Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. przyszłości
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 17.02.2024 22:06

Wojciech Szczęsny podjął decyzję ws. przyszłości

Wojciech Szczęsny
Rex Features/East News

Wojciecha Szczęsnego łączy z Juventusem kontrakt do czerwca 2025 roku, lecz już teraz spekuluje się, czy Polak zdecyduje się go przedłużyć. Kres tym dywagacjom położył sam zainteresowany, który, zdaniem włoskich mediów, podjął ostateczną decyzję. Bramkarz miał dojść do porozumienia z władzami zespołu z Turynu.

Wojciech Szczęsny na dłużej w Juventusie?

Nieprzerwanie od 2017 roku polski bramkarz jest związany z 36-krotnym mistrzem Włoch. Przychodził jako potencjalny następca powoli ustępującego z bramki Juventusu, Gianluigiego Buffona. Dzięki swoim solidnym występom na przestrzeni niecałych 7 lat zyskał sympatię kibiców oraz przychylność kolegów i władz zespołu. Nic więc dziwnego, że jest chęć na przedłużenie kończącego się w czerwcu 2025 kontraktu z Polakiem

Zdaniem “La Gazetty dello Sport” i tuttomercatoweb.com, porozumienie jest coraz bliższe, a Szczęsny wyraża chęć kontynuowania tej współpracy. Aby żądania finansowe Polaka zostały spełnione, władze Juventusu zdecydowały się na rozłożenie pensji piłkarza. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób, lecz najważniejsze, że to rozwiązanie przyniosło porozumienie. Nowy kontrakt ma obowiązywać do 2026 roku.

Świątek i Sabalenka razem na szczycie rankingu WTA? To byłby hit Za nami pierwszy konkurs w Sapporo. Polacy ze zmiennym szczęściem

Pewny punkt między słupkami Juventusu

Przez 7 lat strzeżenia bramki “Starej Damy” Szczęsny rozegrał 240 spotkań. Z Juventusem 3 razy zdobył Scudetto, a dwukrotnie triumfował w Coppa Italia. Zachował czyste konto 99 razy, zatem na jubileuszowe setne będzie miał szanse 25.02. w starciu ligowym z Frosinone.

Wojciech Szczęsny, wraz z Danilo i Adrienem Rabiotem ma najdłuższy staż, jeśli chodzi o występy dla zespołu z Turynu. W tym sezonie Polak rozegrał 23 spotkania, w których 11 razy zachował czyste konto. “Stara Dama” zajmuje w Serie A 2. miejsce i jest na dobrej drodze, by wrócić w przyszłym sezonie do Ligi Mistrzów.