Reprezentacja Polski w piłce siatkowej bierze udział w Mistrzostwach Świata. Wskutek losowania naszymi rywalami w fazie grupowej zostali siatkarze ze Stanów Zjednoczonych, Meksyku i Bułgarii. We wtorkowy wieczór odbył się mecz z drużyną z Ameryki Północnej. Polska wygrała w tym pojedynku.
Robert Lewandowski ponownie zachwycił cały piłkarski świat, strzelając dwie bramki w spotkaniu przeciwko Realowi Valladolid. Dziennikarze są rozanieleni, patrząc na postawę nowego napastnika Barcelony i znaleźli pewną cechę, która wyróżnia go na tle innych piłkarzy ligi. To coś, czego z pewnością nie ma każdy zawodnik. Mecz między Barceloną a Realem Valladolid zakończył się wynikiem 4:0. To kolejny duży sukces Barcelony w La Lidze w tym sezonie. Pytanie brzmi, czy podobnych sił i zaangażowania wystarczy na mecze z trudniejszymi przeciwnikami.
Piękna seria Roberta Lewandowskiego trwa w najlepsze. Jeden z najlepszych napastników na świecie się nie zatrzymuje i po raz kolejny udowadnia, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Zawodnik FC Barcelony przywitał się z fanami na Camp Nou w wyjątkowy sposób. W meczu z Realem Valladolid dał prawdziwy popis swoich umiejętności i strzelił dwie bramki. Fani "Dumy Katalonii" oszaleli z zachwytu, ponieważ ich zespół odniósł przekonujące zwycięstwo aż 4:0. Wszyscy fani Barcelony tuż przed niedzielnym meczem zadawali sobie jedno, zasadnicze pytanie. Czy Robert Lewandowski będzie w stanie zaczarować publikę na Camp Nou i zdobędzie swojego premierowego gola na własnym stadionie?Kilka godzin później poznaliśmy odpowiedź na to niezwykle frapujące pytanie. Robert po raz kolejny pokazał, że jest jednym z najlepszych napastników na świecie i dał swoim kibicom dwa powody do świętowania. Po niedzielnym spotkaniu z Realem Valladolid dopisał na swoje konto kolejne dwie bramki. Warto podkreślić, że Polak ma na swoim koncie już 4 trafienia w La Liga i przewodzi klasyfikacji strzelców wspólnie z napastnikiem Betisu, Borją Iglesiasem.
Robert Lewandowski to niekwestionowana legenda polskiej piłki nożnej. Kapitan naszej reprezentacji kilka tygodni temu stał się bohaterem głośnego transferu do FC Barcelony, której kibice pokochali go od pierwszego dnia pobytu w ich ukochanym klubie. Napastnik zyskał ich zaufanie nie tylko świetną etyką pracy oraz skuteczną grą, ale przede wszystkim magicznym pierwiastkiem, który wniósł do gry "Dumy Katalonii". Tym razem uwagę sympatyków przykuł pokaz niewiarygodnej techniki, którą zaprezentował na jednym z treningów. Kibice oniemieli z wrażenia.Robert Lewandowski to bez cienia wątpliwości, jeden z najwybitniejszych sportowców. Jego umiejętności budzą powszechny podziw, nie tylko w naszym kraju, ale również poza jego granicami.Taki stan rzeczy w dobitny sposób odzwierciedla zachowanie fanów Barcelony, którzy za wszelką cenę chcieli, by wybitny zawodnik stał się częścią ich projektu. Sympatycy "Blaugrany" pokochali go od momentu, gdy po raz pierwszy pojawił się na murawie Camp Nou, dając temu wyraz głośnym dopingiem i niewiarygodną frekwencją.Tym razem ich podziw wzbudziła świetna technika polskiego piłkarza, którą zaprezentował w czasie jednego z treningów. Kapitan reprezentacji Polski wspólnie z utalentowanym pomocnikiem Pedrim, zrobili prawdziwe show. Ich zabawa z piłką stała się prawdziwym hitem w sieci.Materiał wideo jasno i wyraźnie wskazuje, że Lewandowski bardzo szybko znalazł wspólny język z zawodnikami Barcelony, dostosowując się nie tylko do tamtejszych warunków, ale również konkretnego stylu gry. Wyraźnie widać, gra sprawia mu wielką przyjemność, a on sam ma ochotę rozwijać się z każdym miesiącem spędzonym na półwyspie Iberyjskim. - W Barcelonie czuję się kochany - mówił kapitan reprezentacji Polski.
