Konkurs drużynowy w Lahti. Wspaniali Polacy bez Kubackiego wywalczyli miejsce na podium
Po wyczerpujących zmaganiach w norweskim cyklu Raw Air, skoczkowie rywalizowali w sobotę 25 marca w konkursie drużynowym w Lahti. Polacy radzić musieli sobie bez Dawida Kubackiego, który z przyczyn osobistych zrezygnował z udziału w końcowej fazie sezonu. Jak nasi reprezentanci spisali się bez wsparcia utytułowanego kolegi?
Świetne skoki Polaków w pierwszej serii konkursu
W konkursie drużynowym w Lahti naszą kadrę reprezentowali: Piotr Żyła, Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł oraz Kamil Stoch. Pierwsza seria zmagań była świetna w wykonaniu naszych reprezentantów. Po bardzo dobrych skokach, a w szczególności tym w wykonaniu Kamila Stocha, Polacy na półmetku zawodów plasowali się na drugiej pozycji. Do liderujących Austriaków nasza kadra traciła ponad 20 punktów. Polacy mieli niespełna 10 punktów przewagi nad zajmującymi trzecie miejsce Niemcami.
Poniżej oczekiwań w pierwszej serii konkursu spisali się Norwegowie. Po nieudanych skokach Roberta Johanssona oraz Daniela Andre Tande zakończyli pierwszą odsłonę zawodów dopiero na 5 miejscu. Do drugiej serii awansowali również Słoweńcy (4. miejsce) , Szwajcarzy (6. miejsce), Japończycy (7.miejsce) oraz Finowie (8. miejsce).
Ironiczny żart sponsora reprezentacji Polski po blamażu z CzechamiAustriacy najlepsi w Lahti. Polacy na podium
Drugą serię konkursu Polacy rozpoczęli od fantastycznego skoku Piotra Żyły na odległość 132 metrów, który umocnił naszą reprezentację na drugiej pozycji w stawce. Nie zawiedli również Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł. Przed skokiem Kamila Stocha Polacy zajmowali drugie miejsce w stawce. Niestety słabsza druga próba w wykonaniu 35-letniego skoczka skutkowała spadkiem reprezentacji Polski na trzecie miejsce.
Konkurs drużynowy w Lahti wygrali prowadzący po pierwszej serii Austriacy. Na drugą lokatę awansowali Słoweńcy. Zdecydowanie lepiej w drugiej odsłonie zmagań w fińskim Lahti spisali się Norwegowie, którzy awansowali na czwartą pozycję. Dalsze miejsca zajęli kolejno Niemcy, Szwajcarzy, Japończycy oraz Finowie.
Koniec sezonu zbliża się wielkimi krokami
Koniec sezonu Pucharu Świata 2022/2023 tuż tuż. Przed zawodnikami pozostała rywalizacja w zaledwie czterech konkursach. Jutro skoczków czekają indywidualne zmagania na skoczni w Lahti. Sezon zakończą loty w Planicy. W dniach 31.03-02.04 na słoweńskiej Letalnicy odbędą się dwa konkursy indywidualne, a także jeden drużynowy.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z ogromną przewagą nad rywalami przewodzi Halvor Egner Granerud. Niestety wszystko wskazuje na to, że drugie miejsce w stawce straci Dawid Kubacki, który wycofał się z dalszej części zmagań. Tuż za plecami reprezentanta Polski czyhają bowiem Stefan Kraft oraz Anze Lanisek.
W klasyfikacji drużynowej liderują natomiast Austriacy. Podium tworzą również Norwegowie oraz Słoweńcy. Reprezentacji Polski plasuje się na czwartej lokacie.