Sport.Goniec.pl > Siatkówka > Kibice wypełnili halę, żeby zobaczyć Wilfredo Leona, a tam... Wszyscy mocno się zawiedli
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 08.09.2024 11:58

Kibice wypełnili halę, żeby zobaczyć Wilfredo Leona, a tam... Wszyscy mocno się zawiedli

Wilfredo Leon i Kamil Glik
Fot. Wojciech Olkusnik/East News; Wikimedia Commons/soccer.ru

Wilfredo Leon był jedną z najjaśniejszych gwiazd reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Teraz wszyscy kibice Bogdanki LUK Lublin są jeszcze bardziej podekscytowani, ponieważ od nowego sezonu Plusligi będzie występował właśnie w ich zespole. Niedawno odbył się turniej Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza, podczas którego wszyscy fani mieli nadzieję zobaczyć przyjmującego w akcji. Na miejscu zastali jednak srogie rozczarowanie.

Gwiazda reprezentacji Polski będzie grała w Pluslidze

Wilfredo Leon, jak do tej pory nie miał okazji występować dla polskiego zespołu. Ostatnio występował we włoskiej Sir Susa Vim Perugii, z którą wygrał m. in. mistrzostwo kraju. Przez długi czas żadnej drużyny z Plusligi nie było stać na zatrudnienie Leona, jednak w końcu udało się to Bogdance LUK Lublin.

W trakcie IO w Paryżu, zawodnik pochodzenia kubańskiego istotnie wpływał na grę reprezentacji Polski. Co więcej, został on najlepiej punktującym siatkarzem spośród wszystkich występujących na tegorocznej olimpiadzie. Przyjmujący zdobył w sumie 103 punkty. Był również najlepiej serwującym, który zaliczył najwięcej asów serwisowych (15). Nic więc dziwnego, że kibice w Lublinie ostrzą sobie zęby na występy Wilfredo Leona w barwach ich klubu.

Śmierć w trakcie meczu pożegnalnego Piszczka i Błaszczykowskiego. Wiadomość sprzed chwili Problemy Chorwatów przed meczem z Polską. Lider nie trenuje z drużyną

Nawet Kamil Glik pojawił się na hali w Lublinie. Wszyscy mocno się zawiedli

W zeszłą sobotę, na hali Globus w Lublinie odbył się turniej towarzyski Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Obecne były m. in. zespoły Bogdanki LUK Lublin, Jastrzębskiego Węgla czy Sir Susa Vim Perugii. Wszystkie miejsce zostały zajęte, a na zawody udał się nawet reprezentant Polski Kamil Glik. Wszyscy mieli nadzieję, by zobaczyć przede wszystkim debiut Wilfredo Leona na polskiej ziemi.

Niestety, prawdopodobnie wszyscy kibice przeżyli wielki zawód. Dostali oni zły znak już na rozgrzewce, ponieważ przyjmujący reprezentacji Polski jedynie odbijał sobie piłkę z libero. Ostatecznie na parkiecie w trakcie meczu w ogóle się nie pojawił, a powodów takiego stanu rzeczy może być kilka. Najczarniejszym scenariuszem wydaje się odnowienie kontuzji kolana, z którą Leon zmagał się jeszcze przed IO w Paryżu.

ZOBACZ: Złe wieści dla Igi Świątek po wygranej Sabalenki. Polacy będą zawiedzeni

Plusliga niebawem wystartuje

W trakcie turnieju towarzyskiego na hali Globus w Lublinie kibice mogli za to zobaczyć w akcji Tomasza Fornala. Zawodnik polskiej kadry robi furorę nie tylko dzięki swojej grze, ale także charyzmie i ikonicznej wypowiedzi w trakcie jednej z przerw w meczu przeciwko USA na igrzyskach. Było to jednak tylko drobne pocieszenie w obliczu braku występu Wilfredo Leona.

Lada dzień wystartuje nowy sezon siatkarskiej Plusligi. Na polskich parkietach będziemy mogli zobaczyć nie tylko Wilfredo Leona, ale i Bartosza Kurka, który po latach wraca do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Liga startuje już w następny weekend 13-15 września.