Urbański nagle wygłosił to po swoim wyczynie. Tak określił Skorupskiego, co za słowa
W minionej kolejce Serie A swój mecz rozgrywała Bologna, z Kacprem Urbańskim w składzie. Jego drużyna wygrała z Monzą 2:1, a Polak istotnie przyczynił się do wygranej. To był pierwszy raz, gdy 20-latek trafił do siatki w Serie A. Zaraz po meczu zdecydował się na wygłoszenie wielkich słów, także w stronę Łukasza Skorupskiego.
Wielki mecz Kacpra Urbańskiego
W ramach 5. kolejki Serie A, Bologna Kacpra Urbańskiego i Łukasza Skorupskiego mierzyła się z Monzą. Drużyna, w której grają Polacy, nie może narzekać w tym sezonie na brak gry. Wystarczy wspomnieć, że po raz pierwszy w historii Bologna awansowała do Ligi Mistrzów, co sprawia, że terminarz od razu staje się bardziej napchany.
Klub z Polakami w składzie nie rozpoczął najlepiej tego sezonu Serie A. Do meczu z Monzą, Bologna 3 razy zremisowała i raz przegrała. Przełamanie przyszło jednak w spotkaniu z wcześniej wspomnianym rywalem, a wielki wkład w wygraną 2:1 miał Kacper Urbański. 20-latek wyszedł w wyjściowym składzie, a w 24. minucie zapisał się na listę strzelców, tym samym wyprowadzając zespół na prowadzenie. To pierwszy raz, kiedy reprezentantowi Polski udała się ta sztuka w Serie A. Urbański popisał się fantastycznym uderzeniem głową.
Dzięki wygranej, Bologna znajduje się aktualnie na 13. miejscu w tabeli ligowej. Na swoim koncie ma 6 punktów.
Tragiczny wypadek i bohaterska śmierć trenera. Klub podjął trudną decyzję Namawiają Szczęsnego do powrotu, Polak nawet się nie zawahał. Wszystko w obliczu dramatuKacper Urbański w euforii po debiutanckiej bramce. Wielkie słowa o Skorupskim
Po meczu Bologni z Monzą, o kilka słów komentarza włoscy dziennikarze poprosili autora pierwszej bramki, Kacpra Urbańskiego. 20-latek nie krył zadowolenia nie tylko z wyniku, ale i ze swojej pierwszej bramki w Serie A. Po tym wszystkim zdecydował się na wielkie słowa w kierunku nie tylko swojej rodziny, ale i swojego klubowego kolegi, Łukasza Skorupskiego. Reprezentant Polski wprost nazwał go bratem.
To mój pierwszy gol w Serie A i jestem zachwycony. Dedykuję go mojej rodzinie, która zawsze mnie wspiera, oraz Łukaszowi Skorupskiemu, który jest dla mnie bratem w zespole. Teraz będę musiał przynieść ciasta do szatni lub może kupić obiad. Cieszę się przede wszystkim ze zwycięstwa zespołu. Teraz zmierzamy do Atalanty: chcemy wygrać — powiedział Urbański po meczu.
ZOBACZ: Lewandowski ogłosił wszystkim tuż po meczu. Wielki gest, kibice będą zachwyceni
Pierwszy raz Urbańskiego w Lidze Mistrzów
Kacper Urbański przeżywa naprawdę udany czas w swojej karierze. Ledwo skończył 20 lat, a już stał się jednym z ulubieńców nie tylko Michała Probierza, ale i kibiców reprezentacji Polski. Wyróżnienia nie omijają go także w klubie. Chociażby ostatnio miał okazję zadebiutować w Lidze Mistrzów, w meczu przeciwko Szachtarowi Donieck. Urbański zagrał 12 minut, wchodząc z ławki w 78. minucie. Spotkanie jednak nie porwało, gdyż padł bezbramkowy remis.