Sport.Goniec.pl > Tenis > Kilka dni do igrzysk, a tu takie wieści. Lekarz Huberta Hurkacza przerwał milczenie
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 20.07.2024 15:43

Kilka dni do igrzysk, a tu takie wieści. Lekarz Huberta Hurkacza przerwał milczenie

Hubert Hurkacz
Fot. Rex Features/East News

Hubert Hurkacz cały czas walczy o prawo gry na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu po kontuzji odniesionej podczas Wimbledonu. Ostatnio tenisista udostępnił w swoich mediach społecznościowych komunikat o postępach w leczeniu. Teraz głos zabrał jego lekarz, który przekazał bardziej szczegółowe informacje.

Hubert Hurkacz zwrócił się do kibiców. Jest już po zabiegu

Jeszcze tydzień temu nie było jasne, czy Hubert Hurkacz przeszedł zabieg kolana. Takie informacje pojawiły się po rozmowie portalu sportowy24.pl z Wojciechem Fibakiem, który jest blisko związany z wrocławianinem i jego rodziną. Sztab siódmej rakiety rankingu ATP, w oświadczeniu wydanym 10 dni temu nie wspomniał jednak nic o żadnej operacji. Wszystko jednak wyjaśniło się kilka dni temu, kiedy sam Hurkacz opublikował na swoim Instagramie nagranie pokazujące, w jaki sposób trenuje. Zwrócił się także do kibiców i oznajmił, że przeszedł zabieg uszkodzonego kolana.

Dziękuję wszystkim za miłe wiadomości i wsparcie od czasu Wimbledonu. W poniedziałek przeszedłem zabieg, ale czuję się już lepiej i razem z moim zespołem codziennie poświęcamy dużo czasu na rehabilitację. Marzeniem każdego sportowca jest reprezentowanie swojego kraju na Igrzyskach Olimpijskich i chcę mieć pewność, że jestem w pełni sprawny i gotowy przed podjęciem ostatecznej decyzji o wejściu na kort. Celem jest nie tylko udział, ale zdobycie medalu dla mojego kraju. Będę informował Was o moich postępach - napisał tenisista na swoim Instagramie
 

Nie żyje 19-letni zawodnik Wisły Kraków. Klub przekazał tragiczne informacje Ewa Swoboda pochwaliła się zdjęciem z partnerem. Przekazali dobre wieści

Lekarz Huberta Hurkacza przerwał milczenie. Przekazał nowe wieści o przebiegu leczenia

Dziennikarze Polskiej Agencji Prasowej zwrócili się do lekarza, który przeprowadzał zabieg kolana Huberta Hurkacza. Mowa o doktorze Bartłomieju Kacprzaku, który wykonał artroskopię stawu kolanowego. Jak wspomniał, usunięte w wyniku odniesionego urazu uszkodzenia nie powinny się już odnowić. Lekarz ujawnił również, jak wyglądają aktualnie dni tenisisty i jakie zajęcia są z nim przeprowadzane. Jak można wywnioskować z wypowiedzi dla PAP, dzień Hubiego jest bardzo długi.

Pracujemy z Hubertem, a nie z kolanem. Skupiamy się na całym jego ciele. To człowiek-maszyna, który ma pracować na pełnych obrotach, żeby ochronić ciało przed kontuzjami. Realizacja planu treningowego zaczyna się o 7.00 rano i kończy o 20.00. Praktycznie 12 godzin. W zespole Huberta jest kucharz, dietetyk, trener motoryczny, fizjoterapeuta, osteopata. Włączyliśmy komorę hiperbaryczną, Game Ready, Indibę, trening w basenie, testy funkcjonalne. W momencie, kiedy dzięki tym wszystkim czynnościom nie będziemy widzieli różnicy między nogą operowaną a nieoperowaną, będziemy mieli pewność, że Hubert może bezpiecznie wystąpić na igrzyskach i zdobywać medale - opowiedział dr Bartłomiej Kacprzak

ZOBACZ: Zadali Nitrasowi pytanie o Probierza. Tego nikt się nie spodziewał, jaśniej się nie dało

Czy Hubert Hurkacz zdąży na IO w Paryżu? Lekarz tłumaczy

Wielu polskich kibiców zastanawia się, czy pozostały czas wystarczy, by Hubert Hurkacz odzyskał pełną sprawność i mógł wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu. Niczego nie wyklucza lekarz tenisisty, który w rozmowie z PAP wytłumaczył, od czego zależy czas, w którym wrocławianin będzie mógł wrócić na kort. Doktor najpierw odpowiedział na pytanie, czy jest ryzyko pogłębienia się urazu.

Jeśli nie będzie przygotowany motorycznie, ryzyko jest na poziomie 80 procent. Hubert Hurkacz jest zdrowy, ma zdrową nogę, ale musi wrócić do formy sprzed urazu - odpowiedział dr Bartłomiej Kacprzak

Wszystko więc zależy od tego, czy Hurkacz zdoła wrócić do pełnej sprawności fizycznej. Kończąc rozmowę z PAP, lekarz przedstawił swój punkt widzenia odnośnie do występu Hubiego na igrzyskach.

Jeśli osiągniemy to (przygotowanie motoryczne - red.) do igrzysk, to ryzyko wynosi zero, jeśli nie osiągniemy, będę rekomendował, żeby nie jechał do Paryża, tylko przygotowywał się do dalszej części sezonu