Adrian Miedziński jest w stanie śpiączki farmakologicznej po tragicznym wypadku, do którego doszło podczas piątkowego meczu play-off I ligi. Żużlowiec obecnie przebywa w szpitalu w Zielonej Górze. O stanie jego zdrowia poinformował jego klub Abramczyk Polonia Bydgoszcz.
W ostatnim ligowym spotkaniu Robert Lewandowski strzelił dwa gole, a już w ten weekend zapoluje na kolejne bramki. Czy w starciu z Realem Valladolid „Lewy” dołoży kolejne trafienia dla FC Barcelony? Jeśli tak sądzicie, mamy dla Was ŚWIETNE wieści!Legalny polski bukmacher BETFAN zapłaci 250 zł za bramkę Roberta Lewandowskiego tym osobom, które nie posiadają jeszcze założonego konta, a zrobią to z TEGO linku lub przy rejestracji wpiszą kod GONIEC.Standardowy kurs na gola Polaka w meczu z Realem Valladolid wynosi 1.37, co oznacza, że analitycy polskiego bukmachera oszacowali szansę na trafienie "Lewego" na aż 73%, czyli bardzo wysoko!By wziąć udział w promocji, po rejestracji z kodem GONIEC należy wpłacić DOKŁADNIE 25 zł, a następnie postawić kupon (SOLO lub AKO) za DOKŁADNIE 25 zł zawierający typ na gola Lewandowskiego. Jeśli "RL9" zdobędzie bramkę z Realem Valladolid, to gracz zgarnie 250 zł bonusu.Jeśli lubicie dodatkową adrenalinę przy kibicowaniu polskiemu piłkarzowi, to świetnie trafiliście! Życzymy Wam, abyście w niedzielę bramkę Lewandowskiego świętowali podwójnie! Szczegóły promocji znajdziecie TUTAJ.
Dariusz Szpakowski, legendarny komentator TVP, miał już schodzić ze sceny. Okazało się jednak, że Jacek Kurski postanowił jeszcze w jego ręce oddać nadchodzący mundial. Mistrzostwa Świata w Katarze będą ostatnimi, które skomentuje przed emeryturą znany komentatorski głos TVP. - Wydaje mi się, że to będzie pożegnalny mundial Dariusza Szpakowskiego - przekazał osobiście Jacek Kurski w rozmowie z portalem Press.pl.
Mateusz Poręba jest jednym z siatkarzy debiutujących w tym roku w polskiej kadrze A. Okazało się, że w ostatnim czasie młody środkowy przeżywał niezwykle traumatyczne chwile, ponieważ zmarła jego mama. Utalentowany sportowiec przyznał, że zaledwie dzień po jej pogrzebie wystąpił już w kolejnym meczu. W rozmowie ze Sportowymi Faktami opowiedział również o początkach swojej przygody z siatkówką. Jak się okazało, początkowo trenował koszykówkę, a potem swoje umiejętności trenował u boku... siatkarek.
Iga Świątek postanowiła, że nie ma zamiaru rezygnować ze znaku, który w ostatnim czasie na wielu imprezach sportowych stał się niepożądany. Niektórzy sportowcy i kibice byli za niego zdyskwalifikowani. Tym bardziej można być dumnym z polskiej tenisistki. Świątek była również zdziwiona zachowaniem innych sportowców. Zdaje się, że nie do końca pochwalała ich zachowanie w związku z istotnym symbolem.
Marius Lindvik, jeden z najlepszych w tej chwili skoczków narciarskich na świecie, doznał bardzo przykrej i problematycznej kontuzji. W tej chwili trudno mu jest nawet chodzić. Może się okazać, że nie rozpocznie sezonu ze wszystkimi. Co właściwie się wydarzyło?Lindvik jest tegorocznym mistrzem olimpijskim ze skoczni dużej, wygrał również mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Vikersund. Nawet początek sezonu bez niego byłby ogromną stratą dla całej dyscypliny.
