Polscy medaliści w końcu się doczekali. Właśnie napłynęło potwierdzenie
Od zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu minął grubo ponad miesiąc. Ze stolicy Francji Polacy przywieźli łącznie 10 medali, za które obiecane mieli solidne nagrody. Teraz w tej sprawie nadeszło oficjalne potwierdzenie, a Julia Szeremeta i pozostali polscy medaliści mogą być zadowoleni.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu za nami
XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu przeszły do historii 11 sierpnia. Wtedy to odbyła się oficjalna ceremonia zamknięcia najważniejszej imprezy czterolecia. W jej ramach rozegrano 329 konkurencji, w 32 dyscyplinach sportu. W stolicy Francji wystartowało łącznie 10 500 sportowców.
Olimpijska reprezentacja Polski liczyła 210 sportowców, w tym 113 kobiet i 97 mężczyzn. Nie przełożyło się to jednak na większą ilość zdobytych medali, względem poprzednich igrzysk w Tokio. Z Paryża Polacy przywieźli 10 krążków, w tym 1 złoty Aleksandry Mirosław we wspinaczce na czas, 4 srebrne (Julia Szeremeta, Daria Pikulik, polscy siatkarze i Klaudia Zwolińska) i 5 brązowych (Iga Świątek, czwórka podwójna mężczyzn we wioślarstwie, szpadzistki, Aleksandra Kałucka i Natalia Kaczmarek). Tym samym Polacy zajęli 42. miejsce w klasyfikacji ogólnej igrzysk.
Dramatyczna relacja olimpijki z Paryża. Przez powódź wiele straciła Nie żyje legenda NBA. Nikt mu nie zapomni, co zrobił tuż przed śmierciąObiecali medalistom wspaniałe nagrody. Wiadomo, kiedy je dostaną
Za każdy olimpijski medal ich zdobywcy mieli zagwarantowaną określoną nagrodę Aleksandra Mirosław za złoto ma obiecane od PKOl 250 tys. złotych, diament, obraz i voucher na wakacje, a także mieszkanie od sponsora związku, firmy Profbud. Srebrni medaliści także otrzymają takie lokum, a także nagrodę pieniężną w wysokości 200 tys. złotych. Pozostałe nagrody są identyczne, jak u Mirosław, a więc diament, obraz i voucher. Natomiast zdobywcy brązowego krążka olimpijskiego mogą liczyć na takie same zdobycze rzeczowe, jednak im mieszkanie już nie przypadnie. PKOl wypłaci im również po 150 tys. złotych.
Nieco inaczej sprawa ma się w przypadku siatkarzy Nikoli Grbicia. Za srebrny medal otrzymają oni 1,5 mln złotych do podziału, a poza tym, każdy z zawodników dostanie po 70 tys. złotych na rękę. Nagrody rzeczowe będą z kolei identyczne, jak w przypadku innych olimpijczyków.
Okazuje się, że mimo upływu już prawie 2 miesięcy od zakończenia igrzysk, nagrody cały czas nie dotarły do sportowców. Teraz jednak Polski Komitet Olimpijski ogłosił, kiedy laureaci mogą spodziewać się otrzymania obiecanych zdobyczy. W raporcie opublikowanym przez PKOl na stronie internetowej w poniedziałek ujawniono, że ceremonia wręczenia nagród odbędzie się 15 listopada tego roku.
ZOBACZ: Probierz rozmawiał z Wojciechem Szczęsnym. Wszystko tuż przed powołaniami
To jednak nie koniec nagród dla medalistów olimpijskich
Podkreślmy, że mowa tutaj tylko i wyłącznie o nagrodach od Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Medaliści z Paryża mogą również liczyć na laury ze strony chociażby Ministerstwa Sportu i Turystyki. Za złoto Aleksandra Mirosław otrzyma 100 tys. złotych, srebrni medaliści - po 70 tys. złotych, a brązowi - po 55 tys. złotych. Na te nagrody sportowcy także cały czas czekają.