Była tenisistka nie owijała w bawełnę ws. Świątek. Nagle wypaliła o Darii Abramowicz
Iga Świątek niebawem wróci na kort, by zawalczyć w ramach WTA Finals. Cały czas jednak eksperci wracają do perypetii związanych z raszynianką i jej byłym trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Teraz w ostrych słowach o całej sytuacji wypowiedziała się była tenisistka, Joanna Sakowicz-Kostecka. Komentatorka Canal+ postanowiła także powiedzieć kilka słów o psycholog wiceliderki rankingu WTA, Darii Abramowicz.
Iga Świątek rozpoczęła nowy rozdział. Już trenuje pod okiem Wima Fissette'a
Iga Świątek poinformowała w obszernym wpisie na początku października o tym, że kończy współpracę z dotychczasowym trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Ich współpraca trwała 3 lata, w trakcie których raszynianka stała się najlepszą tenisistką na świecie. Wygrała m.in. cztery turnieje wielkoszlemowe (w tym 3 razy Roland Garros), zajęła pierwsze miejsce w rankingu WTA, czy zdobyła upragniony medal igrzysk olimpijskich.
Jednocześnie, raszynianka zasygnalizowała, że rozpoczęła rozmowy z kandydatami na stanowisko jej szkoleniowca. Jak zaznaczyła Świątek, prawdopodobnie nowym trenerem zostanie ktoś z zagranicy. I tak też się stało. Po dwóch tygodniach polska tenisistka wróciła do swoich kibiców w informacją, że jej nowym szkoleniowcem zostanie Belg Wim Fissette. Nowy szkoleniowiec raszynianki to osoba, która pracowała z aż pięcioma zawodniczkami, które przodowały w rankingu WTA. Ponadto, wygrywał z nimi kilkukrotnie US Open, Australian Open, a raz Wimbledon, który jest bolączką jego nowej podopiecznej.
Fissette to także trener, który potrafi opanować emocje swojej zawodniczki. Pracował ostatnio przecież z Naomi Osaką, która niegdyś zmagała się z depresją. Psycholog Artur Orzełowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową przyznał, że jest to spory atut Belga i ma nadzieję, że nie dopuści do zaistnienia takiego stanu u Świątek. A Polka jest znana z tego, że na porażki często reaguje w sposób bardzo emocjonalny.
Już od wielu dni Świątek przygotowuje się do zawodów w ramach WTA Finals. Raszynianka będzie miała szczególną motywację, by zagrać jak najlepiej, ponieważ ostatnio została prześcignięta w rankingu WTA przez Arynę Sabalenkę. Na swoim Instagramie Polka już się zdążyła pochwalić fragmentem pokazującym, jak ciężko pracuje, by z przytupem wrócić do gry.
Iga Świątek jest już w Rijadzie. Tam 2 listopada rozpocznie rywalizację w wieńczący sezon turnieju.
Nie żyje 8 osób. Jechali na mecz, gdy doszło do tragicznego wypadku w Afryce Powrót Adama Małysza, kibice zachwyceni. Pierwszy skok od ponad 13 lat, jest nagranieByła tenisistka grzmi ws. rozstania Świątek z Wiktorowskim. Nagle wypaliła o Darii Abramowicz
Rozstanie Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim wywołało ogromne poruszenie w świecie tenisa. Wiele osób było zaskoczonych takim obrotem spraw, choć byli i tacy, którzy aż tak się nie dziwili. Do tej pierwszej grupy z pewnością zalicza się Joanna Sakowicz-Kostecka, a więc była tenisistka, a obecnie ekspertka i komentatorka Canal+. Ponadto, w rozmowie z portalem xyz.pl wzięła pod obronę raszyniankę, której wytykano każdą wpadkę. Wprost wyraziła swoje oburzenie.
Jeżeli duet odnosi sukcesy, a tak było w przypadku Igi i Tomasza Wiktorowskiego, to dlaczego kończyć współpracę? Chcę to wyraźnie podkreślić – w tym sezonie również osiągnęli bardzo wiele. Byłam wręcz zdegustowana, gdy w polskich mediach czytałam o „wpadkach” po porażkach w półfinale czy ćwierćfinale. Nawet brązowy medal na igrzyskach w Paryżu skomentowano jako rozczarowanie! To żałosne - szczerze powiedziała Sakowicz-Kostecka.
Za chwilę rozmówczyni xyz.pl wyliczyła turnieje, w których Iga Świątek wygrywała. Mowa oczywiście o Roland Garros, WTA Rzymu, WTA Madrytu, Indian Wells i Doha. Nie zapomniała również o brązowym medalu igrzysk olimpijskich.
Bardzo głośno, po odejściu Tomasza Wiktorowskiego ze sztabu polskiej tenisistki mówiło się o roli psycholog Darii Abramowicz. Sugerowano nawet, że kobieta miała większy wpływ na Świątek niż trener. Do tych spekulacji odniosła się Joanna Sakowicz-Kostecka, która wprost stwierdziła, że są to insynuacje.
To insynuacje osób, które nie miały dostępu do zespołu. Takie zarzuty pasują do narracji, że skoro kobieta - psycholożka - miała dużo do powiedzenia, to musi być coś nie tak. Gdy zapadła decyzja o zmianie trenera, ktoś musiał zostać obwiniony. Zostawmy to. Kluczowe jest jedno - to Iga zawsze miała i będzie mieć decydujący głos w swoim sztabie. Tak być powinno. Jeśli to trener dominuje, to znaczy, że system źle funkcjonuje - mówiła ekspertka Canal+ w rozmowie z xyz.pl.
Sabalenka powiększa przewagę nad Świątek
WTA Finals, z udziałem Igi Świątek, będzie rozgrywane w dniach 2-9 listopada w Rijadzie. Przeciwniczkami Polki będą: Aryna Sabalenka, Coco Gauff, Jelena Rybakina, Jasmine Paolini, Jessica Pegula, Qinwen Zheng oraz Barbora Krejcikova. Raszynianka będzie broniła tytułu sprzed roku w Cancun.
Tydzień temu Sabalenka objęła prowadzenie w rankingu WTA. Od tamtego momentu przewaga Białorusinki nad Polką jednak wzrosła. W najnowszym notowaniu Świątek straciła aż 1695 punktów (1500 za WTA Finals i 195 za WTA w Stuttgarcie). Z kolei zawodniczce z Mińska odjęto jedynie 690 punktów. Z tego powodu, raszynianka traci teraz do Sabalenki aż 1046 oczek.