Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Zbigniew Boniek nie miał złudzeń. Gorzko podsumował aferę z Jackiem Góralskim
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 22.05.2024 14:51

Zbigniew Boniek nie miał złudzeń. Gorzko podsumował aferę z Jackiem Góralskim

Zbigniew Boniek i Jacek Góralski
Fot. East News/Tomasz Radzik, Andrzej Iwanczuk

Wyczyn Jacka Góralskiego w trakcie celebracji zespołu Wieczystej Kraków poruszył opinię publiczną i środowisko futbolu, które zgodnie skrytykowały zachowanie byłego reprezentanta Polski. Obok afery nie mógł przejść obojętnie Zbigniew Boniek, który dosadnie skomentował całą sytuację i wysunął swoją teorię na ten temat.

Afera z udziałem Jacka Góralskiego

Kilka dni temu Wieczysta Kraków dokonała historycznego czynu i awansowała do II ligi. Zespół z Krakowa nigdy nie znalazł się na trzecim poziomie rozgrywkowym w Polsce, więc sukces podopiecznych Sławomira Peszki stał się niemałą sensacją. Jednym z autorów historycznego awansu był Jacek Góralski, który przewodził celebracji zawodników w szatni po zakończonym meczu. Do sieci trafiło nagranie, na którym były reprezentant Polski duszkiem spożywa napój alkoholowy, co wywołało medialną aferę.

W obronie Góralskiego stanął Sławomir Peszko, który zaznaczył, że nie wyciągnie żadnych konsekwencji wobec zawodnika i stwierdził, że piłkarz nie zrobił nic złego.

Nie szukałbym tutaj drugiego dna. Była to zwykła celebracja awansu. Nie będzie żadnej nagany ani reprymendy, bo to był czas wolny zawodnika, a każdy może robić w swoim życiu, co chce […] W Polsce jest wiele osób, które dają zły przykład młodzieży, a Jacek jednak swoją postawą na boisku niejednokrotnie udowodnił, że można brać z niego przykład - mówił Peszko w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”

Afery z Jackiem Góralskim ciąg dalszy. Były reprezentant Polski w ogniu krytyki

Komentarz Zbigniewa Bońka

Nieco innego zdania w kontekście przykładu dla innych był Zbigniew Boniek, który skrytykował zachowanie Jacka Góralskiego w rozmowie z WP SportoweFakty. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej stwierdził, że cała sytuacja nie powinna mieć miejsca, a Góralski zapomniał, że jego działania są śledzone przez wielu kibiców w Polsce.

Jacek zrobił najgorszą z możliwych rzeczy. Oczywiście, nie powinien był tak postąpić. Piłkarze muszą pamiętać, że często są idolami dzieci, młodzieży. Grałem w kilku zespołach i nie przypominam sobie, aby ktoś wpadł na pomysł, aby tak świętować sukces. Natomiast powiem tak: mam swoją teorię. Według mnie to nie była wódka - ocenił Boniek

ZOBACZ TAKŻE: Afery z Jackiem Góralskim ciąg dalszy. Były reprezentant Polski w ogniu krytyki

Teoria byłego prezesa PZPN

Zbigniew Boniek próbował racjonalnie wytłumaczyć sceny, które zostały uwiecznione w materiale wideo i stwierdził, że Góralski nie mógł spożywać alkoholu. Zdaniem byłego prezesa PZPN Jacek Góralski nie byłby w stanie wypić alkoholu w takim tempie i zasugerował, że w butelce mógł znaleźć się inny napój.

 Nie wierzę, że byłby w stanie wypić na raz butelkę wódki. Przecież to nie jest nadczłowiek. Według mnie, po czymś takim trafiłby do szpitala. Ale bez względu na to, co tam było, mój krajan z Bydgoszczy popełnił wielki błąd, który się będzie za nim ciągnął - podsumował Boniek

Zachowanie Góralskiego zostało skrytykowane przez kilku medyków, w tym Eryka Matuszkiewicza. Toksykolog skomentował całe zdarzenie w rozmowie z “Faktem” i stwierdził, że promowanie alkoholu przez znanych sportowców znacząco wpływa na poziom uzależnień od trunków w Polsce.

Niestety zauważamy tendencję wzrostową i jest to bardzo niepokojące. Promowanie picia alkoholu, podejmowania wyzwań, kto wypije szybciej i więcej, to są zachowania bardzo karygodne, a już szczególnie, jeśli taki zły przykład dają osoby, z których wzór czerpią młodzi ludzie - ubolewał Matuszkiewicz