Marek Papszun szczerze o Fernando Santosie. Wyjawił, czy widziałby siebie w jego roli
Marek Papszun od miesięcy jest widziany na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Na antenie TVP Sport odniósł się do przegranego meczu Polski z Albanią oraz do tego, czy byłby zainteresowany posadą Santosa. Mamy kolejnego kandydata?
Albania - Polska. Dramat piłkarzy, czwarte miejsce w grupie
Polacy przegrali 2:0 z Albanią i tym samym znaleźli się na 4. miejscu w grupie eliminacyjnej na Euro 2024. Teraz mają jedynie matematyczne szanse spokojnego awansu lub zostanie im udział w barażach.
Na włosku wisi również posada Fernando Santosa. Portugalczyk nie miał pomysłu na to, jak poradzić sobie z zespołem kalibru Albanii i nie wygląda na to, by był gotowy walczyć o swoje stanowisko.
Żenujące sceny w Albanii przed pierwszym gwizdkiem. Trudno uwierzyć, co zrobili PolakomMarek Papszun zostanie selekcjonerem?
Gdy Marek Papszun zrezygnował z trenowania Rakowa Częstochowy, pojawiły się głosy, że powinien zostać selekcjonerem reprezentacji Polski. Potrafił zbudować zespół na nowo i pokazał, że potrafi zarządzać piłkarzami i sztabem. Czy po takim czasie zgodziłby się na posadę?
- Wyłączyłem telefon - zażartował trener. - Trudno powiedzieć. To są trudne decyzje, bo trzeba pamiętać, że trener pracuje krótko. Tu jest pole do zastanowienia, bo zmiany nie służą niczemu dobremu. Brakuje nam stabilizacji i rozumiem, że nam nie idzie. Wierzę jednak, że to się zmieni.
Fernando Santos zostanie zdymisjonowany?
Fernando Santos zostanie zdymisjonowany? Według TVP Sport decyzja już zapadła, choć sam zainteresowany po meczu zapierał się, że sam nie poda się do dymisji w najbliższym czasie. Wydaje się jednak, że jego dni w reprezentacji są policzone.
Nie wiadomo, czy zjawiłby się ktokolwiek chętny, by go zastąpić. Kadra jest w takim stanie, że potrzebuje cudu i odświeżenia. Chyba czas na rewolucjonistę.
Źródło: TVP Sport
