Sport.Goniec.pl > Tenis > Hubert Hurkacz przerwał milczenie po kontuzji. Zdradził kulisy swojej decyzji
Michał Pokorski
Michał Pokorski 25.07.2024 14:44

Hubert Hurkacz przerwał milczenie po kontuzji. Zdradził kulisy swojej decyzji

Hubert Hurkacz
fot. screen/ Eurosport; screen X/ Wimbledon

Hubert Hurkacz udzielił pierwszego wywiadu po wycofaniu się z igrzysk olimpijskich. Polski tenisista skomentował swoją decyzję, przekazał także informacje odnośnie swojego stanu zdrowia. Wrocławianin zdradził również, jak na jego decyzję zareagowała Iga Świątek.

Hubert Hurkacz nie wystartuje w Paryżu

W poniedziałkowy wieczór, Hubert Hurkacz poinformował, że nie wystartuje w Paryżu. Decyzja o rezygnacji z igrzysk olimpijskich była bardzo trudna, czego nie ukrywał sam tenisista. Wrocławianin zakomunikował wszystko za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Jak przekazał w relacji na Instagramie:

Nie jestem w stanie zagrać na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Była to bardzo, ale to bardzo trudna decyzja - powiedział 27-latek.

Wycofanie się z igrzysk olimpijskich to osobisty dramat Huberta Hurkacza. Niestety, jego decyzja wpłynęła również na innych reprezentantów Polski. Szansę na medal straciła Iga Świątek, ale najbardziej poszkodowany wydaje się Jan Zieliński. Absencja Hubiego wykluczyła go z wyjazdu do stolicy Francji.

Wrocławianin pierwszy raz od ogłoszenia swojej decyzji, zdecydował się udzielić wywiadu. W rozmowie z Eurosportem, 27-latek zdradził kulisy swojej rezygnacji. 

Podolski nie gryzł się w język. Przykre, co powiedział o Polakach. Wiele osób będzie wściekłych

Hubert Hurkacz zabrał głos po kontuzji

Hubert Hurkacz porozmawiał przed kamerami z Pawłem Kuwikiem z Eurosportu. Tenisista zdradził szczegóły, odnośnie doznanej kontuzji. Jak powiedział w wywiadzie:

Podczas meczu na Wimbledonie, przy tym, jak próbowałem wstać, gdy rzuciłem się do woleja, miałem krzywą stopę i wstawałem tylko z samego kolana, mięśnia czworogłowego. Przy krzywym ustawieniu wyrwałem część łąkotki. Nie wiedzieliśmy, co to na początku było, ale czułem dwa chrupnięcia i wiedziałem, że nie jest za dobrze - komentuje uraz Hubert Hurkacz.

Wrocławianin pomimo szybkiego postępu w rehabilitacji, zdecydował się zrezygnować z igrzysk. Jak podkreślił, bardzo obawiał się o swoje kolano podczas treningów:

 Przy operacji wycinania części łąkotki normalny stan dochodzenia do zdrowia trwa kilka miesięcy. Wiedzieliśmy, że to będzie bardzo trudnym zadaniem, żeby dać sobie szansę występu w igrzyskach. Progres był szybki, bardzo dobry, ale w niedzielę, jak wyszedłem pierwszy raz na kort zagrać z moją siostrą, to czułem, że nie mam tej pewności w nodze, nie czuję się komfortowo i nie mogę normalnie się poruszać. Miałem grać na igrzyskach za sześć dni, więc wiedziałem, że nie jest to realistyczne - zdradził Hubi.

ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek poznała rywalki w drodze po złoto. Polkę czeka bardzo ciężka przeprawa

Hubert Hurkacz o reakcji Igi Świątek

Wycofanie się wrocławianina, oznacza dramat Jana Zielińskiego. Tegoroczny mistrz Wimbledonu w grze mieszanej, mógł wystąpić w Paryżu tylko z Hurkaczem w parze. Niestety, przez kontuzję Huberta, obaj na igrzyskach nie wystąpią. W rozmowie z Eurosportem, Hubi wyjawił kulisy swojej trudnej rozmowy z kolegą z kortu:

Od razu po tym treningu zadzwoniłem do Janka. Przekazałem też informację Idze i potwierdziłem, że na tych igrzyskach nie jestem niestety w stanie wystąpić. To było naszym marzeniem, robiliśmy wszystko, co w naszej mocy (…)

Zapytany o reakcję Igi Świątek i Jana Zielińskiego na te tragiczne wieści, tak opisał ich zachowanie:

Życzyli mi jak najszybszego powrotu do zdrowia i na kort.
Chcieliśmy pojechać na igrzyska, żeby mieć szansę walki na medale. Zdrowie niestety w tym roku mi na to nie pozwoliło, jest to niebezpieczne. Mógłbym sobie coś zrobić, gdy noga nie jest jeszcze gotowa - dodał tenisista.