Rafał Wolski, piłkarz Wisły Płock i były reprezentant Polski, został przyłapany na jeździe po pijanemu. Wyrok już zapadł - piłkarz stracił prawo jazdy i musiał zapłacić grzywnę. Zawodnik nie ma zamiaru komentować sprawy.Okazało się, że do zdarzenia doszło w ubiegłym roku w nocy z 16 na 17 sierpnia, a sprawa ciągnęła się już od dłuższego czasu. W końcu zapadł prawomocny wyrok, a o tym, co się zdarzyło, nikt z otoczenia Wolskiego nie wie (albo tak twierdzą).
Robert Lewandowski w Barcelonie przeżywa ostatnio bardzo dobre chwile. Pierwszy klubowy gol postanowił zadedykować ważnej dla niego osobie. Wyjawił, że ta dedykacja nie zmienia się od lat. Wzruszająca opowieść lidera polskiej kadry. Polski piłkarz pierwszą bramkę dla Barcelony w oficjalnym ligowym spotkaniu strzelił już w 45. sekundzie meczu! Potem dołożył do tego jeszcze drugą i zmazał niezbyt dobre wrażenie po meczu z 13 sierpnia, w którym był na boisku zupełnie niewidoczny.
Robert Lewandowski zagrał mecz sezonu, a ten dopiero się rozpoczął! W rywalizacji przeciwko Realowi Sociedad strzelił dwa gole i niemal zaliczył asystę. Został również ogłoszony zawodnikiem meczu. Nie można wyobrazić sobie piękniejszego ligowego starcia. Na dodatek warto zaznaczyć, że Lewandowski zrobił sobie po prostu prezent urodzinowy. 21 sierpnia skończył 34 lata, a na boisku zachowywał się, jakby miał ich co najmniej o kilka mniej.
Anna Lewandowska w rozmowie z Sportowymi Faktami WP opowiedziała o tym, jak wyglądał z jej perspektywy transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Żona gwiazdora światowej piłki wyznała, że w pewnym momencie nie mogła powstrzymać łez. Co się wydarzyło?Okazało się, że płakała nie tylko ona, ale również jej mąż i wszyscy bliscy. Przeprowadzka okazała się dla rodziny RL9 niezwykle trudna. Szczególnie jeśli chodzi o emocjonalny bagaż całego przedsięwzięcia.
Anna Lewandowska na wojnie z francuskimi mediami. Dziennikarze oskarżali ją o zablokowanie transferu Roberta Lewandowskiego do PSG, gwiazda stanowczo temu zaprzecza. Czy coś mogło być jednak na rzeczy?Robert Lewandowski od połowy lipca jest zawodnikiem FC Barcelona. Na wybór klubu, prócz jego renomy, mogła wpłynąć również jego żona i dzieci - wszystko w kontekście środowiska, w którym rodzina musiałaby żyć.
Dramatyczne informacje obiegły światowe media. Nie żyje Brian Kozera, wybitny triathlonista, który w ostatnim czasie przygotowywał się do wyścigu z kategorii ironman. Wcześniej udało mu się wygrać walkę z chłoniakiem, co było dla niego początkiem przygody z tą niezwykle wymagającą dyscypliną sportu. Mężczyzna zginął w trakcie przygotowań do zawodów. Miał jedynie 44 lata. Niezwykle przykra historia została nagłośniona przez media na całym świecie. Kiedy wydawało się, że wszystko idzie już ku dobremu, zdarzył się koszmarny wypadek. Obstawiano, że Kozera, który kiedyś był policjantem, zaprzyjaźni się ze sportem na dobre.
Przemysław Babiarz jest jednym z najbardziej cenionych, jak również lubianych dziennikarzy w naszym kraju. Pomimo faktu, że jest on doświadczonym komentatorem, również i jemu zdarzają się poważne wpadki. W sportowych emocjach na żywo czasem trudno jest rozróżnić wygranych od przegranych i żywych od martwych. Zdarza się to nawet najlepszym. TVP Sport transmituje u siebie mistrzostwa Europy w lekkiej atletyce w Monachium. Od samego początku zawodów Polska znajduje się wysoko w klasyfikacji medalowej.
