Szczęsny jeszcze nie zadebiutował, a tu takie wieści. Klamka zapadła, w Barcelonie już wiedzą
Wojciech Szczęsny cały czas czeka na swój debiut w barwach FC Barcelony. Cały czas jednak nie może się go doczekać, a na jego niekorzyść działa fakt, że Inaki Pena, a więc obecnie pierwszy bramkarz Dumy Katalonii znajduje się w naprawdę dobrej formie. Teraz na jaw wyszło, co szkoleniowiec Hansi Flick miał przekazać Hiszpanowi, jeszcze zanim Polak trafił do klubu. Ponadto, jak donoszą media, Zarząd Joana Laporty ma mieć już ustalony plan co do pozycji golkipera.
Wojciech Szczęsny odgrywa ważną rolę w Barcelonie
Wojciech Szczęsny jest piłkarzem FC Barcelony od początku października. Przyszedł do klubu, by zastąpić kontuzjowanego do końca sezonu Marca-Andre Ter Stegena. Spekulowano, czy Polak będzie pierwszym bramkarzem Dumy Katalonii, czy może przyjmie jednak rolę rezerwowego. I wydaje się, że ta druga opcja właśnie się urzeczywistniła.
Nie oznacza to jednak, że Szczena nie ma żadnego wkładu w grę zespołu. FC Barcelona wygrała ostatnio z Realem Madryt 4:0, a wszystkiemu, z pozycji ławki rezerwowych, przyglądał się Wojciech Szczęsny. Polak po tym, jak odszedł w sierpniu na emeryturę zdradził, że chciałby w końcu zobaczyć El Clasico na żywo, na stadionie. I ten cel spełnił, choć pewnie sam nie sądził, że weźmie w nim udział jako członek jednej z tych dwóch ekip. Po meczu golkiper pogratulował wszystkim zawodnikom Blaugrany, zbijając piątki i ściskając ich.
Polak pełni również ważną rolę, przede wszystkim na treningach oraz na przedmeczowej rozgrzewce. 34-latek otwarcie wyraża swoje wsparcie dla Inakiego Peni. Zarówno przed ostatnimi meczami z Sevillą i Bayernem panowie wymienili się przyjacielskim uściskiem, a ponadto Szczena kierował kilka słów, zapewne wsparcia, w stronę młodszego Hiszpana. Z tego powodu można uznać, że wychowanek Arsenalu jest mentorem dla 25-latka i nie przeszkadza mu ta funkcja. A z pewnością może się to przyczynić do zbudowania pewności siebie u Peni.
Ważne wieści na kilka dni przed WTA Finals. Pogromczyni Świątek ogłosiła trudną decyzję Gorąco w Barcelonie, nagły zwrot ws. transferu. Kluczowe wieści dla Roberta LewandowskiegoW sprawie Wojciecha Szczęsnego nadeszły takie wieści. W Barcelonie już wcześniej wiedzieli
Hiszpańskie media, zanim FC Barcelona rozegrała swój pierwszy mecz po przyjściu Wojciecha Szczęsnego do klubu donosiły, że polski bramkarz wystąpi dopiero wtedy, gdy Inaki Pena zrazi do siebie Hansiego Flicka, popełniając rażące błędy. Wygląda jednak na to, że Hiszpan solidnie się zmotywował i nabrał pewności siebie, dzięki której aktualnie jest pewnym punktem między słupkami Blaugrany.
Co więcej, hiszpańskie media donoszą, że 25-letni bramkarz już wcześniej odbywał rozmowy z Hansim Flickiem. Jak donosi kataloński Sport, niemiecki trener już kilkukrotnie miał mu oznajmić, że na niego liczy i chce, aby został w klubie. Pierwsze takie rozmowy miały zostać przeprowadzone latem, a kolejne tuż po kontuzji Ter Stegena.
Dał Peni jasno do zrozumienia, że będzie pierwszym bramkarzem - informuje “Sport”.
To oznacza, że Wojciech Szczęsny praktycznie nie ma co liczyć na debiut w najbliższym czasie. Tym bardziej, że po El Clasico Inaki Pena jeszcze bardziej zyskał w oczach Hansiego Flicka. Otoczenie hiszpańskiego bramkarza miało nawet oznajmić, że zawsze uważało, że poziom pokazany w El Clasico, to jego prawdziwy poziom. Ponadto pewny siebie jest coraz bardziej sam 25-latek.
Nie upadniesz, jeśli nie pójdzie dobrze, ale nie rozwiniesz się jeśli nie zagrasz na poziomie w klasyku - miał powiedzieć Inaki Pena.
ZOBACZ: Psycholog Świątek dostała pytanie o Polkę i się zaczęło. Jej reakcję widział cały świat
FC Barcelona ma pomysł co do przyszłości Szczęsnego
Wojciech Szczęsny ma ważny kontrakt z FC Barceloną do czerwca przyszłego roku i niewykluczone, że zostanie on przedłużony. Sam Polak miał deklarować, że jeżeli pojawi się taka oferta, to z szacunku do klubu ją rozważy. Póki co mało wskazuje jednak, by tak się miało stać.
Jak podaje portal Relevo, cały czas nie jest jasna przyszłość Inakiego Peni. To samo źródło donosi, że priorytetem dla FC Barcelony na pozycji bramkarza ma być pozyskanie Diogo Costy z FC Porto. Golkiper jest jednym z największych talentów, a swoją wysoką formę udowodnił na EURO 2024. Zachwycone nim mają być osoby z Portugalii, które cytuje Relevo.
To bardzo kompletny zawodnik. Jest bardzo dobry, dobrze gra nogami. To zawodnik na poziomie Barcelony - czytamy.
Tym samym, jeżeli Duma Katalonii sprowadziłaby kolejnego golkipera, dla Szczęsnego byłby to jasny sygnał, że może wracać do sportowej emerytury.