Wielki powrót Roberta Kubicy. Zapadła decyzja
Robert Kubica powraca do występów w serii, w której brał udział już kilka lat temu. Polak doczekał się swojej szansy i ponownie będzie się ścigał w ramach European Le Mans Series w klasie LMP2. Jego partnerami będą kierowcy, których Kubica zna bardzo dobrze.
"Jestem gotowy"
Robert Kubica w tym sezonie skupił się na rywalizacji w długodystansowych mistrzostwach świata w ramach World Endurance Championship. 39-letni kierowca reprezentował zespół AF Corse, należący do Ferrari.
Pogłoski o ewentualnym powrocie Kubicy do European Le Mans Series stały się faktem, a sam zainteresowany zdradził, że jest w dobrej formie. W rozmowie z Radiem Zet, Kubica przyznał, że jest gotowy do rywalizacji i podkreślił, że byłby nawet w stanie przystąpić do rywalizacji w zawodach Formuły 1.
Cios dla kibiców żużla. Drużyna wycofana w ostatniej chwiliJestem gotowy. Moje przygotowanie się nie zmieniło. Wyścigi długodystansowe pozwalają mi utrzymywać swoje przygotowanie fizyczne i koncentrację. Gdyby była możliwość, wskoczyłbym do bolidu F1.
Start w ELMS
Kubica wystartuje w wyścigach European Le Mans Series (ELMS) w klasie LMP2. Będzie to pierwszy start Polaka w tych zawodach po trzyletniej przerwie. Polski kierowca będzie reprezentował barwy zespołu Orlen Team AO by TF. Partnerami Kubicy na czas rywalizacji będą Szwajcar Louis Deletraz oraz Brytyjczyk Jonny Edgar.
ELMS to zawody, które należą do kategorii wyścigów długodystansowych. Wszyscy kierowcy biorący udział w wyścigu ścigają się w prototypach klasy LMP i samochodami sportowymi klasy GT. Zbliżający się sezon ELMS wystartuje w ramach 4-godzinnego wyścigu na torze Circuit de Barcelona-Catalunya (14 kwietnia). Biorąc pod uwagę wszystkie zawody, organizatorzy zaplanowali łącznie sześć rund. Oprócz Roberta Kubicy, w zmaganiach na torach wyścigowych weźmie też udział polski zespół Inter Europol Competition.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Kubica nie wyjechał na tor Losail. Niepokojące doniesienia
Kubica powróci do F1?
39-letni kierowca nie wyklucza, że mógłby ponownie wziąć udział w wyścigach Formuły 1. Kubica podkreślił, że wiek sportowca nie ma tutaj większego znaczenia i przytoczył przykład kontraktu dla Luisa Hamiltona.
Ferrari podpisało umowę z Hamiltonem, który zadebiutuje u nich w wieku 40 lat. Kilka lat temu czołowe ekipy nie podpisałyby takiego kontraktu. Kiedy masz ambicje, pasję do sportu i chęć do pracy oraz odpowiednie przygotowanie fizyczne, to wiek nie ma znaczenia. [...] W wieku 40 lat można być sportowcem na najwyższym poziomie.
W rozmowie z Radiem Zet Robert Kubica wspomniał również, że ma w głowie perspektywę ponownych startów w ramach F1, ale jednocześnie zaznaczył, że obecnie skupia się na WEC.
Nie zamknąłem tej możliwości. Jednak dziś koncentruję się na WEC.
