Marius Lindvik nabawił się kuriozalnej kontuzji. Teraz ma problem nawet z chodzeniem, rozpocznie sezon ze wszystkimi?
Marius Lindvik, jeden z najlepszych w tej chwili skoczków narciarskich na świecie, doznał bardzo przykrej i problematycznej kontuzji. W tej chwili trudno mu jest nawet chodzić. Może się okazać, że nie rozpocznie sezonu ze wszystkimi. Co właściwie się wydarzyło?
Lindvik jest tegorocznym mistrzem olimpijskim ze skoczni dużej, wygrał również mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Vikersund. Nawet początek sezonu bez niego byłby ogromną stratą dla całej dyscypliny.
Marius Lindvik nabawił się kuriozalnej kontuzji. Teraz ma problem nawet z chodzeniem, rozpocznie sezon ze wszystkimi?
- Marius obecnie nie trenuje w żaden sposób i mam tylko nadzieję, że zdąży się wyleczyć przed rozpoczęciem sezonu, lecz po tak długiej przerwie jego dyspozycja będzie pod wielkim znakiem zapytania - mówił w norweskiej telewizji NRK trener kadry, Alexander Stoeckl.
Marius Lindvik jest jednym z największych talentów wśród norweskich i europejskich skoczków. Urodzony w 1998 roku sportowiec przebojem wbił się w czołówkę i wciąż pokazuje, że stać go na więcej.
Co jednak, gdyby kontuzja wykluczyła go z części startów w tym sezonie? To sprawiłoby, że miałby potem spore problemy z odrobieniem punktów w Pucharze Świata oraz znacznie opóźniłoby jego okres przygotowawczy i zwyżkę formy.
Norweski skoczek w kuriozalny sposób doznał kontuzji, która w ogóle nie powinna się zdarzyć, ale wydaje się, że właśnie w sytuacjach zdawałoby się najbardziej niewinnych, wypadki zdarzają się najczęściej.
Marius Lindvik uszkodził sobie poważnie dużego palca u stopy. Podczas gry w padla, podskoczył i z całym impetem wylądował właśnie na rzeczonym palcu. 24-latek twierdzi, że ma w ogóle trudności z chodzeniem.
Stoeckl potwierdził, że kontuzje bardzo często wśród skoczków i ogólnie sportowców zdarzają się podczas codziennych czynności, takich jak choćby koszenie trawnika czy malowania domu.
Niestety, Lindvik przez to opuszcza sezon przygotowawczy. Początek sezonu zimowego już w listopadzie, a w tej chwili norweski sportowiec opuszcza przygotowania. Nie wiadomo, jak długo palec będzie mu wadził, ale z pewnością może wpłynąć na jego formę podczas pierwszych zawodów pucharowych, jeśli do tego czasu w ogóle się wyleczy.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Piękne słowa Andrzeja Dudy o Wołodymyrze Zełeńskim. "Był gotów oddać życie"
Szef MON mówi o obowiązkowej służbie wojskowej. Padła jasna deklaracja
Będzie strajk w szkołach? ZNP chce rozmów z premierem i zapowiada radykalne działania
Źródło: Goniec.pl
