Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Czechy-Polska. Cezary Kulesza ostro zrecenzował debiut Fernando Santosa
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 25.03.2023 14:44

Czechy-Polska. Cezary Kulesza ostro zrecenzował debiut Fernando Santosa

Cezary Kulesza
Kapif

Cezary Kulesza po słodko-gorzkich przeżyciach z Kataru oczekiwał zupełnie innego otwarcia eliminacji do Euro 2024. Polska pod wodzą Fernando Santosa zaliczyła najgorszy z możliwych początków, a zamiast chwil chwały nie brakowało niezwykle krytycznych uwag co do wątpliwej jakości gry Biało-Czerwonych. Prezes PZPN również nie okazał się wyrozumiały i ostro skomentował pierwszy mecz nowego selekcjonera. Uściślił także, jakie ma oczekiwania względem nadchodzącego starcia z Albanią. 

Polska nie popisała się w meczu z Czechami

"Katastrofa", "gorzki debiut", "koszmar" - to tylko niektóre z delikatniejszych określeń, jakie w prasie znalazły się po porażce reprezentacji Polski w Pradze. Założenia były zupełnie inne, ponieważ to nasza drużyna przed meczem pełniła rolę faworyta. Niestety, starcie z południowymi sąsiadami nie było “spacerkiem”, a męką. Nawet honorowy gol Damiana Szymańskiego nie zdołał osłodzić przegranej kibicom.

Rozczarowania nie ukrywał także prezes PZPN, Cezary Kulesza. To właśnie on wybrał Fernando Santosa na trenera polskiej kadry, więc pokusił się o osobiste skomentowanie pierwszego meczu Biało-Czerwonych w jego wykonaniu. Nie gryzł się w język. 

Ironiczny żart sponsora reprezentacji Polski po blamażu z Czechami

Czechy-Polska. Cezary Kulesza skomentował debiut Fernando Santosa

- To nie tak powinno wyglądać. Czesi dziś lepsi, a my mieliśmy zbyt mało argumentów. Liczę na szybką reakcję już w poniedziałek - stanowczo oświadczył Cezary Kulesza. Polacy 27 marca zmierzą się na Stadionie PGE Narodowym w Warszawie z Albańczykami, z którymi w poprzednich eliminacjach udało im się dwukrotnie zwyciężyć. 

Zawodnicy z Bałkanów przyjadą do Polski wypoczęci na pierwszy mecz w ramach eliminacji. W ubiegłej rundzie pauzowali z racji tego, że w grupie jest pięć drużyn. Kibice, podobnie jak prezes PZPN, mają nadzieję na przełamanie pierwszych lodów pomiędzy Robertem Lewandowskim i innymi reprezentantami, a Portugalczykiem. Fernando Santos będzie zatem musiał wspiąć się na wyżyny swoich trenerskich umiejętności i skutecznie ich zmotywować. 

Eliminacje Euro 2024. Opłakana sytuacja Polski w grupie

Oprócz starcia Polski z Czechami również inne reprezentacje z grupy E wymieniły się punktami. Wyspy Owcze zremisowały w meczu wyjazdowym z Mołdawią, To sprawiło, że aktualnie liderem tabeli są nasi południowi sąsiedzi z dorobkiem 3 punktów, a tuż za nimi klasyfikowane są Wyspy Owcze i Mołdawia. Polska zajmuje ostatnie miejsce z największą ilością straconych goli i z zerowym dorobkiem punktowym

Czy ta sytuacja diametralnie zmieni się w poniedziałek? O tym marzą kibice, jednak najbardziej muszą się o to postarać piłkarze i Fernando Santos. Jak sądzicie, wygrany mecz z Albanią zatrze złe pierwsze wrażenie?