Lewandowski nigdy tego jeszcze nie dokonał. Polak stanie przed wielką szansą
Robert Lewandowski i pozostali podopieczni Michała Probierza powalczą dziś w kolejnym meczu Ligi Narodów. Po dramatycznym zwycięstwie ze Szkocją, Polacy będą chcieli podtrzymać zwycięską pasją w spotkaniu z Chorwacją. Jak się okazuje, będzie to również szansa dla Lewego, by poprawić swój imponujący wynik w kadrze Biało-Czerwonych.
Pierwszy raz od 16 lat. Polska dawno nie grała z Chorwacją
Chorwacja jako niepodległe państwo istnieje od 1991 roku. Tym samym Polacy nie mieli zbyt wielu okazji, by mierzyć się z zawodnikami z Bałkanów zbyt często. W sumie w całej historii Biało-Czerwoni mierzyli się z Chorwatami pięciokrotnie. Tylko raz polscy piłkarze wygrali, a było to w meczu towarzyskim przed Mistrzostwami Świata w Niemczech w 2006 roku. Ostatni pojedynek obie kadry stoczyły 16 czerwca 2008 roku. Wówczas, w ramach fazy grupowej Mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii przegraliśmy 0:1.
Oznacza to, że po 16 latach Polska i Chorwacja znów spotkają się na boisku. Żaden z kadrowiczów Michała Probierza nie miał okazji nigdy wcześniej zmierzyć się z zawodnikami z Bałkanów. Nawet Robert Lewandowski, który w kadrze zadebiutował w tym samym roku, co rozgrywany był ostatni bezpośredni pojedynek między tymi państwami. Obecny kapitan Polaków po raz pierwszy wyszedł z orzełkiem na piersi 10 września 2008 roku, w wygranym 2:0 meczu z San Marino.
Kibice wypełnili halę, żeby zobaczyć Wilfredo Leona, a tam... Wszyscy mocno się zawiedli Śmierć w trakcie meczu pożegnalnego Piszczka i Błaszczykowskiego. Wiadomość sprzed chwiliLewandowski przed wielką szansą. Może polepszyć swój wynik w kadrze
Z tej racji, że dla wszystkich reprezentantów Michała Probierza będzie to debiut w meczu przeciwko Chorwatom, każdy może zapisać się w historii występów polskiej kadry przeciwko zawodnikom z Bałkanów. Z pewnością swój dorobek strzelecki będzie chciał poprawić Robert Lewandowski. W 153 meczach z orzełkiem na piersi trafiał już 84 razy, a jego ofiarami padło dotychczas 37 reprezentacji. Jeżeli strzeli gola Chorwacji, będzie to 38. kadra, której Lewy strzeli gola w barwach Biało-Czerwonych.
Przypomnijmy, że stosunkowo niedawno, bo na Mistrzostwach Świata w Katarze Lewandowski zaliczył swoje premierowe trafienie na mundialu. Miało to miejsce w starciu przeciwko Arabii Saudyjskiej. Ostatecznie nasz kapitan dołożył jeszcze jedno trafienie, tym razem honorowe przeciwko Francji w 1/8 finału. Jak widać, nigdy nie jest za późno, by strzelać pierwsze gole w karierze.
ZOBACZ: Mecz Polaków zbliża się wielkimi krokami, a tu takie informacje. Ważne wieści z obozu kadry
Michał Probierz szykuje zaskoczenia na Chorwację
Michał Probierz wczoraj ustalił skład na Chorwację, uwzględniając także ławkę rezerwowych. Wiadomo, że na trybuny odesłani zostali Mateusz Kowalczyk, Mateusz Wieteska i Bartosz Mrozek. Nie ma też Adama Buksy, który doznał kontuzji po spotkaniu ze Szkocją. Do kadry z kolei dołączyła rewelacja tego sezonu MLS, Mateusz Bogusz, który będzie miał okazję zadebiutować w kadrze.
Wcześniej jednak selekcjoner zapowiadał, że w obydwu spotkaniach wrześniowych zagrają różni bramkarze. Ostatnio ze Szkocją wystąpił Marcin Bułka, zatem można się spodziewać, że tym razem między słupkami na Chorwację postawi na Łukasza Skorupskiego. Czas pokaże, jaka będzie wyjściowa jedenastka. Ta zapewne upubliczniona zostanie po godz. 19.
