Cały świat już widział, co Szczęsny "odwalił" po zwycięstwie z Realem. Nagranie z szatni Barcelony hitem sieci
W sieci pojawiło się nagranie z szatni po zwycięskim meczu FC Barcelony w ramach "El Clasico". Uwagę internautów nie przykuła jednak sama fiesta wśród zawodników z Katalonii, lecz zachowanie Wojciecha Szczęsnego. Trudno uwierzyć, jak polski bramkach postanowił uczcić sukces drużyny.
FC Barcelona ze zwycięstwem w "El Clasico"
FC Barcelona ma za sobą kolejne udane spotkanie. W sobotę 26 października drużyna z Katalonii zmierzyła się z Realem Madryt w ramach hitu La Ligi. Mecz rozegrany na legendarnym Santiago Bernabeu zwrócił uwagę milionów kibiców, którzy z ogromnymi emocjami śledzili słynne "El Clasico". Finalnie lepsza okazała się FC Barcelona, która zwyciężyła z Królewskim aż 4:0. Dwa gole udało się strzelić Robertowi Lewandowskiemu, który po raz kolejny umocnił swoją pozycję na liście najlepszych strzelców sezonu.
Wielki Lewandowski, Real na kolanach. Cztery gole, ten mecz przejdzie do historii Robert Lewandowski w 3 minuty zaskoczył cały świat. Wszyscy mówią o PolakuTak Wojciech Szczęsny świętował zwycięstwo FC Barcelony
Niedługo po zakończeniu meczu w oficjalnych mediach społecznościowych FC Barcelony ukazało się wyjątkowe nagranie. Widać na nim zawodników zespołu z Katalonii, którzy świętują zwycięstwo z Realem Madryt. Na filmie nie zabrakło oczywiście Roberta Lewandowskiego oraz Wojciecha Szczęsnego, który na razie nie miał jeszcze okazji zadebiutować w barwach słynnej drużyny. Całe nagranie opatrzono krótkim, ale wymownym opisem.
Rodzina Blaugrany - napisano na Instagramie.
ZOBACZ: Kibice wygwizdali Nicolę Zalewskiego i się zaczęło. Do akcji wkroczył nawet trener
Co ciekawe, szczególną uwagę internautów przykuło nie tylko zachowanie drużyny, ale także to, co działo się w tle całego zamieszania. Tam zobaczyć można było 34-letniego polskiego bramkarza, który w nietypowy sposób postanowił świętować sukces. Okazało się, że Wojciech Szczęsny “puścił” za plecami kolegów “dymka”. Wygląda na to, że w taki sposób polski zawodnik zdecydował się odreagować wszystkie towarzyszące mu emocje.
Kiedy Wojciech Szczęsny zadebiutuje w bramce Katalończyków?
Wielu Polaków z zaciekawieniem obserwuje wszelkie doniesienia dotyczące zespołu z Katalonii. Wszystko ze względu na ewentualny debiut Wojciecha Szczęsnego w bramce FC Barcelony. Mimo głośnego transferu zawodnik póki co nie miał okazji pojawić się w barwach drużyny. Wszystko wskazuje jednak na to, że trochę minie zanim 34-latka będzie można znów obserwować w akcji. W wywiadzie przed "El Clasico" zdradził, że miał okazję rozmawiać na swój temat z trenerem Hansi Flickiem.
Powiedziałem mu, że nawet, jakbym był gotowy na 100 proc., to będąc na jego miejscu, bym na siebie nie postawił. To nie jest historia o mnie, bo kiedy zespół dobrze funkcjonuje, to robiąc niepotrzebne zmiany, można wszystko zepsuć. Chowam ego do kieszeni i wierzę, że i tak w końcu będę grał. Ale wolę grać, kiedy jestem w dobrej dyspozycji i daję gwarancję. A teraz nie jestem w stanie jej dać - wyznał w rozmowie z Eleven Sports.