Robert Lewandowski przeszedł wielką przemianę. Koledzy z boiska opowiedzieli o jego sytuacji
Robert Lewandowski rozpoczął swoją światową karierę w Borussi Dortmund. Klub przyjął go z otwartymi ramionami, ale okazało się, że już na początku swojej przygody Polak się "zajechał". Koledzy z drużyny opowiadali o nim, jako o wycofanym i nieśmiałym zawodniku. Przeszedł wielką przemianę.
Robert Lewandowski w filmie "Lewandowski Nieznany"
Robert Lewandowski stał się głównym bohaterem filmu “Lewandowski Nieznany”. Dokument opowiada o tym, w jaki sposób przemienił się w piłkarza, którym jest po dziś dzień.
Jednym z aspektów jest również pokazanie od środka tego, o czym niewielu wiedziało - relacji z kolegami z poszczególnych drużyn i pierwszych kroków w zagranicznych klubach. Cały film można obejrzeć od 31 marca na platformie Amazon Prime Video.
Piotr Żyła miał się czego bać. Przeżywał stresujące chwile, padły niecenzuralne słowaRobert Lewandowski i jego pierwsze kroki w Borussi Dortmund
Robert Lewandowski został kupiony do Borussi Dortmund w 2010 roku za ok. 4,5 miliona euro z Lecha Poznań, w którym grał przez dwa lata. Piłkarz widział w tym dla siebie ogromną szansę, ale jednocześnie wiele musiał się nauczyć o tym, jak funkcjonować w zupełnie nowej rzeczywistości niemieckiej ligi.
- Treningi były bardzo ciężkie. Ja byłem ambitny, chciałem się pokazać na każdym treningu. Trenowałem na maksa. Byli piłkarze, którzy czasem jeden dzień odpuścili, bo coś ich bolało, a ja nawet, jak mnie bolało, to nie - jadę dalej, chcę pokazać, że pomimo, że przyjechałem z Polski to dam radę. (…) I się przez to zajechałem - opowiadał.
Koledzy z Borussi Dortmund skomentowali pierwsze dni Lewandowskiego w klubie
Patrząc na to, w jaki sposób Robert Lewandowski zachowuje się dzisiaj i kim się stał, aż trudno uwierzyć, że na początku swojej kariery w Niemczech był bardzo nieśmiały w stosunku do swoich kolegów. Wszystko przez brak znajomości języka.
- Gdy do nas dołączył, był wycofany, nie mówił po niemiecku. Był mniej błyskotliwy czy muskularny niż teraz, raczej chuderlawy - opowiadał Mats Hummels, utytułowany niemiecki obrońca, który przez lata grał z Robertem Lewandowskim w Borussi Dortmund.
Nie trzeba było jednak długo czekać na to, by polski napastnik znalazł sobie miejsce w zespole. Nauka niemieckiego dawała owoce, a Lewandowski pokazywał się z każdym dniem z coraz lepszej strony. Pomagali mu również koledzy z Polski - Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Nic dziwnego, że niedługo później zaczął święcić w tym zespole triumfy na miarę finału Ligi Mistrzów.