Zbigniew Boniek zdradził co się mówi w UEFA o Złotej Piłce. "Robert został oszukany"
Robert Lewandowski w ubiegłym tygodniu zajął drugie miejsce w plebiscycie Złotej Piłki. Zwycięstwo Leo Messiego wywołało wielkie emocje nie tylko wśród dziennikarzy, kibiców, czy ekspertów, ale także wśród najważniejszych osób w piłce. Zbigniew Boniek, wiceprezydent UEFA przekazał, że w kuluarach federacji uważa się, że Lewandowski został oszukany.
Robert Lewandowski w tym roku ponownie był wielkim faworytem do zgarnięcia Złotej Piłki. Ostatecznie Polak zajął w plebiscycie drugie miejsce, minimalnie ustępując jedynie Leo Messiemu. Wielu dziennikarzy, kibiców i ekspertów uznało takie rozstrzygnięcie za niesprawiedliwość wobec polskiego napastnika.
Robert Lewandowski oszukany? Zbigniew Boniek wyjawia
Kapitan polskiej kadry zdecydowanie bezkonkurencyjny byłby w ubiegłym roku, kiedy zdobył potrójną koronę i był najskuteczniejszym zawodnikiem w Europie. Jednak "France Football" zdecydował o odwołaniu plebiscytu, zasłaniając się pandemią koronawirusa.
Na temat tegorocznego rozstrzygnięcia wypowiedział się także Zbigniew Boniek w studiu Polsatu Sport. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej powiedział, że Lewandowski został szczególnie skrzywdzony w ubiegłym roku, kiedy wygrał wszystko, a plebiscyt się nie odbył.
W opinii Bońka w tym roku było kilku piłkarzy, którzy wygrali więcej w 2021 roku od Lewandowskiego. Jako przykład wskazał Jorginho, który wygrał Ligę Mistrzów z Chelsea i zdobył mistrzostwo Europy z reprezentacją Włoch.
Boniek wyjawił plotki z UEFA
Przy okazji były polski piłkarz został zapytany o to, jak postrzegane jest rozstrzygnięcie tegorocznego plebiscytu w UEFA. Boniek od wiosny jest wiceprezydentem europejskiej centrali piłkarskiej. 65-latek na początku podkreślił, że to nie UEFA była organizatorem plebiscytu.
- Jeżeli chodzi o "gossip", o to, co w trawie piszczy, to prawie wszyscy mówią jasno, że Robert został oszukany, że jak to mówią Włosi, został "przekręcony". Mnie się wydaje, że tak jak Robert mógł przegrać w tym roku, to z kimś innym, a nie z Messim - powiedział Boniek.
Lewandowski w środę będzie miał okazję pobić rekord Cristiano Ronaldo strzelonych bramek w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Portugalczyk w sezonie 2015/2016 zakończył fazę grupową z dorobkiem jedenastu bramek. Polski napastnik po pięciu spotkaniach ma na koncie dziewięć trafień. W środę jego Bayern podejmie na własnym stadionie FC Barcelonę.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
