Polska wygrała mecz z Wyspami Owczymi w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy w 2024 roku, jednak szybko okazało się, że kadra ma duży problem. Cezary Kulesza poinformował, że reprezentacja nie może wrócić do Polski, a już w niedzielę czeka ich arcyważne spotkanie z Mołdawią.
W środę, 20 września Cezary Kulesza oznajmił o wyborze nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Ku zaskoczeniu wielu kibiców został nim Michał Probierz. Fani nie kryją niezadowolenia z decyzji prezesa PZPN. Rozczarowany obrotem spraw jest również Marek Papszun, który zdaniem mediów ma żal do Cezarego Kuleszy o jedną kwestię.
Nazwisko nowego selekcjonera mieliśmy poznać w środę o godzinie 12 na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. Prezes PZPN, Cezary Kulesza postanowił zdradzić tajemnicę już kilka godzin wcześniej. Poznaliśmy nowego selekcjonera polskiej reprezentacji. Wybór związku będzie zaskoczeniem dla wielu kibiców w Polsce.
Cezary Kulesza podjął już decyzję i wie, kto zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski. Według dziennikarzy “Przeglądu Sportowego” nazwisko wybranego szkoleniowca jest już znane. Na kogo postawił prezes PZPN?
Wiadomo, jak wyglądało spotkanie Cezarego Kuleszy z Markiem Papszunem. Panowie mieli z pewnością sporo tematów do omówienia przed podjęciem ostatecznej decyzji przez PZPN. Dziennikarze “Przeglądu Sportowego” otrzymali nowe informacje.
Cezary Kulesza ma spory problem. Według portalu sport.pl jeden z faworytów odmówił mu przyjęcia pozycji selekcjonera. Z czym była związana odmowa i który z obstawianych trenerów postanowił powiedzieć “nie”?
Cezary Kulesza zwolnił Fernando Santosa i szykuje się już na zatrudnienie kolejnego selekcjonera reprezentacji Polski. W odpowiedzi na pytanie o to, kogo widzi w tej roli, wskazał trzy nazwiska. Jedno z nich z pewnością rozzłości wielu kibiców.
Pojawiły się pierwsze ustalenia po rozmowie Fernando Santosa z PZPN. Jak na razie okazało się, że to jeszcze nie dziś rozstrzygnie się kwestia ewentualnego zwolnienia selekcjonera. Cezary Kulesza ma z nim przeprowadzić jeszcze jedną rozmowę. Czy kibice będą zadowoleni?
Marek Papszun od miesięcy jest widziany na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Na antenie TVP Sport odniósł się do przegranego meczu Polski z Albanią oraz do tego, czy byłby zainteresowany posadą Santosa. Mamy kolejnego kandydata?
Cezary Kulesza próbował zrobić dobrą minę do złej gry po przegranej Polaków z Albanią w Tiranie. W mediach społecznościowych zamieścił kuriozalny wpis, który od razu spotkał się z krytyką. Dziennikarze, kibice i działacze piłkarscy nie mogli uwierzyć. “Skasuj to”, “na trzeźwo nie dało się oglądać”.
Cezary Kulesza udzielił wywiadu w radiu RMF FM. Nie spodziewał się jednak, że jego słowa szybko staną się viralem. Aż trudno uwierzyć, w to, co powiedział prezes PZPN. Wideo od razu stało się hitem.
Wtorkowa haniebna porażka reprezentacji Polski w meczu z Mołdawią będzie wypominana polskim piłkarzom jeszcze przez długi czas. Pozbawiona walki oraz determinacji gra Polaków zirytowała polskich kibiców. Czy reprezentanci Polski na czele z kapitanem Robertem Lewandowskim zostaną ukarani za swój kompromitujący występ? Głos w sprawie zabrał Cezary Kulesza, prezes PZPN.
Cezary Kulesza po słodko-gorzkich przeżyciach z Kataru oczekiwał zupełnie innego otwarcia eliminacji do Euro 2024. Polska pod wodzą Fernando Santosa zaliczyła najgorszy z możliwych początków, a zamiast chwil chwały nie brakowało niezwykle krytycznych uwag co do wątpliwej jakości gry Biało-Czerwonych. Prezes PZPN również nie okazał się wyrozumiały i ostro skomentował pierwszy mecz nowego selekcjonera. Uściślił także, jakie ma oczekiwania względem nadchodzącego starcia z Albanią.
