Sport.Goniec.pl > Inne Sporty > Echa gali XTB KSW 94. Szczere opinie zawodników
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 12.05.2024 10:26

Echa gali XTB KSW 94. Szczere opinie zawodników

Arkadiusz Wrzosek
Fot. Screen YouTube/myMMApl

Sobotnia gala XTB KSW 94 przyciągnęła uwagę wielu widzów, którzy z uwagą przyglądali się wydarzeniom w gali Ergo Arena. Kilka pojedynków zakończyło się po efektownych akcjach zawodników, a bohaterowie tych walk chętnie oceniali swoje występy. Głos zabrali m.in. Robert Ruchała, Arkadiusz Wrzosek i Artur Szpilka.

Cudowny nokaut Ruchały

Robert Ruchała był wielkim wygranym sobotniej gali XTB KSW 94. 25-latek stoczył walkę z Patrykiem Kaczmarczykiem i pokonał go po niecałej minucie od rozpoczęcia pojedynku. Ruchała wyprowadził fantastyczne kopnięcie na korpus Kaczmarczyka, który padł na matę i nie był w stanie kontynuować walki.

Ruchała odzyskał tymczasowy tytuł w wadze piórkowej i odniósł swoje siódme zwycięstwo w KSW. Reprezentant klubu Grappling Kraków nie ukrywał swojej radości w wywiadzie dla Viaplay.

Naprawdę, myślałem że wybuchnę. Dziękuję, że jesteście. Dziękuję za doping - słyszałem was […] Dziewięć miesięcy ciężkiej harówki […] musiałem znieść tą porażkę, zabrali mi pas z domu. Nie mogłem wytrzymać, a teraz wszedłem i wiedziałem, że go zabiorę - wykrzyczał do kibiców szczęśliwy Ruchała

Historyczna gala XTB KSW 94. Aż sześć pojedynków zakończyło się przed czasem

Pojedynek Wrzoska ze Szpilką

Arkadiusz Wrzosek pokonał Artura Szpilkę w walce, która trwała jedynie czternaście sekund. Wrzosek wyprowadził kilka ciosów i sprowadził Szpilkę do parteru, gdzie wykończył swojego przeciwnika i zakończył pojedynek. 31-latek przedłużył swoją serię bez porażek i nie ukrywał, że jest zadowolony ze swojego występu.

Artur grał moimi emocjami przed tą walką, nie wiedziałem czego się po nim spodziewać. Zawsze staram się układać plan, ale nie byłem w stanie wymyślić niczego fajnego. Wiedziałem, że Artur będzie gotowy na mnie, ale skontrolowałem te emocje. Mam apel do Artura, by nic nie mówił o tym przerwaniu, żebyśmy wszyscy na chłodno to obejrzeli. Wydawało mi się, że Artura "odcięło" i mam nadzieję, że nie ma do mnie pretensji za wynik tej walki. Też wolałbym, abyśmy rozmawiali teraz z rozkwaszonymi minami po trzyrundowej bitce - mówił Wrzosek cytowany przez TVP Sport

Artur Szpilka również zabrał głos w sprawie sensacyjnego pojedynku i pogratulował zwycięstwa swojemu rywalowi.

Wygrał, trafił i po walce. Ciężko coś powiedzieć. Gratulacje. Trzeba będzie się podnieść i wracać do roboty - podsumował Szpilka

ZOBACZ TAKŻE: Historyczna gala XTB KSW 94. Aż sześć pojedynków zakończyło się przed czasem

Przekaz ze strony Bartosińśkiego

Walka wieczoru gali KSW 94 nie była zbyt ekscytująca, jednak wyłoniła mistrza wagi półśredniej. Tytuł mistrzowski padł łupem Adriana Bartosińskiego, który obronił swój pas po zwycięstwie w trzeciej rundzie walki z Igorem Michaliszynem. Bartosiński zmusił swojego przeciwnika do poddania walki poprzez balachę na kolano.

Mistrz wagi półśredniej ocenił walkę ze swojej perspektywy i zaznaczył, że podchodził do tego pojedynku z urazem nosa.

Wiedziałem, że wychodzę ze złamanym nosem, więc robiłem wszystko, żeby nie dostawać w nos. Gdzie mogłem najwięcej dostać w nos? W jakiej płaszczyźnie? Podejrzewam, że w stójce – więc robiłem wszystko, żeby tej stójki było jak najmniej […] Zawalczyłem, zrobiłem to, co uważałem za stosowne. Wygrałem w takim stylu a nie innym. Musiałem uważać też na swoje urazy i kontuzje - podsumował Bartosiński cytowany przez portal lowking.pl