Euro 2024. Czesław Michniewicz wyznał prawdę o meczu otwarcia. Dlatego Szkocja przegrała
Klęska Szkocji w meczu otwarcia Euro 2024 mogła nie być przypadkowa. Czesław Michniewicz w Kanale Zero przedstawił, co wpłynęło na taką postawę podopiecznych Steve'a Clarka w spotkaniu z Niemcami. Jego zdaniem nie była ona przypadkowa.
Kompromitacja Szkocji w meczu otwarcia Euro 2024
Trudno inaczej nazwać postawę Szkotów w meczu z Niemcami. Zawodnicy Steve'a Clarka od samego początku nie potrafili wyprowadzić składnej akcji i oddać nawet strzału na bramkę. Ponadto stwarzali rywalom mnóstwo miejsca w środku pola, dzięki czemu podopieczni Juliana Nagelsmanna mogli bez większych problemów tworzyć składne akcje ofensywne.
W efekcie gospodarze zwyciężyli 5:1, wysyłając sygnał do wszystkich drużyn, że będzie bardzo trudno pokonać ich na własnym terenie. To jedno z najwyższych zwycięstw w historii meczów otwarcia mistrzostw Europy, jednak Szkocja jeszcze ma szanse na wyjście z grupy.
Kompromitacja TVP Sport przed meczem otwarcia Euro. Wściekli kibice regulowali odbiornikiEuro 2024. Czesław Michniewicz wytłumaczył porażkę Szkocji
Wysokie zwycięstwo Niemców nie stanowiło dużego zaskoczenia dla piłkarskich ekspertów. Były selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz wziął udział w pomeczowym studiu Kanału Zero, podczas którego wytłumaczył, dlaczego Szkocja grała w taki sposób przeciwko gospodarzom. Jego zdaniem, wiedzieli, że nie uda im się wygrać, dlatego woleli oszczędzić siły na kolejne mecze.
Szkoci, spisali ten mecz (...). Nikt tego głośno nie powie, ale trener w swoich założeniach przed turniejem mówi: "No tak, z Niemcami będzie ciężko o punkty. Może jakimś cudem się coś uda zdobyć. Ale nasze punkty są do zdobycia z Węgrami i ze Szwajcarią - powiedział.
ZOBACZ TEŻ: Zapytali Michała Probierza, kto wygra Euro 2024. Jego odpowiedź zaskoczy niejednego
Czesław Michniewicz broni Szkotów
Choć w internecie wysypało się mnóstwo hejtu na reprezentantów Szkocji oraz ich selekcjonera, to Czesław Michniewicz nie widzi powodów do krytyki. Według niego w spotkaniach z Węgrami oraz Szwajcarią ich postawa będzie inna niż w meczu z Niemcami.
Oni wyszli na ring nie w swojej wadze. To nie był bokser z ich wagi. Ich waga to myślę, że będą Węgry i Szwajcaria. Czasami tak jest, że różnica w umiejętnościach jest tak duża, że mecz wygląda, jak wygląda. Ja nie spodziewałem się, że Szkoci aż tak słabo będą wyglądać. Ale tak grających Niemców dawno nie oglądaliśmy - słyszymy.