Witalij Kliczko ogłosił, że on i jego żona, Natalia, rozchodzą się po 26 latach małżeństwa. W ostatnich miesiącach były bokser zajmował się przede wszystkim polityką, poświęcając się całkowicie misji wojennej jako mer Kijowa. W oświadczeniu wyjawił, dlaczego on i jego dawna ukochana postanowili zakończyć swój związek. Natalia Kliczko poznała swojego męża w stolicy Ukrainy. Obecnie jest piosenkarką i trenerką jogi, kiedyś pracowała jako modelka. Para ujawniła, dlaczego doszło do rozstania po wielu latach wspólnego małżeństwa.
Robert Lewandowski od dopiero od niedawna przywdziewa koszulkę FC Barcelony, lecz z marszu stał się jednym z najważniejszych zawodników w układance trenera "Blaugrany". Niestety, ale pomimo początkowego "hype" oraz szumnych zapowiedzi mediów, od widać, że chwilowo niezbyt dobrze odnajduje się w nowym zespole i dopiero uczy się gry w La Liga. W ostatnim meczu ligowym zakończył swoją piękną passę, która trwała nieprzerwanie od siedmiu lat.- To nie był wieczór Lewandowskiego - pisał kataloński "Sport" o polskim napastniku. Wybitny snajper był podczas sobotniego spotkania niemal niewidoczny, co zaniepokoiło katalońskich fanów.
FIFA nie miała najmniejszej litości i zawiesiła jedno z największych państw w stawce. Kara nie była jednowymiarowa, ponieważ kraj stracił prawo do organizacji mistrzostw świata U17 w piłce nożnej kobiet. Kością niezgody okazał się fakt niemożności wyboru nowych władz związku piłki nożnej. W głównej mierze chodzi o problemy administracyjne podczas wyborów do tamtejszego związku piłki nożnej. W oficjalnym uzasadnieniu podjęcia decyzji przez FIFA czytamy, że to wszystko z powodu "nadmiernego wpływu stron trzecich" na jego działanie.
Nie żyje Rajmund Zieliński, polski olimpijczyk, kolarz szosowy i torowy. Wystąpił podczas igrzysk w Tokio w 1964 roku i w Meksyku w 1968 roku. Zieliński był bardzo cenionym polskim kolarzem. Jego odejście opłakuje całe środowisko. Były sportowiec miał 82 lata. - Był dla mnie jak ojciec, w dużej mierze swoje sukcesy zawdzięczam właśnie jemu - mówił o nim Wojciech Matusiak, zwycięzca Tour de Pologne z 1969 roku.
Niezwykle druzgocąca wiadomość obiegła polskie media. W bardzo młodym wieku zmarł Kamil Andruszkiewicz, utalentowany zawodnik, który był mistrzem Polski i zdobywcą tegorocznego Pucharu Świata. Śmierć młodej gwiazdy wywołała niemałe poruszenie w mediach społecznościowych. Kamil został pożegnany zarówno przez swój klub, jak również kolegów i bliskich. Świat polskiego kickboxingu obiegła zatrważającą wiadomość o śmierci Kamila Andruszkiewicza. Zawodnik był wielką nadzieją tego sportu, a trenerzy oraz eksperci wiązali z nim wielkie nadzieje. Utalentowany kickbokser startował w zawodach w kategoriach juniorskich. W tym roku został mistrzem Polski, zdobył też Puchar Świata juniorów. Informacje o jego śmierci zamieścił Polski Związek Kickboxingu (PZKB). Na ten moment nie jest znana przyczyna zgonu. Utalentowanego sportowca żegna zarówno klub, jak i jego przyjaciele. Śmierć wojownika wywołała niemałe poruszenie w mediach społecznościowych.- Odszedł od nas młody zawodnik, mistrz Polski i zdobywca tegorocznego Pucharu Świata juniorów Kamil Andruszkiewicz. Składamy wyrazy współczucia najbliższym. Spoczywaj w pokoju młody wojowniku - można przeczytać w oficjalnym komunikacie.
