Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Igrzyska olimpijskie. Gdzie upatrywać szans medalowych Polaków?
Michał Pokorski
Michał Pokorski 26.07.2024 21:36

Igrzyska olimpijskie. Gdzie upatrywać szans medalowych Polaków?

Natalia Kaczmarek
fot.ANDREAS SOLARO/AFP/East News

Igrzyska olimpijskie oficjalnie się rozpoczęły. Zmagania w Paryżu potrwają ponad dwa tygodnie. Przez ten czas zdecydowanie nie zabraknie sportowych emocji i wzruszeń. Reprezentacja Polski również liczy na wiele pięknych chwil. Biało-Czerwoni mają kilka wielkich szans na olimpijskie podium. W których dyscyplinach upatrywać szans medalowych Polaków?

Reprezentacja Polski na igrzyskach olimpijskich

XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie oficjalnie się rozpoczęły. W ramach najważniejszej imprezy czterolecia zostanie rozegranych aż 329 konkurencji, w 32 dyscyplinach sportu. W stolicy Francji wystartuje łącznie 10 500 sportowców. 

Reprezentacja Polski liczy w tym roku 210 sportowców. Biało-czerwone barwy reprezentować będzie 113 kobiet i 97 mężczyzn. Nasza kadra jest najliczniejsza w historii, ale nie oznacza to, że zobaczymy również najwięcej medali. Gdzie upatrywać szans na podium Polaków? W zestawieniu omawiamy dyscypliny, które mogą przynieść w Paryżu wiele pięknych chwil dla Biało-Czerwonych.

Wielka piłkarska impreza w Polsce? Cezary Kulesza potwierdza starania

Szanse medalowe reprezentacji Polski w Paryżu

1. Lekkoatletyka

1280x720 - 2024-07-26T205027.814.png

fot. PAWEL SKRABA / SUPER EXPRESS/AGENCJA SE/East News

Największa medalowa siła Polski na poprzednich igrzyskach olimpijskich. Trzy lata temu nasi lekkoatleci wywalczyli aż 9 krążków. Wynik był zaskakująco wysoki i nieco przekłamywał realia Polaków na międzynarodowej arenie. Powtórzenie sukcesu z Tokio, będzie graniczyć z cudem. Patrząc obiektywnie na obecne szanse medalowe Biało-Czerwonych, możemy śmiało liczyć przynajmniej na dwa medale. Kogo?

Po pierwsze minimum jedno podium w męskim rzucie młotem. Wojciech Nowicki jest w dobrej formie, zajmuje aktualnie pozycję wicelidera światowych list. Dodatkowo, nasz młociarz broni złota wywalczonego przed trzema laty, stąd możemy być pewni, że „tanio skóry nie sprzeda”. 35-latek z Białegostoku jest murowanym faworytem do podium olimpijskiego. Nie bez szans pozostaje również Paweł Fajdek. 5-krotny mistrz świata plasuje się na piątej pozycji tegorocznych list. Warto podkreślić, że nasz brązowy medalista z Tokio jest nieobliczalny na turniejach międzynarodowych. 35-latek potrafi spalić dwie próby i w ostatniej przerzucić 81 metrów. Co Paweł Fajdek pokaże w Paryżu? Tego dowiemy się już w porannych eliminacjach drugiego sierpnia.

Kolejną ogromną nadzieją medalową jest Natalia Kaczmarek. 26-latka z Drezdenka stanie we Francji przed nieprawdopodobną szansą – może zostać drugą Polką w historii, z indywidualnym medalem olimpijskim na 400 metrów. Ostatni krążek w tej konkurencji zdobyła… śp. Irena Szewińska. Legenda lekkoatletyki wywalczyła złoto w Montrealu w 1980 roku i ustanowiła rekord kraju, który utrzymał się przez 48 lat. Fenomenalny wynik Szewińskiej pobiła już dwukrotnie Natalia Kaczmarek. Sprinterka dokonała tego w przeciągu… nieco ponad miesiąca. Aktualnie nasza lekkoatletka zajmuje drugie miejsce na światowych listach, z wynikiem 48,90 s. 26-latka z Drezdenka imponuje formą, psychiką i doświadczeniem – takie argumenty mogą zapewnić podium w Paryżu.

Mamy w swoich szeregach kilka „uśpionych lwów”, które w każdej chwili mogą wypalić. Do tego grona możemy spokojnie zaliczyć Pawła Fajdka, Anitę Włodarczyk czy Marię Andrejczyk. Ta trójka z konkurencji technicznych, już nieraz potrafiła miło zaskoczyć polskich kibiców. Na szczególną uwagę zasługuje bez wątpienia Andrejczyk. Srebrna medalistka z Tokio, w lipcu osiągnęła najlepszy wynik od… ostatnich igrzysk. Jasne, czołówka światowa jest nieco dalej, ale Maria wielokrotnie pokazywała, jak silna jest jej osobowość. Do podium nieśmiało aspiruje również Maria Żodzik w skoku wzwyż. 27-latka jest w niezłej formie, a jej rekord życiowy z hali (1,97), w Paryżu może oznaczać czołową czwórkę. Najbardziej niewiadome są oczywiście sztafety i sprinty, w których może się zdarzyć absolutnie wszystko. Tam warto będzie obserwować zwłaszcza nasze panie – Pię Skrzyszowską i Ewę Swobodę. Obie imponują formą i powtarzalnością, a także doświadczeniem. 

Podsumowując, w Paryżu największe szanse na medal ma Wojciech Nowicki i Natalia Kaczmarek. Dwa podia wydają się bardzo prawdopodobne, ale pamiętajmy o niespodziankach, które pojawiają się na każdym czempionacie.  
 