Od momentu ogłoszenia Fernando Santosa nowym szkoleniowcem reprezentacji Polski, rozpoczęły się spekulacje na temat potencjalnej pensji Portugalczyka. Rodzime media informowały, że miałyby być to rekordowe zarobki patrząc z perspektywy historii polskiej piłki nożnej. Do tych medialnych doniesień odniósł się prezes PZPN Cezary Kulesza.
Na wtorek 24 stycznia przewidziana jest konferencja prasowa, na której zaprezentowany zostanie nowy selekcjoner reprezentacji Polski. W przeddzień tego wydarzenia prezes PZPN Cezary Kulesza opublikował na Twitterze wyjątkowe zdjęcie, demaskujące jego wybór, tym samym ucinając trwające od kilku tygodni przewidywania polskich kibiców, związane z postacią następcy Czesława Michniewicza.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych sensacyjne wieści na temat nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Jak podał Cezary Kulesza, decyzja dotycząca tego, kto zastąpi okrytego złą sławą Czesława Michniewicza, została podjęta i wiadomo już, kiedy ją poznamy. Tym samym polscy piłkarze po ponad miesiącu niepewności dowiedzą się w końcu, z kim będą współpracować w najbliższym czasie. Przed nowym trenerem niełatwe zadanie m.in. przeprowadzenia nas przez eliminacje do Mistrzostw Europy.
Cezary Kulesza w rozmowie z portalem RMF24 ujawnił, że wie, już, kto zastąpi Czesława Michniewicza na stanowisku selekcjonera polskiej kadry narodowej. Prezes PZPN ujawnił, że nowy trener nie jest Polakiem, a jego nazwisko poznamy za kilka dni.- Rozmowy dobiegły końca i teraz czekam na odpowiedź z drugiej strony — przekazał Cezary Kulesza w rozmowie z portalem RMF24. Prezes PZPN zapowiedział, że oczekiwanie może potrwać jeszcze kilka dni. Z tonu wypowiedzi wynika, że Kulesza nie spodziewa się odmowy.
Sensacyjne informacje dobiegają z otoczenia PZPN. Znany i ceniony dziennikarz Roman Kołtoń ujawnił, że Cezary Kulesza za pośrednictwem jednego ze swoich współpracowników kontaktował się z trenerem Atletico Madryt Diego Simeone. Jak się jednak okazało, legendarny trener nie był zainteresowany pracą nad Wisłą.
- Nowym selekcjonerem może być nawet Harry Potter, ale to nie przyniesie poprawy. Znów pojawi się temat zastępczy i zostanie zgrillowany. To jest armagedon i trzeba innych działań - ocenia działania PZPN w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Sportowe Fakty Robert Podoliński, ekspert TVP Sport.22 grudnia ogłoszono, że Czesław Michniewicz nie będzie dłużej pełnił funkcji selekcjonera polskiej kadry narodowej. PZPN nie przedłużyło kontraktu ze szkoleniowcem, mimo że ten przyczynił się do sukcesu biało-czerwonych w Katarze. Nie ustają spekulacje, kto zastąpi Michniewicza. Zdaniem Roberta Podolińskiego, nie mają one sensu, bowiem problemy, z którymi zmaga się polska piłka, leżą gdzie indziej i nie zniweluje ich zmiana trenera.
Kto zostanie następcą Czesława Michniewicza? Zdaniem Mateusza Borka w grze pozostają trzy znane nazwiska. Biało-czerwonymi zajmie się zagraniczny selekcjoner?
Czesław Michniewicz wywalczył historyczny awans z grupy, jednak jego gorzka cena nie spodobała się wielu polskim działaczom sportowym. Zamiast wrócić do kraju na białym koniu, drży o przedłużenie selekcjonerskiego kontraktu. Trener zapowiedział jednak, że nie zamierza sam ustępować ze stanowiska, więc teraz wszystko w rękach prezesa PZPN Cezarego Kuleszy. Czy powtórzy się sytuacja z Jagiellonii i panowie rozstaną się w przykrych okolicznościach? Losy "gorącego krzesła" jeszcze się wahają, ale związek wydał już w tej sprawie pierwszy komunikat. Nie wróży przebojowemu Michniewiczowi niczego dobrego.