Mistrzostwa Świata w Katarze nie odbędą się w planowanym wcześniej terminie. Mimo wielkich planów i dużej precyzji oraz wcześniejszego przekładania imprezy na listopad, zdaje się, że nie wszystko zostało wcześniej odpowiednio przemyślane.Zmianę terminu rozpoczęcia będzie musiała przegłosować jeszcze FIFA oraz prezydenci sześciu konfederacji piłkarskich z całego świata.
Katarzyna Fuks nie żyje. Niezwykle przykre informacje dla kibiców polskiej siatkówki przekazał klub PSPS "Chemik" Police, z którym niegdyś związana była sportsmenka. Pod postem zaroiło się od wyrazów współczucia. Fani nie mogą pogodzić się ze śmiercią utalentowanej siatkarki. Choroba była bezlitosna, nie pytając nikogo o zdanie, przecięła nić życia młodej kobiety. Katarzyna Fuks (Bury) nie żyje- Z przeogromnym smutkiem i wielkim bólem informujemy o śmierci byłej zawodniczki Polickiego Stowarzyszenia Piłki Siatkowej - Katarzyny Fuks z d. Bury - napisano na oficjalnym Facebooku PSPS "Chemik" Police. Zespół postanowił przypomnieć o panieńskim nazwisku zawodniczki, bo to właśnie z niego znana była podczas swojej siatkarskiej kariery. Miłośnicy doskonale pamiętają niezliczoną ilość akcji i zwycięskich meczów, w których brała udział. Katarzyna Fuks grała na pozycji atakującej, a związana była nie tylko z Chemikiem Police, ale również z Piastem Szczecin, czy Wieżycą Stężyca. Na boisku pojawiała się również w barwach MLKS Roltex Zawisza Sulechów. To właśnie z tą drużyną w sezonie 2014/15 siatkarka osiągnęła niezwykły sukces. Zespołowi udało się odnieść zwycięstwo w rozgrywkach pierwszej ligi. Fani w żałobie - Wspaniała kobieta i wielka wojowniczka. Sportowe zmagania były dla niej czymś normalnym. Były zwycięstwa, były porażki, ale nigdy nie było chwil zwątpienia. Potworna choroba przekreśliła jednak wszystkie jej marzenia i plany. Spoczywaj w spokoju Kasiu - napisali na Facebooku koledzy i koleżanki Katarzyny Fuks z PSPS "Chemik" Police. Siatkarka zmarła w wyniku nowotworu. Pozostawiła zrozpaczonego męża Sławomira oraz dwóch synków: Mikołaja i Remika. Żalu po stracie wyjątkowo uzdolnionej sportsmenki nie kryli również fani. - Kasiu pozostaniesz w naszych sercach i pamięci - napisała jedna z nich. Miłośnicy talentu Katarzyny Fuks nie mogą uwierzyć w to, co się stało. W sekcji komentarzy pod postem Chemika Police zaroiło się od kondolencji, wyrazów pamięci, ale i gorzkich słów niezrozumienia i braku akceptacji wobec smutnej wiadomości. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Była prowadzącą „Pytania na śniadanie”, teraz „kłania się dżungli”. Internet oszalał po przedziwnym wideo z Tamarą Gonzalez PereąTrudno uwierzyć, co łączyło Michała Wiśniewskiego i Andrzeja Leppera. Niewiele osób pamiętaBeata Tyszkiewicz nie wychodzi z domu. Córka poinformowała o pogarszającym się stanie zdrowia aktorkiŹródło: goniec.pl
Robert Lewandowski, podczas pierwszego meczu na Camp Nou w barwach FC Barcelony, pokazał klasę. Po upływie zaledwie trzech minut spotkania strzelił debiutanckiego gola dla hiszpańskiej drużyny. Nie zabrakło również doskonałych asyst.To pierwszy mecz Lewandowskiego z Barceloną w Hiszpanii i już po oficjalnej prezentacji. Wiadomo jednak, że klub ma pewne problemy związane z rejestracją nowo zakupionych zawodników i przez to ich występ w oficjalnych meczach ligowych stoi pod znakiem zapytania.
