Katarzyna Fuks nie żyje. Znana polska siatkarka odeszła w wieku zaledwie 37 lat
Katarzyna Fuks nie żyje. Niezwykle przykre informacje dla kibiców polskiej siatkówki przekazał klub PSPS "Chemik" Police, z którym niegdyś związana była sportsmenka. Pod postem zaroiło się od wyrazów współczucia.
Fani nie mogą pogodzić się ze śmiercią utalentowanej siatkarki. Choroba była bezlitosna, nie pytając nikogo o zdanie, przecięła nić życia młodej kobiety.
Katarzyna Fuks (Bury) nie żyje
- Z przeogromnym smutkiem i wielkim bólem informujemy o śmierci byłej zawodniczki Polickiego Stowarzyszenia Piłki Siatkowej - Katarzyny Fuks z d. Bury - napisano na oficjalnym Facebooku PSPS "Chemik" Police.
Zespół postanowił przypomnieć o panieńskim nazwisku zawodniczki, bo to właśnie z niego znana była podczas swojej siatkarskiej kariery. Miłośnicy doskonale pamiętają niezliczoną ilość akcji i zwycięskich meczów, w których brała udział.
Katarzyna Fuks grała na pozycji atakującej, a związana była nie tylko z Chemikiem Police, ale również z Piastem Szczecin, czy Wieżycą Stężyca. Na boisku pojawiała się również w barwach MLKS Roltex Zawisza Sulechów.
To właśnie z tą drużyną w sezonie 2014/15 siatkarka osiągnęła niezwykły sukces. Zespołowi udało się odnieść zwycięstwo w rozgrywkach pierwszej ligi.
Fani w żałobie
- Wspaniała kobieta i wielka wojowniczka. Sportowe zmagania były dla niej czymś normalnym. Były zwycięstwa, były porażki, ale nigdy nie było chwil zwątpienia. Potworna choroba przekreśliła jednak wszystkie jej marzenia i plany. Spoczywaj w spokoju Kasiu - napisali na Facebooku koledzy i koleżanki Katarzyny Fuks z PSPS "Chemik" Police.
Siatkarka zmarła w wyniku nowotworu. Pozostawiła zrozpaczonego męża Sławomira oraz dwóch synków: Mikołaja i Remika. Żalu po stracie wyjątkowo uzdolnionej sportsmenki nie kryli również fani.
- Kasiu pozostaniesz w naszych sercach i pamięci - napisała jedna z nich.
Miłośnicy talentu Katarzyny Fuks nie mogą uwierzyć w to, co się stało. W sekcji komentarzy pod postem Chemika Police zaroiło się od kondolencji, wyrazów pamięci, ale i gorzkich słów niezrozumienia i braku akceptacji wobec smutnej wiadomości.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl