Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Incydent podczas startu Ewy Swobody. Są nowe informacje
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 19.02.2024 19:18

Incydent podczas startu Ewy Swobody. Są nowe informacje

Ewa Swoboda
(zdj. ilustracyjne) PAWEL SKRABA / SUPER EXPRESS/AGENCJA SE/East News

Nieprzyjemny incydent podczas halowych mistrzostw Polski w lekkoatletyce w Toruniu. Ewa Swoboda musiała interweniować w związku z zachowaniem jednego z mężczyzn obecnych na trybunach. Biegaczka dobrze znała przeszkadzającego kibica, to Sebastian U., sportowiec, który deklarował wcześniej, że jest zakochany w lekkoatletce.

Ewa Swoboda pobiegła w Toruniu fenomenalnie, ale doszło do incydentu

Ewa Swoboda i jej kolejne sukcesy sportowe w cieniu wydarzeń na trybunach stadionu w Toruniu. Podczas mistrzostw Polski w lekkoatletyce doszło do incydentu z udziałem kibica siedzącego na trybunach. Sebastian U. kupił bilet, chociaż sam jest lekkoatletą. Ma jednak problemy, a ich lista po niedzielnych (18.02) wydarzeniach tylko się wydłużyła.

Wicemistrz Polski z 2022 r. na 400 m przez płotki został wyprowadzony z trybun po tym, jak Ewa Swoboda po półfinale zwróciła się z prośbą o jego usunięciem. Powodem było jego zachowanie. Sebastian U. miał celowo rozpraszać zawodniczkę, która zdobyła mistrzostwo biegnąc zaledwie 7,05 s. Wachlarz jego działań był szeroki.

Polacy bojkotują olej. Producent wydał oświadczenie

Krzyczał i rozpraszał, miał nawet uderzyć ochroniarza

Sebastian U. kierował w stronę Ewy Swobody okrzyki. Przeszkadzał i utrudniał prowadzenie zmagań, a sama lekkoatletka mogła czuć się osaczona. Zwróciła się z prośbą o to, by ochrona wyprowadziła uciążliwego kibica z trybun. Wtedy doszło do eskalacji.

ZOBACZ: Sensacja w meczu Magdy Linette. Faworytka nie podołała

Mężczyzna nie chciał opuścić toruńskiego obiektu, gdzie rozgrywały się halowe mistrzostwa Polski w lekkoatletyce. Doszło do szarpaniny, a jeden z ochroniarzy miał zostać uderzony przez sportowca. Ewa Swoboda skomentowała całe zajście. Nie ukrywa, że chce podjąć kolejne kroki w stronę swojego prześladowcy.

- (...) Ujęty przez ochronę mężczyzna został przekazany policjantom. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 22-latek zakłócił wydarzenie sportowe, krzycząc i wyzywając uczestników zawodów. Ponadto nie stosował się do poleceń wydanych przez służbę porządkową, stawiał opór i uderzył jednego z ochroniarzy, uszkadzając jego okulary. Mundurowi zatrzymali, a następnie doprowadzili mężczyznę do policyjnej izby zatrzymań. Dziś, (19.02.2024 r.) zatrzymany 22-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i w miejscu trwania imprezy masowej naruszenia nietykalności cielesnej członka służby porządkowej - poinformowała toruńska policja w odpowiedzi na zapytania wysłane przez redakcję Eurosportu.

Ewa Swoboda komentuje incydent z Sebastianem U.

- To trudna sytuacja. Liczę, że zdjęcia obiegną internet. Nie widziałam tego z bliska. I dobrze. Z trybun go wyprowadzono. Sprawa jest już u prawnika, czekam, jak to się rozwiąże. Nie chcę kontynuować tego tematu, szkoda poświęcać mu uwagę. Jestem osobą publiczną, zdaję sobie sprawę z tego, że takie sytuacje mogą mieć miejsce. Rozróżniam jednak fanów od osób pop.... Złapałam dystans, nie załamuję się, mam to gdzieś. Nie chcę zdradzać wszystkiego - powiedziała Ewa Swoboda w rozmowie ze sport.tvp.pl. 

ZOBACZ: Tyle Ewa Swoboda zarobiła za historyczny wyczyn na mistrzostwach świata. Kwota zaskoczy wielu

Kim jest Sebastian U., któremu obecnie grozi nawet 5 lat więzienia oraz grzywna? Informacje o problemach z lekkoatletą pojawiły się na początku 2023 r. To w Sylwestra w Kruszwicy zawieszony aż dwukrotnie sportowiec miał zobaczyć w jednym z okien Ewę Swobodę. U. miał kochać się w utytułowanej sportsmence i namierzył mieszkanie, gdzie pozbywała. Kiedy drzwi otworzył mu Jakub Krzewina biegający na 400 m zaczęli się kłócić. Awantura miała zakończyć się pobiciem.

Źródło: tvp, Eurosport