Raków Częstochowa przekazał sensacyjne wieści. Dawid Szwarga zwolniony
Miarka się przebrała, a na własnej skórze poczuł to Dawid Szwarga. Decyzją włodarzy klubu Rakowa Częstochowa 33-latek został zwolniony z funkcji pierwszego trenera drużyny. Szwarga odejdzie po zakończeniu obecnego sezonu, o czym klub poinformował na swoich mediach społecznościowych.
Koniec współpracy
Kredyt zaufania wobec Dawida Szwargi został wyczerpany, a klub z Częstochowy zdecydował się na zdecydowane kroki. Włodarze Rakowa poinformowali w krótkim komunikacie, że Szwarga przestanie pełnić funkcje szkoleniowca wraz z zakończeniem obecnego sezonu.
Trener rywali Polaków na Euro 2024 wprost o "Lewym". Wskazał atuty Biało-CzerwonychInformujemy, że decyzją władz klubu Dawid Szwarga z końcem sezonu przestanie pełnić funkcję pierwszego trenera Rakowa Częstochowa - przekazano w komunikacie
Szokująca decyzja
Mało kto spodziewał się, że wieści o zakończeniu współpracy z 33-letnim szkoleniowcem pojawią się akurat w tym momencie. Do zakończenia sezonu PKO BP Ekstraklasy pozostały raptem trzy kolejki, a “Medaliki” zajmują siódme miejsce w tabeli. Taki stan rzeczy nie zadowalał działaczy klubu z Częstochowy, którzy kilkukrotnie wykazali cierpliwość wobec gorszej dyspozycji drużyny na przestrzeni całego sezonu. Wszystko, co dobre kiedyś się kończy, a Szwarga przekonał się o tym po oficjalnej decyzji klubu, która zszokowała kibiców.
Wzięło mimo wszystko z zaskoczenia - czytamy
Absolutnie niezrozumiała decyzja - pisał jeden z fanów
ZOBACZ TAKŻE: Wielkie zmiany w Barcelonie. Co z Robertem Lewandowskim?
Występy pod wodzą Szwargi
Dla Dawida Szwargi był to pierwszy sezon w karierze w funkcji pierwszego trenera drużyny. 33-latek stanął przed trudnym zadaniem, jakim było wypełnienie luki po Marku Papszunie. Szwarga był asystentem w sztabie szkoleniowym byłego trenera Rakowa i wraz z jego odejściem został mianowany na głównego szkoleniowca.
Szwarga został wrzucony na głęboką wodę i na samym początku wydawało się, że odnajdzie się w nowej rzeczywistości. Zespół z Częstochowy otarł się o fazę grupową Ligi Mistrzów, jednak musiał uznać wyższość FC Kopenhagi. Podopieczni Dawida Szwargi przystąpili do rywalizacji ligowej w sezonie 2023/2024, jednak ta kampania nie była dla nich udana. Zespół “Medalików” nie prezentował się z najlepszej strony i znalazł się poza czołówką polskiej Ekstraklasy. Szwarga nie dał rady nawiązać do sukcesów swojego poprzednika i będzie musiał szukać nowego pracodawcy.