Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Nie żyje polski dziennikarz. Miał zaledwie 37 lat
Marcin Czekaj
Marcin Czekaj 29.12.2024 18:55

Nie żyje polski dziennikarz. Miał zaledwie 37 lat

Świeca
Fot. Pixabay/@webandi

Przykre wieści ze świata sportu. Po długiej chorobie zmarł znany dziennikarz sportowy. Mężczyzna miał zaledwie 37 lat. Na jego koncie była działalność w radiu, własny kanał w sieci oraz współpraca z jednym z klubów piłkarskich. Oto szczegóły tej dramatycznej historii.

Nie żyje znany dziennikarz sportowy

Swoje pierwsze kroki dziennikarskie zmarły stawiał w Radiu Piotrków, które obecnie funkcjonuje pod nazwą Radio Strefa FM. W czasach akademickich miał on również okazję brać udział w tworzeniu radia IKS w Łodzi. W ostatnich latach zaangażowany był we własne projekty. Mariusz Woźniak, bo o nim mowa, prowadziła dobrze prosperujący kanał w serwisie YouTube o nazwie “W Garści”. Zmarł w wieku 37 lat po długiej chorobie.

Dramat Piotra Żyły w Turnieju Czterech Skoczni. Kibice nie wierzyli własnym oczom Kamil Stoch ma powody do radości. Jego żona ogłosiła wszystkim wielką nowinę

Dziennikarz zmarł w wyjątkowy dzień

Z informacji, do jakich dotarł portal Press.pl, wynika, że zmarły związany był także z serwisem Magzynpilkarski.pl, w którym pełnił funkcję redaktora naczelnego. Przez rok zajmował się także wydawaniem newslettera o łódzkich wydarzeniach kulturalnych - Namiescie.pl. W przeszłości związany był z klubem piłkarskim  Concordia Piotrków Trybunalski. To właśnie były prezes drużyny poinformował o śmierci 37-latka.

ZOBACZ: Zdobył tytuł mistrza świata, nie żyje. Zdążył pobić legendarny rekord

Mariusz Woźniak współpracował z Concordią Piotrków Trybunalski przez wiele lat i miał nawet okazję być jej rzecznikiem prasowym. To właśnie na tym stanowisku stworzył oficjalną stronę internetową klubu oraz napisał książkę “Concordia 1909-2009. Historia jednego z najstarszych klubów w Polsce”. Z informacji, którą przekazał były prezes klubu - Dariusz Dzwonnik, wynika, że 37-latek zmarł w wigilię Bożego Narodzenia.

Jestem zszokowany tą informacją, współpracowałem z nim przez kilka lat. Zaangażował się w życie Concordii, stworzył stronę internetową klubu. Miał znakomity kontakt z zawodnikami i sztabem szkoleniowym - mówił w rozmowie z portalem ePiotrkow.pl.

Były prezes jest wstrząśnięty informacją o śmierci dziennikarza

W rozmowie z przytoczonym serwisem Dariusz Dzwonnik opowiedział także o emocjach, które towarzyszą mu w związku z tą przykrą informacją. Okazuje się, że były prezes Concordii jest wstrząśnięty takim obrotem spraw. Jak podkreśla, najbardziej porusza fakt, że tak młodzi ludzie odchodzą z tego świata.

Dla mnie jest to nieprawdopodobna informacja. Jest tak przybijająca, że młodzi ludzie odchodzą z tego świata - dodał.

ZOBACZ: Dramat Dawida Kubackiego w Turnieju Czterech Skoczni. Kibice załamani

Śmierć swojego kolegi po fachu skomentować postanowił także jeden z pracowników Radia Strefa FM, z którym Woźniak miał okazję współpracować. Artur Wolski podkreślił, że będzie mu bardzo brakować 37-latka i przytoczył kilka najważniejszych osiągnięć z czasów jego kariery zawodowej.

To bardzo smutna wiadomość. Pamiętam Mariusza, gdy jako młodziutki dziennikarz pisał wspólnie ze mną, Agnieszką Warchulińską (obecnie Szóstek) i Jerzy Kisson – Jaszczyńskim książkę na 100-lecie Concordii. Był bardzo zaangażowany w pracę dla Concordii, prowadził konferencje prasowe. Będzie go nam brakowało - wyznał w rozmowie z ePiotrkow.pl.