TYLKO U NAS: Babiarz zabrał głos po decyzji TVP. "Nie sądziłem, że może być ich tak wielu"
Przemysław Babiarz ma za sobą bardzo wyczerpujące psychicznie dni. Zaczęło się od ceremonii otwarcia i komentarza, przez który Telewizja Polska postanowiła zawiesić dziennikarza i odsunąć go od relacjonowania wydarzeń w ramach Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Tuż po tej decyzji ruszyła ogólnopolska akcja #MuremZaBabiarzem, a do dyrektora generalnego wpłynęła prośba podpisana przez dziennikarzy TVP oraz olimpijczyków. To wszystko ma swój happy end, jednak to, co przeżył Babiarz, na długo pozostanie w jego pamięci. Goniec poprosił komentatora o wypowiedzenie się w tej sprawie.
Emocjonalny okres Przemysława Babiarza. Wszystko w trakcie IO w Paryżu
Przemysław Babiarz jest niekwestionowaną legendą polskiego mikrofonu. Od ponad 30 lat pracuje przy igrzyskach olimpijskich, a zadebiutował w 1992 roku jako dziennikarz. Jako komentatora mogliśmy go usłyszeć po raz pierwszy w 1998 roku, przy okazji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano. Głos Pana Przemysława, przy okazji najważniejszych lekkoatletycznych zmagań to wręcz tradycja i nikt chyba sobie nie wyobraża jego absencji. A do niej było bardzo blisko.
Wszystko zaczęło się od ceremonii otwarcia IO w Paryżu i komentarza do piosenki Johna Lennona pt. Imagine. Babiarz wypowiedział już słynne słowa o “wizji komunizmu”, przez które wokół komentatora zaczęło się robić bardzo głośno.
Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - powiedział na antenie Telewizji Polskiej 60-latek.
Następnego dnia po południu TVP poinformowała o swojej decyzji. Zawieszenie dla Przemysława Babiarza i odsunięcie dziennikarza od relacjonowania wydarzeń na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Takie postanowienie działaczy Telewizji Polskiej momentalnie wywołało burzę w mediach społecznościowych i nie tylko. W akcję #MuremZaBabiarzem wstawili się nie tylko kibice polskich olimpijczyków, ale i inni dziennikarze TVP Sport, a nawet sportowcy obecni w Paryżu. Powstała nawet oficjalna prośba, która została skierowana do dyrektora generalnego Telewizji Polskiej Tomasza Syguta. Podpisali się pod nią m. in. Jacek Laskowski, Jacek Kurowski, Anita Włodarczyk czy Natalia Kaczmarek. Swoje wsparcie okazała również nasza pierwsza medalistka, Klaudia Zwolińska, która zadedykowała srebrny krążek Przemysławowi Babiarzowi.
Cała akcja przyniosła oczekiwany rezultat. W wyniku dzisiejszego spotkania Tomasza Syguta, szefa TVP Sport Jakuba Kwiatkowskiego oraz samego Przemysława Babiarza, podjęto decyzję o cofnięciu zawieszenia komentatora i przywróceniu go do pracy przy IO w Paryżu.
Transmisja igrzysk w Paryżu przerwana. TVP miało ważny powód Klaudia Zwolińska rezygnuje z medalu olimpijskiego. Wspaniały gest PolkiPrzemysław Babiarz przerwał milczenie po decyzji TVP. Przyznał Gońcowi, jakie emocje nim targały
Przemysław Babiarz ma za sobą prawdopodobnie 6 najbardziej burzliwych dni w historii swojej pracy jako komentatora i dziennikarza. To, jakiego rozpędu nabrała akcja #MuremZaBabiarzem wśród praktycznie wszystkich Polaków było wręcz niewyobrażalne. Za legendą polskiego mikrofonu wstawiło się mnóstwo osób, co nie umknęło uwadze samego bohatera tych wydarzeń. Zapytaliśmy komentatora o to, co czuł kiedy dowiedział się o zawieszeniu, a także o samopoczuciu, które towarzyszyło mu po usłyszeniu radosnej nowiny o powrocie do pracy przy Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. W odpowiedzi nie krył swojej wdzięczności. Sam również wyraził ogromne zdziwienie, że sprawa przybrała taki obieg. Nie spodziewał się, że tyle ludzi stoi za nim murem.
Co czułem? Z wolna to do mnie docierało i pewnie przeżyłbym to bardziej boleśnie, gdyby nie słowa wsparcia, które niemal natychmiast zaczęły do mnie docierać. Teraz pierwszym odczuciem ogromna ulga, zaraz potem radość no i wdzięczność. Dziękuję wszystkim którzy mnie nie opuścili. Nie sądziłem, że może być ich tak wielu. Dziękuję koleżankom i kolegom z TVP Sport no i naszym wspaniałym sportowcom - odpowiedział Przemysław Babiarz w wiadomości SMS naszemu redaktorowi Bartoszowi Nawrockiemu.
ZOBACZ: Iga Świątek nagle przerwała wywiad. Po tym pytaniu zalała się łzami
Przemysław Babiarz wraca do komentowania igrzysk
Wiele osób będzie zadowolonych, ponieważ to się stało! Przemysław Babiarz wraca do komentowania Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, a jego głos usłyszymy już jutro na antenie Telewizji Polskiej. To jutro rozpoczną się zmagania lekkoatletyczne, w których udział wezmą także Polacy. Zobaczymy m. in rzut młotem, a w akcji Pawła Fajdka i Wojciecha Nowickiego czy także bieg na 100 m z Ewą Swoboda w roli głównej. Te wydarzenia polscy kibice będą śledzić, prowadzeni legendarnym, wręcz kojarzącym się z olimpiadą głosem Przemysława Babiarza.