Sport.Goniec.pl > Tenis > Hubert Hurkacz przed szansą na półfinał w Rzymie. Ekspert nie miał wątpliwości
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 16.05.2024 10:24

Hubert Hurkacz przed szansą na półfinał w Rzymie. Ekspert nie miał wątpliwości

Hubert Hurkacz
Fot. East News/Rex Features

Czwartkowe popołudnie będzie wyjątkową okazją dla Huberta Hurkacza na to, aby przybliżyć się do finałowej czwórki turnieju w Rzymie. Wrocławianin zmierzy się w ćwierćfinale z Tommy'm Paulem i będzie faworytem tego pojedynku. Na korzyść Polaka przemawiają statystyki, ale również przygotowanie fizyczne i mentalne, co zauważył były tenisista - Michał Przysiężny

Dramaturgia w meczu z Argentyńczykiem

Hubert Hurkacz zmierzał do ćwierćfinału turnieju ATP 1000 w Rzymie, jednak na jego drodze stanął Sebastian Baez. Argentyńczyk postawił trudne warunki Hurkaczowi, który miał problemy w pierwszym secie i nie mógł rozwinąć skrzydeł. Baez umiejętnie wykorzystywał błędy Polaka i zwyciężył pierwszy set 5:7.

W drugim secie Baez ponownie objął prowadzenie i wydawało się, że zdoła zakończyć ten mecz i awansować do kolejnej rundy. Przy stanie 1:3, Hubert Hurkacz wziął sprawy w swoje ręce i doprowadził do wyrównania. Rywalizacja była zacięta do samego końca i potrzebny był tie-break, który zakończył się zwycięstwem Polaka 7:4. 

Decydujący okazał się trzeci set, w którym Hurkacz wspiął się na wyżyny swoich możliwości. W piątym gemie “Hubi” wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał już do końca meczu. Wrocławianin wykorzystał gorszy moment Baeza i pokonał go w trzecim secie, wygrywając całe spotkanie 5:7, 7:6, 6:4.

Pilne wieści ws. Igi Świątek. Niemcy ogłosili to oficjalnie

Mocne punkty Huberta Hurkacza

Hurkacz był w stanie odwrócić losy spotkania z Sebastianem Baezem i udowodnił, że potrafi się podnieść w nawet najgorszych momentach. Ten fakt zauważył Michał Przysiężny, który docenił swojego młodszego kolegę po fachu i dodał, że w przeszłości taka sytuacja mogłaby się nie wydarzyć.

Nawet w drugim secie, gdy przegrywał z przełamaniem do tyłu, widać było, że może odwrócić losy tej potyczki […] Widzę u Huberta większą sportową złość, kiedy nie idzie. W przeszłości często w trakcie słabszych spotkań chodził ze zwieszoną głową. Teraz potrafi się nawet trochę zdenerwować na siebie i dzięki temu jest w stanie odwrócić teoretycznie przegrane pojedynki. To bardzo dobra wiadomość, bo w takich turniejach trudno jest cały czas grać na najwyższym poziomie i trzeba umieć zwyciężać, gdy jest gorzej - mówił Przysiężny w rozmowie z WP SportoweFakty

ZOBACZ TAKŻE: Dramaturgia w meczu Huberta Hurkacza. Ćwierćfinał wywalczony rzutem na taśmę

Kiedy gra Hubert Hurkacz?

Wrocławianin będzie miał kolejną okazję na triumf już w czwartkowe popołudnie, gdy zmierzy się z Tommy'm Paulem. Amerykanin dotarł do ćwierćfinału po sensacyjnym zwycięstwie z Daniłem Miedwiediewem (6:1, 6:4) i pozytywnie zaskoczył kibiców i ekspertów. Paul zmierzy się z Hurkaczem po raz trzeci w historii, a ich bilans jest bardzo wyrównany. Hubert Hurkacz pokonał Paula w Paryżu w 2021 roku (7:5, 7:6(4)), natomiast Amerykanin był górą w zeszłorocznej edycji Indian Wells (4:6, 6:2, 6:4).

O tym, kto poprawi swój bilans w bezpośrednich starciach, dowiemy się w czwartek (dziś), najwcześniej o godzinie 13:00. Hurkacz i Paul pojawią się wówczas na korcie w Rzymie, a transmisja z ich starcia odbędzie się na antenie Polsatu Sport 1.