Iga Świątek w czwartek zaprezentowała swojego nowego trenera. Decyzja Polki była zaskoczeniem w środowisku tenisowym i nie milkną echa jej wyboru. Zdaniem wielu, duży wpływ na decyzję miała psycholożka - Daria Abramowicz. Teraz głos w tej sprawie zabrał Hubert Hurkacz. Tenisista szczerze skomentował sprawę.
Opolszczyznę i Dolny Śląsk spustoszyły w ostatnim czasie powodzie. Żywioł wyrządził ogromne zniszczenia i pozbawił tysiące osób dobytku życia. W pomoc powodzianom zaangażowało się wiele gwiazd, także ze świata sportu. Teraz Hubert Hurkacz postanowił wesprzeć poszkodowanych. Trudno uwierzyć, na co zdecydował się tenisista.
Hubert Hurkacz to jeden z najwybitniejszych tenisistów w historii Polski. 27-latek pochodzi z Dolnego Śląska, który od kilku dni mierzy się z niszczycielskim żywiołem. Powódź wyrządziła ogromne szkody, a teraz sportowiec zareagował na lokalne tragedie. Poprosił fanów o pomoc.
Od jakiegoś czasu widzimy mały regres w grze Igi Świątek. Może być on spowodowany wieloma czynnikami, a jednym z nich, być może najbardziej kluczowym, wydaje się po prostu przemęczenie. Zarówno raszynianka, jak i inni klasowi tenisiści wielokrotnie zwracali uwagę na napakowany po brzegi kalendarz spotkań. Teraz ESPN dotarło do badań, których wyniki dają do myślenia i być może wpłyną na zmianę zasad przez WTA i ATP.
To nie jest, lekko mówiąc, najlepszy czas w karierze Huberta Hurkacza. Kontuzja, przegapione igrzyska olimpijskie, a także cały czas wisząca nad nim klątwa 2. rundy US Open. A to nie koniec złych wieści dla wrocławianina, ponieważ w środku nocy rozstrzygnęły się jego losy w rankingu ATP.
Hubertowi Hurkaczowi i tym razem nie udało się przełamać klątwy 2. rundy US Open. To była już siódma taka próba wrocławianina, która zakończyła się fiaskiem. Ten wynik, w zestawieniu z poprzednimi turniejami w wykonaniu Polaka nie najlepiej wpływa na jego sytuację w rankingu. W końcu jeden z ekspertów postanowił wyjawić gorzką prawdę na temat Hurkacza.
Wczoraj rozpoczęły się zmagania w ramach US Open. Do rywalizacji już wkroczyli pierwsi polscy zawodnicy, w tym debiutujący na turnieju rangi Wielkiego Szlema Maks Kaśnikowski. W trakcie jednego ze spotkań mężczyzn miejsce miały chwile grozy, ponieważ zawodnik nagle upadł na kort.
Hubert Hurkacz brał udział w swoim drugim turnieju po powrocie po kontuzji, przez którą musiał opuścić Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. W ostatnim meczu WTA Cincinnati musiał jednak skreczować, ponieważ znowu doznał urazu. Teraz wrocławianin przerwał milczenie i wyznał, jaką podjął decyzję na najbliższą przyszłość. Wiadomo również, co dokładnie mu dolega.
Hubert Hurkacz wygrał w 1/8 turnieju Cincinatti Masters z Flavio Cobollim 2:1 (6:3, 3:6, 6:1). Gra Polaka wyglądała nieźle, ale nie wystrzegł się błędów. Do dramatycznej sytuacji doszło w drugim secie. Wrocławianin niefortunnie upadł na kort, a kibice zamarli w ciszy.
Hubert Hurkacz wygrał z Flavio Cobollim 2:1 (6:3, 3:6, 6:1) i awansował do ćwierćfinału turnieju w Cincinnati. Polak imponuje wysoką formą, choć nie obyło się bez drobnych problemów. Na szczególną uwagę zasługuje ostatni set, kiedy to nasz tenisista potrzebował zaledwie… 29 minut, aby wygrać z Włochem.
Hubert Hurkacz pozostaje w grze w WTA Cincinnati, który jest jego drugim turniejem po powrocie po kontuzji, która wyeliminowała go z udziału na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Póki co wrocławianin idzie jak burza i pokonuje kolejnych rywali. Do tego stopnia, że jeden z nich nie wytrzymał i musiał odreagować, a wszystkiemu ze zdziwieniem przyglądał się Hurkacz.
Hubert Hurkacz udzielił pierwszego wywiadu po wycofaniu się z igrzysk olimpijskich. Polski tenisista skomentował swoją decyzję, przekazał także informacje odnośnie swojego stanu zdrowia. Wrocławianin zdradził również, jak na jego decyzję zareagowała Iga Świątek.
Takie wieści na godziny przed otwarciem igrzysk olimpijskich. Dosłownie niedawno o swojej absencji w Paryżu poinformował pogromca Huberta Hurkacza w finale ATP w Halle oraz lider klasyfikacji tenisistów, Jannik Sinner. O powodach swojej rezygnacji poinformował za pośrednictwem swojego profilu na X.
