Daniel Andre Tande przemówił po polsku. Nagle padło jedno słowo. "Nie jest zbyt miłe"
Daniel Andre Tande jest jednym z głównych ambasadorów turnieju Raw Air, który już niebawem się rozpocznie. Skoczek przemówił m.in. do polskich fanów, użył paru zwrotów i nagle padło TO słowo. Zaskoczeni?
Daniel Andre Tande reklamuje Raw Air
Daniel Andre Tande jest uważany za jednego z najbardziej sympatycznych norweskich skoczków narciarskich. Zawodnik zdobył sobie miłość polskich fanów m.in. swoim sukcesem w Wiśle i heroicznym powrotem do wyczynowego sportu po kontuzji.
Teraz Norweg reklamuje najbardziej intensywny turniej skoków narciarskich, czyli Raw Air. Zawody rozpoczną się w piątek, 10 marca, a zakończoną dopiero 19 marca w niedzielę. Skoczkowie będą rywalizować ze sobą każdego dnia.
Pani Alina sumiennie płaciła abonament, a i tak dostała wezwanie od Poczty Polskiej. Musi zapłacićDaniel Andre Tande przemówił po polsku
Daniel Andre Tande nauczył się kilku zwrotów po polsku i postanowił przemówić do fanów z naszego kraju. Zaczęło się miło, wystarczyło zaledwie kilka zwrotów, by pobudzić polską publikę na Instagramie.
- Dzień Dobry! Dziękuję! K***a! - powiedział dokładnie w tej kolejności norweski skoczek, po czym dodał szybko po angielsku: - Ostatnie nie jest zbyt miłe.
Daniel Andre Tande w czułych słowach o polskich kibicach
Z pewnością jego krótka wypowiedź przykuła uwagę do tego, co miał do powiedzenia w dalszej części filmu. Uwielbiany Norweg uzasadnił, dlaczego spośród fanów najbardziej lubi Polaków. Jak stwierdził, Polacy zawsze kibicują wszystkim skoczkom i ze wszystkimi się cieszą.
W komentarzach posypały się wypowiedzi pełne emotikon serc i zachwytu. Nic dziwnego, polscy fani mogą być z siebie dumni za swoją postawę w kwestii skoków narciarskich. Podobnie jak w przypadku siatkówki, nasi kibice mogą uznać się z pewnością za najlepszych.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL