Dawid Kubacki zdobył brązowy medal podczas zawodów olimpijskich na skoczni normalnej. Skoczek świętował już z pierwszymi nagrodami, które otrzymał zaraz po konkursie, ale najważniejsza wciąż przed nim. O której odbędzie się ceremonia wręczenia medali? W niedzielę, 6 lutego Polak wywalczył brązowy medal na skoczni HS106 w Zhangjiakou. Na drugim stopniu podium stanął Austriak Manuel Fettner, a złoto olimpijskie wywalczył Japończyk Ryoyu Kobayashi.
W poniedziałek odbył się konkurs drużyn mieszanych na skoczni normalnej. Polskę reprezentowali Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Kinga Rajda i Nicole Konderla. Absurdalny przebieg rywalizacji jest szeroko komentowany w mediach społecznościowych.Poniedziałkowy konkurs w mikście obfitował w dyskwalifikacje. W pierwszej serii zawodów za nieregulaminowe kombinezony z rywalizacji wykluczono Japonkę Sarę Takanashi, Austriaczkę Danieę Iraschko-Stolz oraz Niemkę Katharinę Althaus.
Podczas poniedziałkowego konkursu mieszanego w skokach narciarskich Dawid Kubacki skakał z pękniętą gumką nogawki kombinezonu. Polak mógł zostać zdyskwalifikowany. Do podobnej sytuacji doszło już kilka dni temu.Przypomnijmy, że pod koniec stycznia Piotr Żyła i Stefan Hula zostali wykluczeni z rywalizacji ze względu na nieodpowiednie obuwie. - Piotr Żyła i Stefan Hula zdyskwalifikowani za nieprzepisowe buty - donosił portal skijumping.pl.
Dawid Kubacki zdobył brązowy medal igrzysk w Pekinie na obiekcie normalnym. Po konkursie stanął przed kamerami, by porozmawiać o sukcesie. Wzruszenie skoczka było szczególnie widoczne, gdy dziennikarze połączyli go z żoną.Obecny sezon do niedawna nie był korzystny dla Dawida Kubackiego. Od czasu listopadowego konkursu w Niżnym Tagilem w ramach Pucharu Świata, tegorocznym rekordem skoczka była trzynasta lokata. Później nie prezentował się zbyt dobrze.
Fenomenalne wiadomości na temat Kamila Stocha wprost od Adama Małysza. Dobre informacje dla fanów skoków narciarskich przekazał również Dawid Kubacki. Czy jest jeszcze szansa, że w tym sezonie biało-czerwoni zdeklasują rywali?Adam Małysz w sobotę przekazał radosne wieści na temat stanu zdrowia Kamila Stocha. Za pośrednictwem TVP Info były skoczek potwierdził, że kostka sportowca jest już w zdecydowanie lepszym stanie. Lekarska diagnoza przyniosła ze sobą ważną decyzję.
PŚ w Zakopanem: liczba polskich kadrowiczów, którzy wezmą udział w konkursie na Wielkiej Krokwi drastycznie się zmniejszyła. Niestety właśnie otrzymaliśmy wiadomość o pozytywnych wynikach testów na COVID-19 w naszej reprezentacji, co poskutkuje wykluczeniem skoczków z konkursów w sobotę i niedzielę.PŚ w Zakopanem nie zapowiada się najlepiej dla polskiej kadry. Najpierw sztab szkoleniowy podał informację o kontuzji Kamila Stocha, a teraz z konkursów wypada kolejnych dwóch naszych skoczków.- Dawid Kubacki i Paweł Wąsek otrzymali pozytywny wynik testu na Covid-19 i nie wystartują w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem - poinformował Polski Związek Narciarski.Oznacza to, że liczba kadrowiczów, którzy mogą wziąć udział w zawodach została okrojona do 10. Na szczęście występ naszej reprezentacji w konkursie drużynowym nie jest zagrożony, chociaż wystąpimy w zdecydowanie osłabionym składzie. Dawid Kubacki i Paweł Wąsek otrzymali pozytywny wynik testu na Covid-19 i nie wystartują w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem. W najbliższy weekend na Wielkiej Krokwi powalczy 10 reprezentantów Polski.___#skijumpingfamily #skijumping #skokinarciarskie #polishskijumpingteam— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) January 13, 2022 Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Dawid Kubacki jako jedyny Polak wywalczył pucharowe punkty podczas pierwszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Po kapitalnym finale drugiej serii najlepszy okazał się Ryoyu Kobayashi, który wyprzedził Halvora Egnera Graneruda i Roberta Johanssona.Dawid Kubacki po pierwszej serii był najwyżej sklasyfikowanym z Polaków. Jednak, gdyby nie system KO, to w serii finałowej zamiast 31-latka, w drugiej serii oglądalibyśmy Jakuba Wolnego i Pawła Wąska. Zawiedli za to całkowicie Kamil Stoch i Piotr Żyła, którzy uplasowali się na przełomie czwartej i piątej dziesiątki.