Sport.Goniec.pl > Skoki Narciarskie > Kamil Stoch już wkrótce zakończy swoją karierę? Jego żona zabrała głos, wszystko stało się jasne
Piotr Dutka
Piotr Dutka 12.01.2023 15:43

Kamil Stoch już wkrótce zakończy swoją karierę? Jego żona zabrała głos, wszystko stało się jasne

ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Kamil Stoch od wielu lat dostarcza polskim fanom wielu emocji, a także powodów do dumy. Jeden z najwybitniejszych skoczków narciarskich w historii całej dyscypliny powoli zbliża się do końca swojej sportowej kariery. Kilka zdań na ten niezwykle smutny temat przekazała jego żona, która w rozmowie z "Onetem" wyjawiła plany wybitnego reprezentanta Polski.

Czy Kamil Stoch już wkrótce zakończy swoją karierę?

Kamil Stoch w bieżącym sezonie Pucharu Świata nawiązuje do najlepszych lat swojej kariery i ponownie walczy o najwyższe cele. Polski skoczek już dawno przeszedł do historii tej dyscypliny, dając swoim kibicom wiele powodów do radości. Niestety, ale metryka jest nieubłagana, dlatego w mediach coraz częściej przewija się temat końca kariery wielkiego mistrza. O ten aspekt zapytana została żona mistrza, Ewa Bilan-Stoch. Jej odpowiedź może zaniepokoić wszystkich fanów.

Żona znanego sportowca otwarcie przyznała, że aktualnie temat potencjalnej emerytury nie jest brany pod uwagę.

- Teraz, kiedy widzę, ile jest energii w nim i całej kadrze do skakania, to na to nie liczę. Wygląda na to, że pojedziemy (na roczną podróż dookoła świata - dop. red.) po jednym z trzech najbliższych sezonów. Nie chcę się jednak na nic nastawiać - podkreśliła żona Stocha.

Taka wypowiedź może w jasny sposób oznaczać, że legendarny skoczek nie wystąpi już na następnych Igrzyskach Olimpijskich. Zapytana o taki scenariusz podkreśliła, że to Kamil podejmie decyzję o dalszym kształcie swojej kariery.

- On tak powiedział. Tylko u niego zawsze jest to "raczej", więc znowu: nie nastawiam się na konkrety - zaznaczyła Ewa Bilan-Stoch.

Kamil Stoch już wkrótce zakończy karierę? Żona skoczka zabrała głos

Życiowa partnerka uwielbianego skoczka została również zapytana, czy ten temat często przewija się w ich domu.

 - To interesuje kibiców i media, ale mnie, jako żonę, także. Tylko nie pytam przy porannej kawie: Kamil, kiedy kończysz? Lubię słuchać, kiedy rozmawiają o tym z Dawidem. Wtedy wrzucam im coś od siebie i obserwuję, jak toczy się dyskusja. Ostatnio mieli ciekawą rozmowę – Kamil powiedział, że dopóki będzie czuł, że może być wśród najlepszych, zamierza skakać - poinformowała.

Kamil Stoch już od kilkunastu lat znajduje się w gronie najlepszych skoczków narciarskich na świecie. Sportowiec z Zębu dzięki swoimi umiejętnościom, jak i ciężkiej pracy zapisał się w historii tej dyscypliny. Niestety, ale czas nie stanął w miejscu i płynie z zawrotną prędkością. Dziś ciężko uwierzyć, że legendarny skoczek zadebiutował w Pucharze Świata w sezonie 2003/2004. W ciągu swojej kariery zdobył niezliczoną ilość trofeów, a także wielokrotnie stawał na podium w zawodach Pucharu Świata.

Pomimo upływającego czasu, 35-letni skoczek wciąż nie ma dość i wciąż czerpie radość z uprawiania ukochanej dyscypliny sportu. Chce wymazać z pamięci ubiegły, niezwykle nieudany sezon i po raz kolejny dać sobie i polskim kibicom dużo powodów do radości. Na ten moment aktualny sezon jest dla niego udany, a doświadczony skoczek regularnie oddaje równe, a przede wszystkim dalekie skoki.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!