Łukasz Piszczek zalał się łzami przed kamerami. Wzruszające sceny w Dortmundzie
W Dortmundzie trwa właśnie pożegnalny mecz Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Symboliczne spotkanie śledzi na Signal Iduna Park ponad 80 tysięcy fanów BVB. Przed pierwszym gwizdkiem nasza polska dwójka została pożegnana przez spikerów i cały stadion. Swoich emocji nie potrafił opanować Łukasz Piszczek. Wzruszające sceny w Niemczech.
Pożegnalny mecz Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego
Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski to legendy Borussi Dortmund. Dwójka Polaków wspólnie reprezentowała barwy klubu w latach 2010-2016. W trakcie gry Biało-Czerwonych niemiecki klub święcił jedne z największych sukcesów w swojej historii.
Zarówno Piszczek jak i Błaszczykowski to w Dortmundzie żywe legendy. Ich nazwiska i pseudonimy na stałe zapisały się w sercach kibiców. Działacze BVB postanowili uhonorować karierę naszych piłkarzy i zorganizować dla nich mecz pożegnalny. Wydarzenie cieszy się rekordową popularnością, a na trybunach zasiadło ponad 80 tysięcy kibiców.
Przed pierwszym gwizdkiem nasze legendy zostały przepięknie pożegnane na płycie boiska. Ich pseudonimy skandował cały stadion, a wzruszeni piłkarze wspominali wspólne chwile na boisku. W pewnym momencie emocji nie mógł powstrzymać Łukasz Piszczek.
Ogromna kara dotknie też Krzysztofa Piątka. UEFA była bezlitosnaŁzy Łukasza Piszczka
Pożegnalny mecz rozpoczął się od podziękowań dla naszej wspaniałej dwójki piłkarzy. Łukasz Piszczek wraz z Jakubem Błaszczykowskim byli witani przez ponad 80 tysięcy widzów. Wdzięczność i podziękowania za lata gry składali dawni koledzy z zespołu, trenerzy, a także działacze.
Swoich emocji nie potrafił opanować Łukasz Piszczek. Na twarzy reprezentanta Polski niemal cały czas pojawiały się łzy, a on sam nie krył wzruszenia. Postawa emerytowanego obrońcy była pełna wdzięczności i serdeczności, a także pięknych wspomnień. Obrazki z pożegnania już stały się hitem sieci.
fot. screen/ TVP Sport
fot. screen/ TVP Sport
ZOBACZ TEŻ: Legenda Juventusu grzmi po decyzji Szczęsnego. Padły mocne słowa
Wspaniałe widowisko w Dortmundzie
Pożegnalny mecz w Dortmundzie odbywa się pod hasłem: Tschuessikowski! Pożegnalny mecz Piszczka i Błaszczykowskiego – dwie legendy BVB wracają do Dortmundu. Wydarzenie cieszyło się ogromną popularnością, o czym świadczy chociażby frekwencja - 81 365 sprzedanych miejsc, czyli komplet Signal Iduna Park.
W rozmowie z TVP Sport sam Łukasz Piszczek zapowiadał, że będzie to wielkie wydarzenie. Jak stwierdził w wywiadzie, bardzo chciał pożegnać się wspólnie z Jakubem Błaszczykowskim:
Od jakiegoś czasu rozmawiałem o tym z dyrektorem wykonawczym Borussii Carstenem Cramerem i rzuciłem hasło, żeby moje pożegnanie połączyć z pożegnaniem Kuby. Razem rozegraliśmy ponad 500 meczów dla BVB, wiele przeżyliśmy, wiele wygraliśmy, wiele zdobyliśmy, a między nami zawsze była dobra energia, rozumieliśmy się i przyjaźniliśmy. Tak jest do teraz. Kibice również nas cenili i lubili, ponieważ na boisku oraz poza nim reprezentowaliśmy bliskie im i temu klubowi wartości. Szykuje się wspaniałe widowisko z udziałem wybitnych zawodników, z którymi graliśmy. Ja będę kapitanem jednego zespołu, Kuba drugiego - mówił kilka tygodni temu Piszczek.