Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Robert Lewandowski zachwycił cały świat. Dogonił legendę futbolu
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 18.08.2024 08:48

Robert Lewandowski zachwycił cały świat. Dogonił legendę futbolu

Robert Lewandowski
Fot. JOSE JORDAN/AFP/East News; X/Canal+ Sport

Rozgrywki La Liga oficjalnie się rozpoczęły. Wczoraj wieczorem swoje zmagania zainaugurował Robert Lewandowski i jego FC Barcelona. Polak od razu dał popis swoich umiejętności pod wodzą nowego-starego trenera Hansiego Flicka, dzięki czemu pobił przy okazji rekord należący do absolutnej piłkarskiej legendy.

Robert Lewandowski zainaugurował sezon La Liga. Poprowadził zespół do wygranej

W ten weekend ruszyły rozgrywki w ligach zagranicznych. Wczoraj swoje zmagania w nowej kampanii zainaugurowała z kolei FC Barcelona, z Robertem Lewandowskim w składzie. Był to także debiut trenerski w La Liga Hansiego Flicka, w roli szkoleniowca Dumy Katalonii. I jak na pierwsze spotkanie poszło całkiem dobrze, a kluczową rolę odegrał właśnie polski napastnik.

Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze Valencii, za sprawą trafienia Hugo Duro w 44. minucie. Z prowadzenia Nietoperze długo jednak się cieszyć nie mogli, gdyż w 5. minucie doliczonego czasu pierwszej połowy do siatki Giorgi Mamardashvilego trafił Robert Lewandowski. Napastnik był blisko linii spalonego, jednak ostatecznie jej nie złamał i mógł się cieszyć z pierwszego gola w tym sezonie.

Polak chciał jednak więcej. Długo czekać nie musiał na kolejną bramkę, gdyż w 49. minucie, niedługo po wznowieniu gry po przerwie Lewy mógł się cieszyć z drugiego trafienia w tym meczu. Tym razem napastnik pewnie wykorzystał rzut karny, po faulu na Raphinhii. Tym samym Polak ustalił wynik spotkania na 2:1.

Skandal w meczu Śląska Wrocław. Klub podjął sensacyjną decyzję Iga Świątek nie wytrzymała po meczu z Rosjanką. O tych słowach będzie głośno

Wielkie wyróżnienie dla Roberta Lewandowskiego. Cruyff już z tyłu

Dla Roberta Lewandowskiego rozpoczął się właśnie 3. sezon jako gracza FC Barcelony. W pierwszym został królem strzelców La Ligi, a w drugim nie, jednak wciąż był najskuteczniejszym zawodnikiem w swojej drużynie. Teraz Polak istotnie zaznaczył, że od samego początku włącza się w walkę o nagrodę za najwięcej bramek w lidze.

Poza dwoma bramkami, które dały zwycięstwo FC Barcelonie, a Robertowi Lewandowskiemu dobry start w nowej kampanii, napastnik przekroczył kolejny kamień milowy w swojej przygodzie w Katalonii. Lewy właśnie przegonił absolutną legendę nie tylko Blaugrany, ale i całego futbolu w liczbie strzelonych goli dla tego zespołu. Mowa o Johanie Cruyffie, który w 180 występach zaliczył 60 trafień. Lewandowski już teraz ma ich 61, które zebrał w ciągu zaledwie 96 spotkań dla FC Barcelony. Następny w kolejce jest Marcial Pina, od którego Polaka dzieli jedno trafienie.

ZOBACZ: Dramatyczny upadek Huberta Hurkacza. Kibice zamarli

Lewandowski goni kolejne legendy futbolu

Aktualnie Robert Lewandowski znajduje się na 42. pozycji w rankingu najskuteczniejszych strzelców w historii FC Barcelony. Jeżeli prześcignie Marciala Pine, następny w kolejce będzie Eduardo Manchón. W tym sezonie Lewy może jeszcze przegonić takie legendy, jak Lobo Carrasco, Guillermo Amora, Javiera Saviole czy Quiniego. W zasięgu są także Luis Suarez Miramontes (80 goli), były szkoleniowiec Polaka, Xavi Hernandez (85 goli), a może i nawet Ronald Koeman (88 goli).

Oczywiście absolutnym rekordzistą jest Leo Messi, który prowadzi z dorobkiem 672 goli, które zdobył na przestrzeni bagatela 778 spotkań dla FC Barcelony. Argentyńczyk ma ogromną przewagę nad drugim w tym zestawieniu Césarem Rodríguezem (226 goli).