Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Murański najpierw zdemolował Najmana, a potem jeszcze to. "Wywieźli go na SOR"
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 10.03.2024 15:55

Murański najpierw zdemolował Najmana, a potem jeszcze to. "Wywieźli go na SOR"

Jacek Murański
Fot. screen X/Clout MMA

Pojedynek Marcina Najmana z Jackiem Murańskim był z pewnością najbardziej wyczekiwaną walką minionej gali Clout MMA 4. Ostateczne zwycięstwo przypadło “Muranowi”, który znokautował oponenta. Sam pan Jacek odczuwa szczęście, ale i frustrację, czym podzielił się w rozmowie z mma.pl.

Kulminacja konfliktu Murańskiego z Najmanem

W piątek 9 marca w łódzkiej Atlas Arenie odbyła się gala Clout MMA 4. Walką wieczoru była ta między Marcinem “Cesarzem” Najmanem a Jackiem “Muranem” Murańskim. Była to kulminacja wielomiesięcznego konfliktu obu panów, a sam pojedynek zapowiadał się bardzo emocjonująco, właśnie ze względu na całą otoczkę.

ZOBACZ TEŻ: Clout MMA 4. Schreiber domaga się zwrotu pieniędzy

Walka niestety nie potrwała zbyt długo, ponieważ zakończyła się po niecałej minucie. “Muran” zadał ostateczny cios lewym sierpowym, po którym Najman położył się w oktagonie i nie dał rady już wstać. 

Fatalne informacje dla emerytów. Stracą pomimo podwyżek Samobój Krychowiaka. Słaby występ Polaka i całego zespołu

Niedosyt po walce u Jacka Murańskiego

Po zakończeniu gali, Jacek Murański udzielił krótkiego wywiadu serwisowi mma.pl. W nim “Muran” nie krył rozżalenia tym, że walka trwała tak krótko. Nie zabrakło jednak uczucia szczęścia z powodu zwycięstwa nad rywalem.

Ogromny niedosyt (…) Mistrz Europy w boksie (…) Już bez sarkazmu, bo ma ten pas mistrzowski (…) Hańba - odpowiedział Murański na pytanie o to, czy czuje niedosyt po tej walce

Jacek Murański przekazał również, co stało się z Najmanem po walce. Przekazał informacje o jego pobycie w szpitalu i domniemanych problemach z błędnikiem.

Najmana odwieźli na SOR. Najmana nie ma. W pokoju medycznym mówili mi, że Marcin Najman został przetransportowany na oddział szpitalny z uszkodzeniem oka. Coś mu się z błędnikiem stało

To nie koniec konfliktu

Biorąc pod uwagę, że Marcin Najman przegrał w nie najlepszym stylu, z pewnością możemy oczekiwać kontynuacji konfliktu między panami. Sam Jacek Murański chciał, żeby jego przeciwnik wstał do dalszej walki. Najman jednak wyjaśnił w jednej z rolek na YouTube, że nie był w stanie kontynuować walki.

W tamtym momencie nie widziałem kompletnie nic na to oko, a potem zacząłem widzieć wszystko podwójnie (…)