Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Od triumfu Barcelony minęły godziny, a tu takie wieści. Chodzi o rywala Szczęsnego
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 24.10.2024 12:26

Od triumfu Barcelony minęły godziny, a tu takie wieści. Chodzi o rywala Szczęsnego

Wojciech Szczęsny
fot. Instagram/Wojciech Szczęsny

Ku zaskoczeniu wielu kibiców Wojciech Szczęsny nie zadebiutował jeszcze oficjalnie w barwach Barcelony. Eksperci przewidywali, że dojdzie do tego podczas ligowego spotkania z Sevillą. Hansi Flick nie zdecydował się jednak postawić na Polaka. Również wczoraj w meczu z Bayernem Szczęsny siedział na ławce rezerwowych. Teraz w hiszpańskich mediach pojawiają się zaskakujące doniesienia. To może być przełom.

Szczęsny jeszcze nie zadebiutował w Barcelonie, kibice podzieleni

Transfer Wojciecha Szczęsnego do Barcelony ucieszył niemal wszystkich polskich kibiców. Gdy wydawało się, że Polak sprowadzany jest do roli bezwzględnego numeru jeden między słupkami Dumy Katalonii, po jakiej kontuzji doznał ter Stegen, trener Barcelony zaskakuje. Szczęsny od momentu podpisania kontraktu jeszcze nie zadebiutował w barwach hiszpańskiego zespołu.

Cieszę się, że Wojciech Szczęsny mówi o gotowości do gry, ale nie ma powodów do zmiany bramkarza. Inaki Pena zagra w niedzielę i w środę, nie planuję na razie robić zmian - mówił Hansi Flick przed meczami z Sevillą oraz Bayernem Monachium.

Hiszpańskie media, oraz kibice Barcelony podchodzą do tych słów z dużą dozą ostrożności. Inaki Pena nie wszystkich przekonuje swoimi występami w bramce Dumy Katalonii. Również po wczorajszym meczu pojawiło się sporo głosów krytyki pod jego adresem. Czy to szansa dla Szczęsnego?

Niemcy wściekli po golu Lewandowskiego. Wiadomo, co piszą o Polaku

Szczęsny zadebiutuje w barwach Barcelony w El Classico?

Barcelona rozbiła wczoraj na swoim stadionie drużynę Bayernu Monachium w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów aż 4:1. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski, hat-trickiem popisał się Brazylijczyk Raphinha. 

Mimo iż wynik spotkania ostatecznie okazał się dla Dumy Katalonii rewelacyjny, to kibice oraz hiszpańskie media krytykują postawę Inakiego Peny. Zdaniem wielu ekspertów, bramkarz Barcelony jest niepewny w swoich interwencjach i wprowadza w defensywie drużyny nutę chaosu. 

Wciąż nie jest przekonujący, ponieważ w wielu decyzjach wykazuje wątpliwości - komentują eksperci "Sportu". - Wciąż nie przekonuje. Przy wielu interwencjach jest niezdecydowany. Nie wie, czy zostać w bramce, czy wyjść do piłki - czytamy w “L'Esporti”.

Czy takie głosy mogą wpłynąć na Hansiego Flicka i jego decyzję o zmianie w bramce Barcelony przed jednym z najważniejszych meczów sezonu, który już w najbliższą sobotę? 

ZOBACZ: Tak Wojtek Szczęsny potraktował Penię na treningu. Nagranie rozchodzi się po sieci, ludzie nie dowierzają

Szczęsny zadebiutuje w Barcelonie w sobotę?

Barcelona już w najbliższą sobotę 26 października o godzinie 21.00 podejmie drużynę odwiecznego rywala w hitowym El Classico, czyli starciu z Realem Madryt. To spotkanie o dużą stawkę, bowiem oba kluby w ligowej tabeli dzieli mała różnica punktowa. Barca nie może pozwolić sobie na stratę oczek, jeśli chce dalej spokojnie liderować w lidze hiszpańskiej. Z kolei Real od kilku kolejek regularnie punktuje i goni Dumę Katalonii.

Czy sobotnie El Classico to będzie w końcu spotkanie, w którym kibice będą mogli oglądać na murawie dwóch polskich zawodników? Zdaniem hiszpańskich mediów, jest na to duża szansa. Ostateczną decyzję poznamy prawdopodobnie dopiero w sobotę.

ZOBACZ: Cały świat mówi o tym, co Lewandowski zrobił tuż po meczu. Nagranie widziały miliony