklu Raw Air. Poniedziałkowy prolog zwyciężył lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Halvor Egner Granerud. Do zawodów w komplecie awansowali Polacy, którzy spisali się jednak znacznie poniżej oczekiwań kibiców.
Dominacja Norwegów w prologu. Wtorkowe problemy z wiatrem
Prolog zdominowali Norwegowie. W pierwszej piątce kwalifikacji znalazło się aż czterech reprezentantów tego kraju. Poniedziałkowe zmagania zwyciężył Halvor Egner Granerud, umacniając się na pozycji lidera turnieju Raw Air.
We wtorek organizatorzy konkursu borykali się z silnym wiatrem. Przez większość dnia na skoczni Lysgaardsbakken utrzymywały się podmuchy o prędkości 4-8 metrów na sekundę. W związku z niekorzystnymi warunkami podjęto decyzję o odwołaniu zaplanowanej przed zawodami serii próbnej. Opóźnił się początek samego konkursu, który zgodnie z planem miał rozpocząć się o 16:10. Skoczkowie wystartowali jednak 20 minut później.
Biedronka ogłosiła prawdziwy hit. Tego jeszcze nie było, dostaniesz pieniądze i produkty zupełnie za darmo
CZYTAJ DALEJFatalna pierwsza seria zawodów w wykonaniu Polaków
Pierwsza seria konkursu w Lillehammer nie przebiegła po myśli reprezentatów Polski. Najlepiej świadczy o tym fakt, że żaden z Polaków nie zakończył pierwszej odsłony zmagań w czołowej dziesiątce. Najlepszy z Polaków Kamil Stoch uplasował się na 15 miejscu. Pozostali reprezentanci naszego kraju zajęli odległe miejsca. Aleksander Zniszczoł był 23, Dawid Kubacki 24, a wracający do zdrowia Piotr Żyła 25. Do drugiej serii nie awansował Jakub Wąsek.
Na półmetku zmagań liderem był Stefan Kraft. Austriak miał pokaźną, wynoszącą prawie 9 punktów przewagę nad drugim Halvorem Egnerem Granerudem. Podium zamykał Ziga Jelar.
Halvor Egner Granerud zwycięzcą konkursu w Lillehamer. Polacy poniżej oczekiwań
Sytuacja w czółówce diametralnie zmieniła się po drugiej serii zawodów. Zwycięzcą konkursu po fantastycznym locie na odległość 139,5 okazał się Halvor Egner Granerud. Drugie miejsce zajął Stefan Kraft, a na trzecią pozycję awansował Manuel Fettner.
Druga odsłona zmagań nie przyniosła imponujących skoków polskich skoczków. Żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się awansować do pierwszej "10-tki" konkursu. Najlepiej spisał się Kamil Stoch, który po skoku na odległość 128 metrów zakończył rywalizację na 15 miejscu. Dawid Kubacki lądując na 133 metrze awansował na 19 pozycję. Aleksander Zniszczoł był 26, Piotr Żyła 27, a Paweł Wąsek dopiero 29.
Kolejny konkurs w Lillehammer zaplanowano na czwartek 16 marca. W następnych dniach rywalizacja przeniesie się do Vikersund. Zwycięzcę cyklu Raw Air, który zgarnie 50 tysięcy euro poznamy 19 marca.
Zdumiewające odkrycie na posesji rolnika. Policjanci od razu zakuli mężczyznę w kajdanki
CZYTAJ DALEJ
Krzysztof Jackowski ujawnił nową wizję. Zdradził, co czeka Polskę w najbliższych tygodniach
CZYTAJ DALEJ