2. Siatkówka 

Kurek, Janusz, Zatorski

fot. screen/ Polsat Sport

Jedyny sport drużynowy, w którym możemy liczyć na podium. Ba, nawet na dwa medale! Pierwszy raz od 16 lat, Polacy zobaczą na olimpijskich parkietach dwie reprezentacje siatkarskie. W Paryżu zaprezentuje się męska kadra pod dowództwem Nikoli Grbicia, oraz damska ze Stefano Lavarinim na czele. Dwie zupełnie różne drużyny, z odmienną historią i przeszłością, ale… wspólnym celem.
Nasi panowie jadą do Paryża jako jedni z głównych kandydatów do medalu, choć ostatnia forma Biało-Czerwonych nie zachwyca. Niemniej jednak, podopieczni Nikoli Grbicia to aktualni mistrzowie Europy oraz wicemistrzowie świata. W naszych szeregach mamy najlepszych siatkarzy świata, którzy wspólnie tworzą bardzo mocny zespół. Konkurencja będzie ogromna, ale reprezentacja Polski ma doświadczenie w starciach na najwyższym poziomie. Jeśli Biało-Czerwoni przełamią „klątwę” ćwierćfinału, medal będzie w zasięgu siatkarzy Nikoli Grbicia.

Reprezentacja kobiet wystąpi na igrzyskach olimpijskich po raz pierwszy od 16 lat. Głównym celem Biało-Czerwonych przed rokiem był awans do Paryża. Dzisiaj?

Polki są w gronie faworytek do podium. Stefano Lavarini stworzył „potwora”, którego marzeniem jest medal olimpijski. Włoski selekcjoner poukładał drużynę, pomógł siatkarkom na nowo uwierzyć w siebie. W naszej kadrze wszystko wygląda dobrze – solidna obrona, skuteczny atak i precyzyjne wystawy tworzą wspólnie siatkarski monolit. Chętnych do medalu w Paryżu jest rzecz jasna wiele. Przed turniejem możemy wyłonić ósemkę drużyn, która zawalczy o podium. Wśród kandydatek wskazałbym: Chinki, Turczynki, Serbki, Brazylijki, Japonki, Amerykanki, Włoszki oraz oczywiście Biało-Czerwone. Konkurencja jest zatem ogromna, ale co warto podkreślić – reprezentacja Polski w ostatnich dwóch latach potrafiła wygrać z niemal każdą z wymienionych drużyn (oprócz Chin). 

Kobieca siatkówka lubi zaskakiwać, dlatego też wszystko może się wydarzyć. Jeśli nasze zawodniczki pokażą we Francji grę, do jakiej przyzwyczaiły kibiców w ostatnich dwóch latach, medal będzie w zasięgu.

3. Tenis

Iga Świątek

fot. screen/ Polsat Sport

We Francji zaprezentują się cztery nasze zawodniczki, ale okazji na podium jest zdecydowanie mniej. Niestety, po wycofaniu się Huberta Hurkacza, nasze szanse medalowe znacząco się zmniejszyły. Z trzech potencjalnych medali, został nam tylko jeden. Iga Świątek jest murowaną kandydatką do podium olimpijskiego. Patrząc obiektywnie na szanse Polki, trzeba powiedzieć sobie jasno - lepszej okazji już nie będzie. Igrzyska w stolicy Francji to wręcz wymarzone miejsce dla 23-latki, aby stanąć na najważniejszym podium czterolecia. Raszynianka zagra na swoich ulubionych arenach na świecie, a co za tym idzie – na swojej popisowej nawierzchni. Iga Świątek jest prawdziwą królową mączki. Nasza tenisistka na kortach Rolanda Garrosa legitymuje się bilansem aż 35 zwycięstw i raptem dwóch porażek. Co ważne, są to drugie igrzyska Polki, więc pierwszy olimpijski stres ma już za sobą. 23-letnia raszynianka musi wrócić z Francji z medalem. 

4. Wspinaczka sportowa na czas

Aleksandra Mirosław

fot. screen/ TVP Sport

Kolejna ogromna medalowa szansa Polski. W stolicy Francji wystąpią Aleksandra Mirosław i Aleksandra Kałucka. Polki są mistrzyniami w swojej dyscyplinie, ale to starsza ze wspinaczek, jest już żywą legendą dyscypliny. Do Oli Mirosław należy siedem najlepszych wyników w historii wspinaczki kobiet. 30-latka w poprzednim roku rekord świata pobiła aż pięciokrotnie. Aleksandra Kałucka to z kolei młoda, pełna energii i doświadczenia zawodniczka. W swojej kolekcji wspinaczka z Tarnowa ma już srebro mistrzostw Europy, oraz triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w 2022 roku. 23-latka również jest jedną z głównych kandydatek do podium w Paryżu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, reprezentacja Polski zdobędzie we wspinaczce sportowej dwa medale.
 

Gdzie jeszcze Polacy mają szanse na medal?

Oprócz wymienionych dyscyplin, spore szanse medalowe Polacy mają również w sportach wodnych - kajakarstwo i wioślarstwo od lat przynoszą nam medale. Według analiz specjalistów, kajakarki w sprincie K4 są faworytkami do podium. Oprócz nich, wioślarze w czwórce typowani są do medalu igrzysk. Para kajakarek w składzie Karolina Naja i Anna Puławska to także kandydatki do medali. Według prognoz, również drużyna szpadzistek ma ogromne szanse na olimpijski krążek.

Precyzyjne wyliczenia firmy Nielsen's Gracenote wskazują, że Polacy przywiozą z Paryża 17 medali. Zapowiada się więc wynik lepszy od Tokio, ale patrząc obiektwnie - są to raczej zbyt optymistyczne zapowiedzi. Jeśli Biało-Czerwoni zdobędą we Francji 13 podiów, będzie można to rozpatrywać w kategoriach sukcesu.