Sport.Goniec.pl > Skoki Narciarskie > Puchar Świata w Klingenthal: Stoch błysnął formą w pierwszej serii. Trzech Polaków z awansem
Łukasz Kowalski
Łukasz Kowalski 11.12.2021 16:49

Puchar Świata w Klingenthal: Stoch błysnął formą w pierwszej serii. Trzech Polaków z awansem

Puchar Świata w Klingenthal Kamil Stoch
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Puchar Świata w Klingenthal daje nadzieję polskim kibicom na coraz lepszą formę polskich skoczków. W pierwszej serii kolejny błysk fory pokazał Kamil Stoch, który jest na  czwartym miejscu. Do serii finałowej awansowali także Piotr Żyła i Paweł Wąsek. Liderem jest Stefan Kraft.

Puchar Świata w trwający weekend rozgrywa się w niemieckim Klingenthal. Po słabszym początku sezonu sztab szkoleniowy reprezentacji Polski podjął decyzję, że na konkursy na Vogtland Arena pojedzie tylko czwórka naszych skoczków: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek.

Puchar Świata w Klingenthal:

Już piątkowe treningi i kwalifikacje pokazały, że są promyki nadziei na rosnącą formę Biało-Czerwonych. Z trzecim wynikiem do sobotniego konkursu awansował Kamil Stoch, który skoczył 130 metrów. 12 miejsce zajął Piotr Żyła, a do konkursu weszli także pozostali Polacy. Paweł Wąsek w kwalifikacjach zajął wysokie 18. miejsce, a Aleksander Zniszczil był 45.

W serii próbnej nie było już tak dobrze. Stoch i Żyła skoczyli odpowiednio 120 i 119 metrów i znaleźli się dopiero na początku trzeciej dziesiątki. Gorzej spisali się Wąsek i Zniszczoł, którzy skoczyli po 114 metrów i uplasowali się na początku piątej dziesiątki.

Pierwsza seria konkursowa rozpoczęła się z 14 belki startowej przy minimalnym wietrze, który jak zawiewał to z tyłu skoczni. Na minimalnie sprzyjające warunki trafił pierwszy z Polaków Paweł Wąsek. 22-latek skoczył 128 metrów i długo prowadził w konkursie.

Niewiele bliżej od swojego kolegi skoczył kolejny z Polaków, Aleksander Zniszczoł. 27-latek polecał 125 metrów w lepszych warunkach wietrznych i po swoim skoku zajmował czwarte miejsce. Wiatr zaczął powoli się odwracać i jak Wąsek miał odjęte zaledwie 0,9 punktu za wiatr, to skoczkowie już z drugiej dziesiątki mieli odejmowane po trzy punkty.

Kolejny błysk Kamila Stocha

Z bardzo dobrej strony pokazał się też Piotr Żyła, który był wyraźnie zadowolony po swojej próbie. Nasz mistrz Polski skoczył 130,5 metra i wywalczył pewny awans do serii finałowej. Chwilę później pewny miejsca w drugiej serii był także Paweł Wąsek.

Warunki pozwalały skoczkom na oddawanie dalekich skoków i żeby awansować do serii finałowej, trzeba było oddać skok poza punkt K, który umieszczony jest na 125. metrze. Co nie było dobrą wiadomością dla Zniszczoła, który konkurs ostatecznie zajął 37. lokatę.

Kolejny raz podczas tego weekendu błysk formy pokazał Kamil Stoch, który w minimalnie niekorzystnych warunkach skoczył 132 metry i po swoim skoku zajmował drugie miejsce. Tym samym w drugim z rzędu konkursie mieliśmy trzech naszych reprezentantów w drugiej serii.

Po pierwszej serii prowadzi Stefan Kraft, a podium uzupełniają Manuel Fettnet i Ryoyu Kobayashi. Stoch do miejsca na podium traci zaledwie 1,1 punktu. Żyła jest 16, a Wąsek 25.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: