Sport.Goniec.pl > Piłka nożna > Afery z Jackiem Góralskim ciąg dalszy. Były reprezentant Polski w ogniu krytyki
Filip Wilkiewicz
Filip Wilkiewicz 21.05.2024 11:13

Afery z Jackiem Góralskim ciąg dalszy. Były reprezentant Polski w ogniu krytyki

Jacek Góralski
Fot. East News/Natalia Dobryszczycka

Jacek Góralski był jednym z autorów sukcesu Wieczystej Kraków, której zawodnicy wywalczyli awans do II ligi. Do sieci trafiło nagranie z szatni zespołu z Krakowa, na którym były reprezentant Polski spożywa dużą ilość alkoholu. Materiał wywołał burzę w polskich mediach, a głos w tej sprawie zabrało środowisko piłkarskie, ale też i grono medyczne. 

Kontrowersyjny film z szatni

Kilka dni temu Jacek Góralski wraz z zawodnikami Wieczystej Kraków świętował awans do II ligi. Zespół z Krakowa pokonał Świdniczankę Świdnik 1:0 i musiał czekać na wynik meczu Siarki Tarnobrzeg z Wisłoką Dębica. Wicelider z Tarnobrzegu przegrał 1:2 i z tego powodu umożliwił Wieczystej bezpośredni awans, z powodu różnicy punktowej.

Podopieczni Sławomira Peszki mogli świętować wielki sukces dla klubu, który po raz pierwszy w historii znalazł się na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Piłkarze rozpoczęli święto w szatni, a na pierwszy plan wyszedł Jacek Góralski, który w dość nietypowy sposób zabrał się za opróżnienie butelki z alkoholem. 

Trener Legii poznał decyzję prokuratury. W przeszłości dopuścił się skandalu

Reakcja środowiska piłkarskiego

Nagranie z udziałem Góralskiego trafiło do sieci i wywołało spore poruszenie. Kibice i dziennikarze byli wyraźnie zniesmaczeni całą sytuacją i dali temu wyraz komentując zachowanie piłkarza w mediach społecznościowych. Postawa byłego reprezentanta Polski została podsumowana m.in. przez Tomasza Smokowskiego, który nie krył swojego zażenowania i przekazał swoje myśli na ten temat w programie “Moc Futbolu” w Kanale Sportowym.

Nie przeżywajcie tak, niech sobie pije” – to jest właśnie upadek obyczajów. Może zabrzmię jak “boomer”, ale mam wrażenie, że aktualnie uchodzi wszystko, co jeszcze 10 lat temu wydawało się być nie do przyjęcia. To nie jest wcale “bekowe”: “Ale fajną rzecz zrobił, hehe wypił z gwinta wódę”. Nawet jeśli to była woda, to co jest w tym takiego zabawnego? Mnie to nie śmieszy - mówił Smokowski w trakcie programu

ZOBACZ TAKŻE: Michał Probierz nie miał złudzeń. Pójdzie śladem byłego selekcjonera

Opinia specjalisty

Suchej nitki na wychowanku Zawiszy Bydgoszcz nie pozostawił również Dariusz Dźwigała. Były piłkarz i trener reprezentacji Polski do lat 19 potępił zachowanie Góralskiego i stwierdził, że powinien dawać lepszy przykład młodszym.

Jeśli to faktycznie była wódka, to jest to patologia. Takie nagranie świadczy o kompletnym braku pomyślunku, jakiekolwiek wyobraźni. Jak można coś takiego publicznie pokazywać? Dla mnie, jako ojca, trenera i przede wszystkim byłego piłkarza, to niedopuszczalne. Liga, w której grał nie ma tu znaczenia. To brzydkie i obrzydliwe - dosadnie stwierdził Dźwigała w rozmowie z “Faktem”

Zachowanie Jacka Góralskiego zostało podsumowane nie tylko przez środowisko piłkarskie, ale również przez przedstawicieli z grona medycznego. Głos w sprawie skandalu z udziałem piłkarza zabrał toksykolog - Eryk Matuszkiewicz - który w rozmowie z “Faktem” wskazał problem z alkoholizmem w polskim społeczeństwie i podkreślił znaczenie tego zjawiska.

Niestety zauważamy tendencję wzrostową i jest to bardzo niepokojące. Promowanie picia alkoholu, podejmowania wyzwań, kto wypije szybciej i więcej, to są zachowania bardzo karygodne, a już szczególnie, jeśli taki zły przykład dają osoby, z których wzór czerpią młodzi ludzie - mówił Matuszkiewicz