Piotr Żyła został zapytany o zakończenie kariery. Padła jednoznaczna odpowiedź

Polscy skoczkowie nie poradzili sobie w konkursie indywidualnym w Lahti

Dzisiejszy konkurs indywidualny w Lahti nie należał do udanych. Silny i zmienny wiatr znacząco wpłynął na wyniki osiągane przez zawodników. Zmagania zostały zakończone na pierwszej turze, a nasi skoczkowie nie dostali się nawet do pierwszej dziesiątki. We wczorajszym konkursie drużynowym nasi reprezentanci poradzili sobie dużo lepiej. W składzie: Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł oraz Kamil Stoch zajęli 3. miejsce.

Podczas feralnego konkursu indywidualnego Piotr Żyła osiągnął wynik 120,5 metra, co dało mu 20. miejsce. Niemniej, nasz zawodnik może pochwalić się bardzo owocnym sezonem. Kibice nie chcą więc myśleć o zakończeniu przez niego kariery. Żyła zdecydował się zabrać głos w tej sprawie.

Córka Tomasza Oświecińskiego ma 13 lat i nie chodzi do szkoły. Zaskakujące informacje Czytaj dalej

Piotr Żyła zabrał głos ws. zakończenia kariery

Po zakończeniu kariery przez Stefana Hulę to właśnie 36-letni Piotr Żyła jest najstarszym aktywnym polskim zawodnikiem. Pomimo to skoczek wywalczył złoty medal podczas Mistrzostw Świata w Planicy (został najstarszym sportowcem z tym tytułem) i generalnie utrzymuje dobrą formę. Po chwili załamania przed samym końcem sezonu wrócił do świetnych wyników, które było widać m.in. w konkursie drużynowym w Lahti.

Dziennikarze portalu skijumping.pl, którzy przeprowadzali rozmowę z Żyłą po zawodach w Finlandii, zauważyli, że w 2029 roku Lahti może być gospodarzem Mistrzostw Świata. Jeszcze podczas konkursu w Planicy mówiło się o tym, że Piotr musi kontynuować karierę co najmniej przez dwa lata, żeby na najbliższych MŚ Polska mogła skorzystać z przywileju wystawienia 5 skoczków w konkursie na skoczni normalnej w związku z posiadaniem w składzie obrońcy tytułu.

Nasz mistrz nie wyklucza skakania do 2029 roku

Piotr Żyła został zapytany czy widzi możliwość wystartowania w zawodach w 2029 roku. Nasz mistrz miałby wtedy 42 lata. W tym wieku jest teraz Simon Ammann, szwajcarska legenda, która cały czas podejmuje się skakania. W bieżącym sezonie Pucharu Świata swoich sił spróbował w Sapporo nawet uwielbiany przez kibiców 50-letni Noriaki Kasai z Japonii.

- Trudno mi powiedzieć…. Póki mnie to cieszy, póki mam siłę do walki, czemu nie! - określił Żyła z entuzjazmem. To, że mistrz nie rozwiał nadziei na występy za 6 lat, na pewno ucieszy polskich kibiców.

Źródło: skijumping.pl