Adam Małysz skomentował rewolucyjny pomysł. Skoki narciarskie niedługo w Dubaju?
Adam Małysz skomentował jeden z bardzo interesujących i rewolucyjnych pomysłów związanych ze skokami narciarskimi. A gdyby konkursy odbywały się w Dubaju czy Las Vegas? Dzięki wielkim pieniądzom wszystko jest możliwe.
Adam Małysz zna problemy skoków narciarskich
Adam Małysz zna wiele trudności, z jakimi mierzą się takie dyscypliny jak skoki narciarskie. Jednym z największych kłopotów jest zamknięcie dyscypliny jedynie na wybrane kraje, a w szczególności na Europę. Jedynymi pozaeuropejskimi krajami, które odnoszą większe sukcesy w skokach są Japonia i Kanada (tutaj głównie wśród kobiet).
Zamknięcie dyscypliny skutkuje w mniejszej liczbie pieniędzy, którą można pozyskać od sponsorów z wielu różnych krajów. A gdyby tak rozsławić skoki w innych krajach? Co by było, gdyby konkursy Pucharu Świata odbywały się… w Dubaju?
Poważne zmiany w Biedronce, zacznie się już za chwilę. Klienci muszą o tym wiedziećAdam Małysz skomentował rewolucyjny pomysł
- Kiedy patrzę na skoki przez następne dziesięć lat, to jest pewne, że muszą stać się sportem bardziej globalnym. W tej chwili są zbyt uzależnione od europejskich sponsorów - zdradził dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile w rozmowie z portalem dnevnik.si.
Pomysł ten postanowił skomentować również Adam Małysz. W kwestii skoków prezes PZN wydawał się stać raczej po konserwatywnej stronie. Czy tym razem ma inne zdanie?
- Skoki uprawia coraz mniej krajów, a z kolei Międzynarodowy Komitet Olimpijski wymaga dużych oglądalności i popularności. Myślę, że pomysły Sandro mają iść właśnie w tę stronę. Uważam, że trzeba kombinować i szukać, ale dzisiaj nie wiemy, czy to akurat najlepsza droga - stwierdził Adam Małysz w rozmowie z “Przeglądem Sportowym”.
Adam Małysz szczerze o skokach w Dubaju
Adam Małysz nie był szczególnie przekonany, czy w ciepłych krajach jest szansa na to, by odpowiednio rozegrać konkursy. Nie do końca jest w stanie sobie wyobrazić, jak miałoby to wyglądać.
- Gdyby miało to pomóc skokom, to czemu nie. Z drugiej strony - nie wiem, jak miałoby to funkcjonować. Na razie jest pomysł, a brak konkretów. To oczywiście realne, taki Dubaj ma mnóstwo pieniędzy i stać ich na wszystko. Łącznie z tym, żeby zrobić halę do skoków, bo chyba inaczej tam się nie da skakać. Tylko jaki będzie tego efekt? - pytał sam siebie prezes PZN.
Może zamiast tego poszukać innych, bardziej realnych kierunków? Uruchomić można z pewnością Turcję, w której trenuje już paru skoczków. Podobnie sprawa ma się z Chinami, które od lat próbują włączyć się do rywalizacji. Nie trzeba patrzeć więc na ciepłe kraje, chyba że powstanie odmiana skoków na piasku.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: Przegląd Sportowy