Decyzja Huberta Hurkacza o wycofaniu się z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu z powodu problemów zdrowotnych wywołała burzę w polskim świecie sportu. Nie tylko zaskoczyła kibiców, ale również miała poważne konsekwencje dla polskich nadziei medalowych, w tym dla Igi Świątek i Jana Zielińskiego. Liderka światowego rankingu zdecydowała się na zaskakujący krok.
W poniedziałek tenisowy świat obiegły smutne wieści, które rykoszetem uderzyły w cały polski sport. Hubert Hurkacz oficjalnie poinformował kibiców, że nie wystartuje na zbliżających się igrzyskach olimpijskich. Jego decyzja niesie za sobą poważne konsekwencje wobec innych reprezentantów Polski. O ogromnym pechu może mówić Iga Świątek, która straciła wielką okazję na medal w Paryżu.
Hubert Hurkacz oznajmił dziś po południu swoim fanom za pośrednictwem Instagrama, że nie weźmie udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Plany Polaka pokrzyżowała kontuzja odniesiona w trakcie meczu 2. rundy Wimbledonu. Teraz na Polaka wylewa się fala krytyki ze strony internautów, którzy mają żal o jedną rzecz.
To stało się faktem. Hubert Hurkacz nie pojedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Ta decyzja polskiego tenisisty odbiła się szerokim echem nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie. Zewsząd spływają niezwykłe słowa o wrocławianinie.
Wszystko jest już jasne ws. Huberta Hurkacza i jego występu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Polak ostatecznie podjął bardzo trudną decyzję o rezygnacji ze startu w najważniejszej imprezie czterolecia. O wszystkim przekazał za pośrednictwem Instagrama.
Do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu pozostały 4 dni, a więc to ostatni czas na jakiekolwiek decyzje dotyczące występu. Dziś świat tenisa obiegła informacja o tym, że jedna z rywalek Igi Świątek wycofała się z udziału na olimpiadzie. Ze swoją decyzją czekała do ostatnich chwil.
Hubert Hurkacz cały czas walczy o prawo gry na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu po kontuzji odniesionej podczas Wimbledonu. Ostatnio tenisista udostępnił w swoich mediach społecznościowych komunikat o postępach w leczeniu. Teraz głos zabrał jego lekarz, który przekazał bardziej szczegółowe informacje.
Iga Świątek przygotowuje się do Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Ostatnie szlify wykonują także organizatorzy, którzy opublikowali ostatnio zdjęcia sportowców, którzy wystąpią na tej imprezie. Sposób, w jaki to wykonali wywołał jednak niemałe oburzenie. W ten pomysł wplątana została także raszynianka, z której fotografią, według wielu, stało się coś złego.
Hubert Hurkacz dwa tygodnie temu odniósł poważną kontuzję. Niestety, brakowało dokładnych informacji o jego urazie, stąd w mediach pojawiało się wiele niesprawdzonych wieści. Wrocławianin przerwał milczenie w środowe popołudnie i zaskoczył kibiców. W wypowiedzi wspomniał również o igrzyskach olimpijskich.
Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczną się za 9 dni. Tymczasem Hubert Hurkacz cały czas walczy z czasem, by móc wystąpić na najważniejszej imprezie czterolecia. W sprawie olimpiady Polak musiał podjąć jeszcze jedną ważną decyzję, która ostatecznie zapadła.
Do startu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu pozostały nieco ponad 2 tygodnie. Cały czas niepewny jest występ Huberta Hurkacza na najważniejszej imprezie czterolecia. Teraz jednak z obozu Polaka napływają wieści, które nie napawają optymizmem.
Kilka godzin po informacjach od Wojciecha Fibaka, sztab Huberta Hurkacza przekazał zupełnie inne wieści. W komunikacie nie ma ani słowa o operacji, którą zdaniem byłego tenisisty, miał przejść wrocławianin. Niepewność i szalony zwrot w sprawie kontuzji Polaka.
Wojciech Fibak w rozmowie dla sportowy24.pl, zdradził najnowsze informacje o Hubercie Hurkaczu. Polak odniósł poważną kontuzję i jego występ w Paryżu jest zagrożony. Jak się okazuje, wrocławianin jest już… po operacji!
Deblowy partner Huberta Hurkacza - Jan Zieliński został zapytany o stan zdrowia Hubiego. Tenisista wypowiedział się o kontuzji wrocławianina i zaskoczył media. Występ 27-latka w Paryżu wciąż stoi pod ogromnym znakiem zapytania, a słowa jego kolegi nie uspokoiły fanów.
Nie milkną echa przegranego spotkania Igi Świątek w 3. rundzie Wimbledonu. W mediach cały czas dyskutuje się na temat dyspozycji Polki i tego, czego zabrakło w jej grze. Jeden z komentatorów Polsatu wskazał aspekt, który najbardziej zmartwił go w kontekście występu Świątek w przegranym pojedynku z Julią Putincewą.