Włosi uderzają w Szymona Marciniaka. A szanse Polaka rosną
Szymon Marciniak cały czas jest do dyspozycji na EURO 2024. Do końca turnieju pozostały 3 mecze, a Polak jest jednym z faworytów do poprowadzenia któregoś z tych starć. Swojego przedstawiciela mają także Włosi, którzy postanowili zagrać nieczysto wobec płocczanina.
EURO 2024 zmierza ku końcowi. W grze pozostali tylko najlepsi
Można odnieść wrażenie, że EURO 2024 dopiero co się rozpoczęło, a już jest mowa o jego końcu. Jeszcze na etapie ćwierćfinałów szanse na historyczny wynik miały reprezentacje Turcji czy Szwajcarii, jednak nie dały rady sprawić niespodzianki. Ci pierwsi prowadzili z Holandią, jednak nie zdołali utrzymać prowadzenia do końca, a z kolei Helweci przegrali z Anglikami dopiero po rzutach karnych. To sprawiło, że w półfinałach zobaczymy reprezentacje, których obecności można było się na tym etapie spodziewać. Francja zagra jutro z Hiszpanią, a Anglia pojutrze z Holandią.
Trener Polaków jedną decyzją wywołał burzę, teraz się tłumaczy. Postawił sprawę jasno Nikola Grbić podał skład reprezentacji Polski na igrzyska w Paryżu. Nie zabrakło zaskoczeńWłosi uderzają w Szymona Marciniaka
Kibiców elektryzują nie tylko boiskowe osiągnięcia reprezentacji, którym kibicują, ale również to, czy ich rodacy będą sędziować najważniejsze mecze EURO 2024. Zdaniem włoskiej “La Repubblici”, najpoważniejszymi kandydatami do udziału w finale turnieju są Daniele Orsato, Michael Oliver i Szymon Marciniak. Jeżeli jednak Anglia zagrałaby o puchar, wtedy odpadłby drugi z arbitrów.
Jako że Orsato i Marciniak wydają się faworytami do sędziowania finału Euro, włoskie media próbują już zwiększyć szanse swojego rodaka. W tym celu postanowili uderzyć w Polaka, nawiązując do jego występu na konferencji jednego z polityków, Sławomira Mentzena. Włosi piszą o “nieukrywanych preferencjach politycznych dla skrajnej prawicy”, prezentowanych przez Szymona Marciniaka. Przemówienie arbitra wywołało burzę, a stowarzyszenie “Nigdy Więcej” opublikowało w internecie oświadczenie, w którym skrytykowało udział sędziego w przedsięwzięciu zorganizowanym przez polityka. Wkrótce do Marciniaka zwróciła się UEFA z prośbą o wyjaśnienia.
ZOBACZ: Gorzkie słowa Igi Świątek po porażce. Złożyła kibicom obietnicę
Szymon Marciniak odcina się od zarzutów
W wyniku pisma złożonego przez stowarzyszenie do UEFY, Szymon Marciniak musiał wystosować oświadczenie. W nim odciął się od zarzutów i zapewnił, że w swojej pracy zawsze kieruje się szacunkiem wobec sportowców.
Zawsze odcinam się od przejawów rasizmu i antysemityzmu i braku tolerancji, co pokazuję na meczach, w których sędziuję. Zawsze mówię stop nienawiści i będę propagować, że najważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem" - czytamy we fragmencie pisma wysłanego do stowarzyszenia “Nigdy Więcej”
Szymon Marciniak póki co poprowadził dwa spotkania na EURO 2024. Jedno w fazie grupowej, między Belgią a Rumunią, a także starcie Szwajcarii z Włochami w 1/8 finału. Polak był również sędzią technicznym w pojedynku Francji z Portugalią.