Bartosz Bereszyński nie gryzł się w język. Nagle wypalił o Euro 2024
Bartosz Bereszyński od lat regularnie występował w reprezentacji Polski, gdzie zajmował pozycje bocznego obrońcy w formacji defensywnej. Wszystko zmieniło się wraz z przyjściem Michała Probierza. Za kadencji nowego selekcjonera Bereszyński ani razu nie pojawił się na boisku, co nie jest dobrym znakiem przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy.
Występy w reprezentacji Polski
Bartosz Bereszyński zadebiutował w reprezentacji Polski w czerwcu 2013 roku, za kadencji Waldemara Fornalika. “Bereś” rozegrał 45 minut w starciu z Liechtensteinem i zanotował asystę. Jego kariera reprezentacyjna nabrała rozpędu dopiero w 2016 roku, gdy Adam Nawałka regularnie powoływał go na zgrupowania i dawał mu szansę gry w pierwszej drużynie.
Bereszyński pojechał na mundial w 2018 roku, gdzie zagrał w każdym z trzech meczów biało-czerwonych w fazie grupowej. W trakcie mistrzostw Europy trzy lata później Bereszyński był podstawowym zawodnikiem drużyny prowadzonej przez Paulo Sousę i zagrał w każdym meczu w pełnym wymiarze czasowym. 31-latek był również ważnym zawodnikiem w układance Czesława Michniewicza podczas mistrzostw świata w Katarze w 2022 roku, gdzie wystąpił w czterech meczach biało-czerwonych. “Bereś” uczestniczył w eliminacjach do Euro 2024, jednak swój ostatni występ zanotował we wrześniowym meczu z Albanią (2:0).
Sławomir Peszko mówi wprost. "Nie chcę, by do mnie podchodził"Problemy z grą w kadrze narodowej
Kłopoty Bartosza Bereszyńskiego zaczęły się w trakcie październikowego zgrupowania. 31-latek opuścił mecz z Wyspami Owczymi z powodu kontuzji i już do końca eliminacji nie wystąpił w żadnym z pozostałych meczów. Bereszyński nie znalazł się w kadrze meczowej aż trzykrotnie.
Boczny obrońca był obecny na ławce rezerwowych w starciach z Mołdawią i z Walią, jednak ani razu nie pojawił się na boisku. Michał Probierz nie postawił na 31-latka, głównie ze względu na styl gry, który selekcjoner preferuje. W trakcie barażów Probierz dwukrotnie postawił na Przemysława Frankowskiego i Nicolę Zalewskiego, którzy pełnili funkcje wahadłowych i działali w ofensywie i defensywie.
ZOBACZ TAKŻE: Probierz nie wytrzymał ws. Lewandowskiego. Poszło o transfer z Barcelony
Jasna deklaracja ze strony Bereszyńskiego
Bartosz Bereszyński był gościem programu na kanale “Foot Truck”, gdzie opowiedział o swojej obecnej sytuacji w reprezentacji Polski. Piłkarz wyraźnie zaznaczył, że chce pojechać na mistrzostwa Europy i deklarował swoją gotowość do gry na niemieckich boiskach.
Pojechać na Euro to ja mogę, ale jako kibic. Ja chcę na nim grać. Jakbym nie chciał, to bym podziękował i powiedział, że nie chcę już być brany pod uwagę. Chcę pomóc tej drużynie i grać. Jak będzie - zobaczymy. Ja jestem zawsze gotowy i chętny, by występować na boisku - zapowiedział Bereszyński
Przed Bereszyńskim końcówka sezonu i walka o podtrzymanie dobrej dyspozycji. Polak nie opuścił żadnego spotkania w ramach Serie A od 10 marca, a w ciągu całego sezonu rozegrał 19 meczów, w których zanotował jedną asystę.