- Jeszcze dziś, to jest w poniedziałek, spotkam się z trenerem Michniewiczem - oznajmił w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Sportowe Fakty Cezary Kulesza. Czy po spotkaniu Czesław Michniewicz wciąż będzie pełnił funkcję selekcjonera kadry narodowej?Czesław Michniewicz - mimo że jego podopieczni wyszli z grupy na mundialu - nie cieszy się ostatnio dobrą sławą. W kuluarach plotkuje się, że nad selekcjonerem biało-czerwonych zbierają się czarne chmury. Kością niezgody mają być obiecane przez Mateusza Morawieckiego premie i niezbyt fortunny styl gry polskich piłkarzy.
Wiadomo już, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Cezary Kulesza ogłosił na swoim Twitterze, że pieczę nad kadrą obejmie Czesław Michniewicz.Wcześniej odrzucony został Adam Nawałka, którego wymagania miały być dla PZPN zbyt duże. Okazało się, że miejsce Paula Sousy zajmie największy konkurent Nawałki.
Polski Związek Piłki Nożnej po posiedzeniu zarządu wydał pilny komunikat w sprawie wyboru selekcjonera reprezentacji Polski. Wszystko wskazuje na to, że prezes Cezary Kulesza wciąż nie podjął decyzji, kto zajmie miejsce Paulo Sousy.W środę zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej zebrał się w siedzibie federacji, by omówić postępy w procesie wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski. W mediach pojawiały się głosy, że jeszcze dziś padnie konkretne nazwisko - tak się jednak nie stało.
Paulo Sousa opuścił reprezentację Polski w atmosferze skandalu. Władze Polskiego Związku Piłki Nożnej musiały natychmiast rozpocząć poszukiwania jego następcy, którego nazwisko nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone. Co ciekawe, zna je już jednak Maciej Rybus.Pojawienie się Paulo Sousy za sterami polskiej kadry początkowo napawało wielu fanów optymizmem. Liczni kibice bronili go nawet, gdy kadra nie odnosiła oczekiwanych sukcesów. Przekonywano, iż bez względu na wyniki widać pozytywną zmianę w grze polskich zawodników, która miała zaprocentować w przyszłości.
Polski Związek Piłki Nożnej w najbliższych dniach wybierze nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Obecnie zarząd przygląda się kandydaturom, a wśród nich jest jedna sensacyjna. Media informują, że Biało-Czerwonych chce poprowadzić mistrz świata zdobywca Złotej Piłki. "Oferta leży na biurku prezesa".Polski Związek Piłki Nożnej na pewno nie tak planował zamknięcie 2021 roku. W środę 29 grudnia Związek za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z dotychczasowym selekcjonerem Paulo Sousą i na trzy miesiące przed meczem barażowym eliminacji mistrzostw świata rozpoczęły się poszukiwania nowego szkoleniowca kadry.
Reprezentacja Polski od środy jest be selekcjonera po tym, jak rozwiązano kontrakt Paulo Sousą. Obecnie trwa giełda nazwisk i władze PZPN-u już rozglądają się za nowym opiekunem Biało-Czerwonych. Prezes Związku, Cezary Kulesza zdradził, kiedy pozna nazwisko następcy Portugalczyka.Reprezentacja Polski już za trzy miesiące zagra z Rosją w barażach eliminacji mistrzostw świata. Do tego spotkania Biało-Czerwoni będą przystępowali już z nowym selekcjonerem na ławce trenerskiej. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie rozwiązał kontrakt z Paulo Sousą, który został nowym trenerem brazylijskiego Flamengo.
Paulo Sousa poinformował władze PZPN o tym, że otrzymał ofertę z klubu i zamierza rozwiązać umowę z reprezentacją Polski. Nieoczekiwanie w tej sytuacji zachował się prezes PZPN, Cezary Kulesza, który odmówił zgody na rozwiązanie kontraktu.Kulesza twierdził, że to, co zrobił Paulo Sousa jest skrajnie nieodpowiedzialnym zachowaniem, więc jego reakcja mogła być tylko jedna. To nie wróży jednak dobrze na współpracę z Portugalczykiem w następnych miesiącach.