Przykra wiadomość dla kibiców. Wiadomo, co z meczami Roberta Lewandowskiego w TVP
Liga Mistrzów wróciła do Telewizji Polskiej. Obecnie polscy kibice mogą oglądać mecze w każdą środę, kiedy rozgrywane są spotkania w ramach tych europejskich rozgrywek. Szczególnie kuszące są spotkania z udziałem FC Barcelony ze względu na obecność Roberta Lewandowskiego, a od niedawna także Wojciecha Szczęsnego. Te na otwartych kanałach TVP nie pojawiają się jednak w ogóle, co zastanawia sympatyków piłki nożnej w naszym kraju. Ostatnio wszelkie wątpliwości rozwiał Jakub Kwiatkowski, który nie ma niestety dobrych wieści na przyszłość.
Lewandowski i spółka wracają do gry w Lidze Mistrzów. Polak został nagrodzony
Liga Mistrzów wraca do gry, a tym samym największe europejskie marki. Dziś zostaną rozegrane mecze 4. kolejki fazy ligowej tych zawodów. Oczy wielu kibiców na całym świecie prawdopodobnie zwrócą się ku spotkaniu AC Milanu z Realem Madryt, które odbędzie się na Santiago Bernabeu. Wyjątkowo interesująco zapowiada się także mecz Liverpoolu z Bayerem Leverkusen. Polskich kibiców z kolei ciekawić będzie, jak poradzą sobie Łukasz Skorupski i Kacper Urbański, kiedy to wraz z Bologną spróbują stawić czoła AS Monaco.
Jutro za to FC Barcelona zmierzy się z Crvena Zvezdą na wyjeździe. Rzecz jasna, będziemy mogli liczyć na występ Roberta Lewandowskiego, choć tego samego prawdopodobnie nie powiemy o Wojciechu Szczęsnym. Mimo ostatnich doniesień El Nacional na temat tego, że polski bramkarz być może zadebiutuje już w tę środę, informacja ta jest mało wiarygodna. Hansi Flick powołał oczywiście Szczenę na tę potyczkę, jednak pewniakiem do gry między słupkami jest Inaki Pena.
Co do Lewego, ten znajduje się ostatnio w znakomitej formie. Poza ostatnim meczem, w którym nie strzelił gola z Espanyolem, w poprzednich 5 spotkaniach w październiku za każdym razem trafiał do siatki. W sumie aż 10 razy strzelał gola przeciwnikom, co nie umknęło uwadze władzy La Ligi. Ci postanowili nagrodzić Polaka statuetką dla najlepszego zawodnika miesiąca. To trzecie takie wyróżnienie, odkąd Lewandowski dołączył do FC Barcelony.
Co za wiadomość przed meczem Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Historyczny wyczyn na horyzoncie Nie żyje Andrzej Krzesiński. Polska lekkoatletyka pożegnała prawdziwą legendęNie na takie wiadomości liczyli kibice. Jest stanowisko TVP Sport ws. meczów Lewandowskiego
Przed rozpoczęciem sezonu 2024/2025, Telewizja Polska otrzymała sublicencję od Canal+ na pokazywanie wybranych meczów Ligi Mistrzów. Dzięki temu, polscy kibice mogą oglądać na otwartych kanałach niektóre mecze w ramach tych rozgrywek, do czego to w ostatnich latach nie było okazji. Co jednak najbardziej zastanawia fanów to fakt, że w tym sezonie jeszcze ani razu Polacy nie mieli szansy obejrzeć starcia FC Barcelony. Wielu fanów chciałoby zobaczyć, jak radzi sobie Robert Lewandowski.
Ostatnio w rozmowie z WP SportoweFakty wątpliwości rozwiał dyrektor TVP Sport, Jakub Kwiatkowski. Niestety, nie ma w tej kwestii dobrych wieści. Wynika to z faktu, że Lewandowski i spółka, póki co, rzadko grali spotkania w środy. A tylko tego dnia Telewizja Polska ma możliwość pokazywać jedno starcie w Lidze Mistrzów. W kontekście najbliższej przyszłości szef TVP Sport też nie ma najlepszych wieści.
Pokazywaliśmy już na przykład mecze Bayernu i Liverpoolu. Barcelona dwa z czterech najbliższych spotkań będzie grała we wtorek, więc my nie będziemy mogli ich pokazać, bo mamy prawa do meczów środowych - mówił Jakub Kwiatkowski dla WP SportoweFakty.
Co więcej, Canal+ ma prawo pierwszeństwa, jeśli chodzi o wybór spotkania, które chciałoby pokazać. W ten sposób Telewizja Polska nie była w stanie pokazać chociażby ostatniego starcia FC Barcelony z Bayernem Monachium, mimo że rozgrywane było w środę. Widzowie TVP mogli za to śledzić zmagania w spotkaniu RB Lipsk z Liverpoolem.
Są jednak dobre wieści. W najbliższą środę Telewizja Polska pokaże mecz FC Barcelony, która zmierzy się z Crveną Zvezdą. A jeśli chodzi o kolejne spotkania Lewandowskiego i spółki, to jeżeli będzie taka okazja, zobaczymy je na otwartych kanałach publicznego nadawcy.
My byśmy chcieli pokazać u siebie Barcelonę i Roberta Lewandowskiego. Liga Mistrzów jeszcze jest długa i wierzymy, że mecze Barcelony uda się również u nas pokazać - dodał Jakub Kwiatkowski dla WP SportoweFakty.
ZOBACZ: Głośno o Lewandowskim przed meczem Ligi Mistrzów. Serbowie zaskakują, zastanawiają się nad jednym
Lewandowski przed historyczną szansą. Może dołączyć do Ronaldo i Messiego
Spotkanie FC Barcelony z Crvena Zvezdą to także wielka szansa dla Roberta Lewandowskiego. Polak może zapisać się w historii, jako trzeci piłkarz, który osiągnie barierę 100 bramek w historii występów w Champions League. Jak do tej pory, takim rezultatem mogą poszczycić się tylko Cristiano Ronaldo i Lionel Messi. Polski snajper musi trafić jeszcze trzy razy do bramki przeciwnika, gdyż na swoim koncie ma 97 goli.
Cóż to by była za historia, gdyby Lewemu udało się to zrobić już w najbliższą środę. I to na oczach widzów Telewizji Polskiej. Patrząc na dokonania strzeleckie Polaka w tym sezonie, jest na to bardzo duża szansa. Miejmy tylko nadzieję, że serbski klimat nie przeszkodzi Robertowi Lewandowskiemu w osiągnięciu tego celu.