Robert Lewandowski jednak nie zagra dla Barcelony? Z La Ligi pojawiły się zaskakujące doniesienia - może się okazać, że w najbliższym czasie żaden nowy zawodnik Dumy Katalonii nie będzie mógł grać w oficjalnych meczach. Wiadomo, o co chodzi.Robert Lewandowski sprawnie żonglował piłką na stadionie, nie wiedząc jeszcze, że jego klub ma takie problemy. Joan Laporta stara się wyprostować sprawę.
Robert Lewandowski zachwycił fanów "Dumy Katalonii" podczas swojej prezentacji w Barcelonie. Napastnik popisał się swoimi wyjątkowymi umiejętnościami, które spotkały się z ogromną aprobatą przybyłej widowni. Tak wyjątkowe sztuczki warto zobaczyć samemu! Padło wyjątkowe porównanie. Już wiadomo, że Robert Lewandowski wystąpi w nowym sezonie w Barcelonie z numerem 9, tym samym przejmując rolę czołowego napastnika klubu.
Robert Lewandowski został oficjalnie zaprezentowany na Camp Nou. FC Barcelona nagrodziła go symbolicznym prezentem, który spodobał się wielu fanom oczekującym na tę wiadomość. Wcześniej pojawiło się w związku z tym wiele wątpliwości.Lewandowski jest w tej chwili jednym z najważniejszych nabytków Barcelony, ale wciąż na liście płac zajmuje czwarte miejsce. Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że polski piłkarz jest już na końcu swojej kariery i całkiem możliwe, że zakończy ją właśnie na Camp Nou.
Robert Lewandowski został oficjalnie zaprezentowany w FC Barcelonie. Wydarzenie z jego udziałem oglądało aż 57 tysięcy kibiców. Wiadomo już, że koszulki z jego nazwiskiem i numerem będą rozchodziły się w mgnieniu oka. Jak wypadł kapitan reprezentacji Polski?Kibice na trybunach oczekiwali z przejęciem na przyjazd Lewandowskiego na Camp Nou. Niektórzy przyjechali z daleka, chcąc obserwować prezentację.
Kamil Stoch upadł podczas treningu na zgrupowaniu w Oberhofie. Takie rzeczy u naszego mistrza trzeba traktować już z najwyższą dozą powagi, bo sam nie robi się coraz młodszy, a upadek nie wyglądał za ciekawie. Skoczek w krótkim instastory wyjaśnił, co się stało i jak się czuje.Czy sezon Pucharu Świata może być dla Polaków ponownie zagrożony? Ostatnio kontuzje lidera kadry mocno wpłynęły na występy pozostałych. Czy tak będzie i tym razem?
Nie żyje Czesław Cybulski, legenda polskiej lekkoatletyki. Był jednym z ojców sukcesów polskich młociarzy i to m.in. dzięki niemu ta dyscyplina rozkwitła tak, że w tej chwili w światowej czołówce mamy aż troje Polaków. Informację o jego śmierci podał Polski Związek Lekkiej Atletyki oraz TVP 3 Poznań. Cybulski w chwili śmierci miał 87 lat.
Robert Lewandowski zmienił klub nie tylko dlatego, że warto byłoby spróbować rozwijać się gdzie indziej, ale również z powodu pieniędzy, na które w Hiszpanii z pewnością nie będzie narzekał. Jego zarobki mają wiele zer, można złapać się za głowę.Trzeba przy tym podkreślić, że Lewandowski nie jest najlepiej zarabiającym sportowcem w Barcelonie, choć zdaje się, że niespecjalnie mu to przeszkadza.
Robert Lewandowski zagrał już parę pierwszych meczów towarzyskich dla Barcelony. W żadnym nie strzelił jednak gola, a wielu znawców jest zawiedzionych jego postawą. Posypały się nieprzyjemne porównania. To pierwsza gorzka pigułka do przełknięcia dla 33-letniego napastnika. Jak na razie Lewandowski tłumaczy, że przede wszystkim musi zgrać się z zespołem. Podobnego zdania jest jego nowy trener. Czy w sezonie będzie trochę lepiej?