Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Mecz Polaków zbliża się wielkimi krokami, a tu takie informacje. Ważne wieści z obozu kadry
Michał Pokorski
Michał Pokorski 07.09.2024 19:04

Mecz Polaków zbliża się wielkimi krokami, a tu takie informacje. Ważne wieści z obozu kadry

reprezentacja Polski
fot. Rex Features/East News

Reprezentanci Polski w pierwszym meczu Ligi Narodów wygrali ze Szkotami 3:2. Niestety, ostra gra Wyspiarzy zaowocowała licznymi urazami i problemami w naszej kadrze. Pod znakiem zapytania stał stan zdrowia m.in. Roberta Lewandowskiego. Dzień przed spotkaniem ze Szkocją, z obozu kadry napłynęły jednak świetne wieści. 

Reprezentacja Polski wygrała ze Szkocją

Reprezentacja Polski rozpoczęła piłkarską jesień od starcia ze Szkotami na Hampden Park. Biało-Czerwoni kapitalnie weszli w spotkanie i już w 8. minucie objęli prowadzenie za sprawą Sebastiana Szymańskiego (1:0).

Gospodarze ruszyli do ataku i zdominowali grę. W efekcie Scott McTominay w 23. minucie skierował piłkę do siatki Polaków. Na nasze szczęście, sędzia dopatrzył się zagrania ręką i anulował bramkę. Biało-Czerwoni niesieni atmosferą widowiska pod koniec pierwszej połowy wywalczyli rzut karny. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Robert Lewandowski i pewnie wykorzystał stały fragment gry (2:0).

Niestety już na początku drugiej odsłony spotkania Polakom przydarzył się koszmarny błąd. Biało-Czerwoni pogubili się w rozegraniu, co bezwzględnie wykorzystali Szkoci (1:1). Kolejne minuty przebiegały pod znakiem pogoni gospodarzy. Podopieczni Steve'a Clarke'a dopięli swego i w 76. minucie meczu McTominay wyrównał stan spotkania (2:2). Reprezentanci Szkocji dominowali na boisku, ale formą imponował Nicola Zalewski. Nasz lewy pomocnik w samej końcówce starcia wywalczył rzut karny, który zapewnił Polakom zwycięstwo 3:2. Tym samym nasi piłkarze wygrali ze Szkotami po raz pierwszy od 44 lat.

Niestety trudy spotkania bardzo dużo kosztowały nasz zespół. Ostra gra Wyspiarzy zaowocowała sporą ilością fauli i przewinień. W efekcie po meczu wielu naszych kadrowiczów narzekało na dolegliwości i bóle. Zgrupowanie musiał opuścić m.in. Adam Buksa, którego uraz wykluczył z gry na dwa tygodnie. 

Oprócz niego na problemy skarżyli się także m.in. Robert Lewandowski czy Piotr Zieliński. Ich stan zdrowia stał pod znakiem zapytania i bardzo niepokoił kibiców. Tuż przed spotkaniem z Chorwacją pojawiły się natomiast bardzo dobre wieści. Te informacje z pewnością ucieszyły Michała Probierza.

Legenda Juventusu grzmi po decyzji Szczęsnego. Padły mocne słowa

Raport medyczny reprezentacji Polski

Po meczu ze Szkocją zgrupowanie opuścił Adam Buksa. Napastnik reprezentacji Polski doznał urazu mięśniowego łydki i nie wystąpi w meczu z Chorwacją. Kontuzja wykluczy go z gry na około dwa tygodnie.

Po meczu ze Szkocją zgrupowanie reprezentacji Polski musi opuścić Adam Buksa. W czwartkowym spotkaniu doznał on urazu mięśniowego łydki, który wykluczy go z gry na okres około dwóch tygodni - przekazał lekarz kadry.

Oprócz Buksy niewiadomymi pozostawał stan zdrowia Lewandowskiego, Zielińskiego i Szymańskiego. Jak się jednak okazuje, cała trójka wybiegła na grupowy trening. Co więcej, w ćwiczeniach wziął udział każdy kadrowicz, co wskazuje, że wszyscy są zdrowi i będą dostępni dla Michała Probierza. Można więc śmiało stwierdzić, że cała podstawowa jedenastka ze spotkania ze Szkocją, będzie mogła wystąpić w jutrzejszym spotkaniu. 

Reprezentanci Polski jeszcze dzisiaj polecą do Chorwacji. Po przylocie zaplanowano konferencję prasową z udziałem Michała Probierza i Jakuba Piotrowskiego.

ZOBACZ TEŻ: Łukasz Piszczek zalał się łzami przed kamerami. Wzruszające sceny w Dortmundzie

Przed reprezentacją Polski starcie z Chorwacją

W drugiej kolejce Ligi Narodów reprezentanci Polski zagrają z Chorwacją. Podopieczni Zlatko Dalicia mają za sobą nieudane Euro 2024, a ich kadra przechodzi ostatnio bardzo trudne chwile. W premierowym spotkaniu gracze z Bałkanów ulegli Portugalczykom 1:2 po bramkach Dalota i Ronaldo.

Mecz Polaków z Chorwatami już w niedzielę. Pierwszy gwizdek w Osijeku zaplanowano na godzinę 20:45, a spotkanie posędziuje główny arbiter finału Euro 2024 - François Letexier.