Hitowy transfer Barcelony. Chcą gwiazdę Bayernu, Lewandowski nie będzie zadowolony?
FC Barcelona planuje wzmocnienie składu w najbliższym okienku transferowym. Po oficjalnym ogłoszeniu przedłużenia współpracy z Xavim Hernandezem, włodarze klubu podejmą próbę zakupu kilku zawodników z najwyższej półki. Jednym z głównych celów transferowych “Dumy Katalonii” ma być skrzydłowy Bayernu Monachium.
Zmiany personalne w składzie drużyny
Klub ze stolicy Katalonii planuje dokonać roszad w składzie, które nie ograniczą się wyłącznie do zakupu nowych graczy. Włodarze “Dumy Katalonii” planują pożegnać się z kilkoma zawodnikami, a ich sprzedaż ma zasilić budżet klubu.
Wśród zawodników, którzy są zagrożeni odejściem z Barcelony, są m.in. Jules Kounde, Raphinha, Alejandro Balde, czy Ronald Araujo. Urugwajczyk stał się obiektem zainteresowania działaczy Bayernu Monachium, którzy chcieliby sprowadzić go do drużyny “Bawarczyków”. Transfer Araujo do Bayernu nie jest wykluczony, jednak aby transakcja zakończyła się sukcesem, działacze klubu z Monachium będą musieli złożyć odpowiednią ofertę. Katalończycy wyceniają 25-latka na kwotę około 70 milionów euro.
Sławomir Peszko mówi wprost. "Nie chcę, by do mnie podchodził"Gwiazda Bayernu na celowniku Barcelony
Jak się okazuje, interesy transferowe Katalończyków z Bayernem Monachium nie działają tylko w jedną stronę. Zdaniem Według dziennikarza Jose Alvareza z “El Chiringuito”, włodarze “Barcy” skontaktowali się z przedstawicielami Bayernu w sprawie Leroya Sane. Niemiecki skrzydłowy jest związany z klubem z Monachium do czerwca 2025 roku, więc jest to ostatnia okazja na to, aby Bawarczycy mogli otrzymać za niego pokaźną sumę.
Sane dołączył do Bayernu w lipcu 2020 roku, gdy opuścił szeregi Manchesteru City. Klub z Monachium zapłacił za skrzydłowego 49 milionów euro. Sane rozegrał w barwach Bayernu 172 spotkania, w których zdobył 47 goli i zanotował 50 asyst.
ZOBACZ TAKŻE: Niepewna przyszłość Roberta Lewandowskiego. Mowa o “wschodzącym talencie”
Konflikt z Robertem Lewandowskim
Jeżeli Leroy Sane rzeczywiście dołączyłby do Barcelony, oznaczałoby to ponowną współpracę niemieckiego skrzydłowego z Robertem Lewandowskim. Obaj zawodnicy dzielili wspólnie szatnię przez dwa lata, aż do momentu odejścia “Lewego” do zespołu z Katalonii.
Zanim kapitan reprezentacji Polski pożegnał się z drużyną z Monachium, w mediach pojawiły się informacje o rzekomym konflikcie na linii: Lewandowski — Sane. Inicjatorem całej sytuacji miał być niemiecki skrzydłowy, który nie był zadowolony ze współpracy z napastnikiem. Jeżeli Sane zdecyduje się na przeprowadzkę do Barcelony, to atmosfera w szatni FC Barcelony może być nieco nerwowa, chociaż nadal nie ma pewności co do autentyczności tego konfliktu.
