Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Fenomenalny finisz Mateusza Borkowskiego na mistrzostwach świata. Rywale byli bezradni [WIDEO]
Dawid Szczurek
Dawid Szczurek 23.08.2023 10:53

Fenomenalny finisz Mateusza Borkowskiego na mistrzostwach świata. Rywale byli bezradni [WIDEO]

Bieg Mateusza Borkowskiego
twitter.com/TVP Sport (zrzuty ekranu)

Mateusz Borkowski do ostatnich metrów rywalizował o zwycięstwo w biegu eliminacyjnym na 800 m na mistrzostwach świata w Budapeszcie. - Musisz być w pierwszej trójce, Mateuszku! - krzyczał Przemysław Babiarz, komentator TVP Sport. Polak popisał się kapitalnym finiszem, który zagwarantował mu pierwsze miejsce w biegu.

Mateusz Borkowski następcą Adama Kszczota?

Dla większości polskich kibiców dystans 800 metrów kojarzy się z osobą Adama Kszczota. Reprezentant naszego kraju dostarczał fanom ogromu emocji w trakcie swoich startów. Na swoim koncie miał m.in. dwa srebrne medale mistrzostw świata - w Pekinie (2015 r.) i w Londynie (2017 r.). 

"Profesor" zakończył karierę w 2022 roku. Teraz w jego ślady zamierza pójść Mateusz Borkowski, który popisał się fantastycznym finiszem w biegu eliminacyjnym w trakcie odbywających się w Budapeszcie mistrzostw świata.

Nieoficjalne: policja wie, kim jest przechodzień ze sprawy Patryka Perettiego

Mateusz Borkowski zagwarantował kibicom mnóstwo emocji

Mateusz Borkowski wystąpił w drugim biegu eliminacji. Po pierwszym okrążeniu polski biegacz znajdował się w nieciekawym położeniu. Był dopiero szósty. Chcąc awansować do półfinału, musiał wziąć się w garść w dalszej części biegu.

Tak też się stało. Polak przyspieszył i na ostatnią prostą wybiegł jako trzeci. - Czekaj na swoją okazję, cierpliwie. Wyszedł przed Węgra, jest trzeci. Teraz gaz do dechy! Musisz być w pierwszej trójce, nawet po zewnętrznej, Mateuszku! - emocjonował się występem Przemysław Babiarz, komentator TVP Sport.

Mateusz Borkowski zwycięski w biegu eliminacyjnym. Co za finisz!

Końcowe metry były w wykonaniu Mateusza Borkowskiego fenomenalne. Reprezentant naszego kraju popisał się kapitalnym finiszem, dobiegając ostatecznie na metę jako pierwszy. - Trzymaj do końca, wygrywaj, nabieraj pewności siebie. Tak się biega! Jesteśmy dumni z Mateusza - krzyczał do mikrofonu Przemysław Babiarz.

26-latek wyprzedził drugiego Brytyjczyka Maxa Burgina i trzeciego Australijczyka Josepha Denga. Zwyciężył z czasem 1:45,40, czym zapewnił sobie awans do półfinału mistrzostw świata. Udział w nim zapewniony ma również inny z polskich biegaczy, Filip Ostrowski. Półfinały biegu na 800 m odbędą się w czwartek, 24 sierpnia, od godz. 20.50.

Źródło: Twitter.com/TVP Sport